Może jakiś Spot mazowiecki (marcowy) - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
no wlasnie... i wyszedlem na jakiegos zboczylasa.......
  
 
Cytat:
2004-02-24 15:53:04, Venus pisze:
wiesz nie musiales mowic.. wielokrotnie wiele rzeczy opiera sie na domyslach




Wiem. Poniżej przykład:

-> Kliknij aby przejsc do watku


-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

[ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2004-02-24 16:09:58 ]
  
 
Tia oczywiscie i oczy wisza
  
 
Widzę, że dyskuzja zboczyła na zboczone, sorki boczne tory.
  
 
A Janio tylko o jednym
  
 
Cytat:
2004-02-24 16:24:40, KiLeR pisze:
A Janio tylko o jednym



Raczej "o jednej"
  
 
no, ja mysle....
  
 
każdy powinien myśleć o jednej!

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
to chyba oczywiste
  
 
Obawiam się, że póki co to ja wszystkie bieżące weekendy mam zajęte tak że narazie z mej obecności nici.
  
 
Grzechu, pozyczysz mi linuxa?
  
 
Owszem
  
 
mi kazdy termin odpowiada, tyle ze przyjade, ale na rowerze chyba, kurwa, hahahahaha! albo bede z wami, ale duchem, jeszcze wieksze hahahaaha!
  
 
przestan kurcze, przeciez zawsze moge po Ciebie wpasc... jesli bede jechal samochodem
  
 
tia.
  
 
Cytat:
2004-02-24 20:35:26, pagan pisze:
tia.




Jak nie SPAjK, to ja moge po Ciebie podjechac - w koncu mieszkam prawie po sasiedzku .
  
 
jeszcze sie przyzwyczaje do wozenia, buehehehehe! dzieki!
  
 
to jak? zostajemy przy 7 marca?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Wlasnie, moze w koncu cos ustalimy i wpiszemy do kalendarza klubowego...
  
 
bonus dla spragnionych spotkań.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."