[OFF TOPIC] Jestem szczęśliwym tatą - Strona 7

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2006-03-22 12:06:44, vazyl pisze:
Co prawda to już druga pociecha, ale wiadomo syn.....


No i dopiero teraz mozesz nazwać się ojcem, bo do tej pory byłeś jedynie mężem matki

jeszcze raz gratulacje

  
 
VAZYL gratuluje
  
 
gratuluje !!!
  
 
Dzisiaj skończył się etap papierkowy (uprawomocnienie wyroku i wydanie aktu urodzenia) procesu adopcyjnego. Wraz z moją żonką staliśmy się rodzicami uroczej trzyletniej Marysi, która na pytanie:
-co robi polonez?, bez wachania odpowiada: żondzi!!!
Jestem szczęśliwym tatusiem!
  
 
wspaniale czytac takie teksty. Plus gratulacje
  
 
Wypas Gratulejszyn
  
 
Gratulacje
  
 
Cytat:
2006-03-27 23:28:50, PLUS98 pisze:
Dzisiaj skończył się etap papierkowy (uprawomocnienie wyroku i wydanie aktu urodzenia) procesu adopcyjnego. Wraz z moją żonką staliśmy się rodzicami uroczej trzyletniej Marysi, która na pytanie: -co robi polonez?, bez wachania odpowiada: żondzi!!! Jestem szczęśliwym tatusiem!



gratulki PLUS dla ciebie i żonki... a córeczka to widze że klasyczny FSO-Debeściak.Taka malutka a już chora na "tą" chorobę
  
 
Gratulacje!
  
 
Gratulacje!!!
  
 
Gratuluję "żondzącej" Marysi!
  
 
Teraz ja mogę gratulować i wam i marysi. Dodatkowo wielki szacunek za skuteczne zakończenie "procesu adopcyjnego". Domyślam się, że nie było łatwo.
  
 
byc moze za kilka lat bedziemy miec nastepna klubowiczke pozdro dla was
  
 
plus, szacunek!
  
 
Gratuluję.
  
 
Wszystkim serdecznie dziękuję, nie było łatwo ale zapewniam Was że warto bo taki młokos to nie jestem ( pamiętam jak mój ojciec 125 '74 w Pewexie kupował).
  
 
Wczoraj o godzinie 18.33 zostałem tata pięknego Synka Matusza Mierzy 55cm. Warzył 3.620 Mamusia dała z siebie wszystko a ja ledwo żyje po porodzie chociaż tylko wspierałem! co tu dużo gadać to mój najszczęśliwszy dzień w życiu!!!



  
 
Super! Gratuluję! Teraz musisz pucować autko, bo masz już je komu przekazać
  
 
HAHA! Gratulacje od naszej trójeczki
Za pare tygodni będzie zgadywanie po kim ma nos, oczy itp

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
W szpitalu pielęgniarki mówiły że jest podobny do tatusia