Syrena 104LE (laminat) - Strona 5

mam go tylko na VHS

Cytat:

2004-06-30 22:24:30, Robi200 pisze: mam go tylko na VHS

Zero szans na obejrzenie...

Cytat:

2004-06-30 22:01:32, Robi200 pisze: Cytat: 2004-06-30 20:54:36, Dawids pisze: Na jakim wocie Robi?? Powiedz cos wiecej prosze. WOT czyli Warszawski Ośrodek Telewizyjny - warszawska 3 był dzisiaj program o Warszawach i Syrenach i wypowiadał się właściciel Szrotu przy Ordona(chyba) tam gdzie na dachu stoi Laminat. mówił że jest to jeden z 4 powstałych oryginalnych Laminatów i jeden z 3 które przetrwały. mówił też inne głupstwa. Jakby co to nagrałem ten program

tez mam nagrany

Jak zalatwisz sobie oprogramowanie i przerobisz go na dvd to mozesz mi go podeslac?? A jak nie to chociaz przepisz jego wypowiedź. Z pewnoscia przydaloby sie to do dalszych rozwazan nad tym autem.

Zalezy mi na czulych miejscach tj: Klamki, tylne lampy, deska rozdzielcza (to bedzie trudne), napis na tylnej klapie- te najbrdziej dobrym zoomem, i reszte to ogolnie z profilu jak to autko wyglada.
Jakbys mogl porozmawiac z facetem to mozesz sie popytac od kogo kupil. Jakby cie wziol na dach to by bylo cos. Zobaczylbys do srodka jaka deska i otworzyl z przodu klape i na wprost widnialby numer prototypu (003 lub 004). Wtedy sprawa bylaby zakonczona w 100%.

Nie mow ze juz byles. Jezeli to odnosi sie do tego laminata co stoi na dachu to wlasciciel klamie bo to z pewnoscia nie jest prototyp.
Udokumentowales to moze?

W takim razie odrzyla we mnie nadzieja ze to jest prototyp.

przeglądałem kilka starych albumów o FSO, i muszę Ci z przykrością powiedzieć, że nie było takiego samochodu. wszystko co piszesz to chyba tylko chora wyobraźnia, nawet w Motorze z tamtych lat właściwie nic nie ma. Cała sprawa z tymi twoimi prototypami to wielka mistyfikacja.

no skora tam pisało to naprawdę chyba musiał istrnieć

Dostalem wiadomość ze w Warszawskim pubie wmurowano Różową Syrene Laminat. Jeżeli jestescie z Warszawy to się ogladajcie!!!!!!
Oto jego wypowiedz:
"syrena była różowa ale nie moge ci powiedzieć jakie miała lampy z tyłu bo tył miała doszczętnie rozbity praktycznie zaczynała się od maski i skończywszy na środkowych słupkach. Stała przez miesiąc na dachu pawilonu jakiegoś auto złomu w warszawie. Wiem tylko tyle że podobno ją ktoś kupił i jej przód ,,wmątował'' w ściane w jakimś pubie w warszawie. Co do strony internetowej to nie mam jej ponieważ wtedy jak ją widziałem to nie na swoim kompie. Przeszukałem przez wszystkie wyszukiwarki google, wirtualnej polski, onetu, ale nie znaazłem. Bardzo dziwne. Sam byłem ją zainteresowany. No ale raczej ci nie pomoge za bardzo bo to wszystko co o niej wiedziałem. Chyba będzie trzeba jakąś akcje zorganizować że szukamy polskich prototypów. "
Jezeli cos wam swita to piszcie

[ wiadomość edytowana przez: Dawids dnia 2004-07-10 18:16:50 ]