Chore ambicje - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
a ja sie zgadzam z majchalem ale nie podoba mi sie jedna rzecz. mianowicie jak koles w ciebie wjezdza ty wpadasz w posliz i tratujesz ludzi na przystanku to absolutnie nie jest twoja wina. i tak jak juz pisalem wczesniej jezdzij wolniej szkoda zycia
pozdrawiam voyteck
  
 
Właściwie ile osób tyle punktów widzenia sprawy. Jednak myślę, że powiniśmy głośno i wyraźnie wszyscy, jako klub powiedzieć:
PRZEDE WSZYSTKIM BEZPIECZEŃSTWO, a ten teks ZWOLNIJ SZKODA ŻYCIA jest dobry i każdy powinien go mieć przyklejonego na bagażniku. Może akurat ktoś zwolni i ocali mu to życie???



[ Wiadomość edytowana przez: GDA dnia 2002-05-06 09:04 ]
  
 
przestan jakbym mial taka naklejke to bym sie na ulicy nie pokazal

Dzidzo#121PTK
 
 
Widziałem na autach naklejki z napisami: "Wyprzedzaj, wyprzedzaj - ktoś już czeka na twoje nerki", oraz "wal śmiało ty płacisz" - może takie by Ci się bardziej podobały?
  
 
Panowie naklejki, debata to wszystko na nic...........
Życie to nie jest bajka. Nie marnujcie życia na takich palantów pomyślcie o żonach, dzieciach czy dziewczynach. Noga z gazu i dać idiocie pojechać, jak mu tak spieszno do św. Piotra.
Powiem Wam jedno życie jest zbyt piękne i kruche aby marnować je na takie duperele.......
Pozdrawiam Was wszystkich Piotr Zawistowski
  
 
Albo się starzeję i sie biję, albo się starzęję i jestem mądrzejszy. Tak czy inaczej wolę odpuścić i dojechać o kilka, kilkanaście minut później, ale za bardzo cenię życie. Jeszcz kilka lat temu pełen gaz i "... muszę się zmieścić, co mi tam". A teraz jak emeryt, staram się nie przekraczać 130-140km/h ( te 140 to nie koniecznie Poldim, ale jest to możliwe )
  
 
Pod adresem: http://elpsc.republika.pl/do.mpg Jest filmik z wypadku naszego kolegi. Naprawdę warto go sobie ściągnąć i obejrzeć!

[ wiadomość edytowana przez: Grzech dnia 2002-05-21 15:35:28 ]
  
 
Szkoda OLO, ale napewno wyciągnie naukę z tego zdarzenia. Myślę że każdy kto obejrzał będzie pamiętał aby nie wyprzedzać na zakręcie i dwóch ciągłych zwłaszcza razem wziętych.

P.S. Kiedyś w telewizji wypowiadał się M.Wisławski i powiedział, że jeśli są dwie ciągłe to żeby nie przychodziło nam do głowy przejeżdżać nawet jednym kołem, a wyjdzie to na dobre mam, ale i innym użytkownikom drogi.
  
 
Panowie nic nie można powiedzieć o tym filmie.....
Niech każdy obejrzy i się zastanowi........
  
 
Jak to mawia Wielki Brat- JESTEM POD WRAZENIEM.
Jak to oglądam, to mam mocne postanowienie, że nie będę się spieszył. Ludzie OLO miał naprawdę dużo szczęscia że nic mu się nie stało. Film rewelacja, miejsca w pierwszych rzędach i nie mogę ochłonąć. To powinni pokazywać na kursach prawa jazdy, jako przestrogę, czego nie należy robić.
  
 
Trzeba to było widzieć na żywo! Film nie oddaje realizmu całego zdarzenia. Skoda że nie ma jak OLO wychodzi przez szybę CAŁY I ZDROWY
  
 
No właśnie tak jest ostatnio można powiedziec ściagałem sie z Galaxy i koleś niedawał rady ale w pewnym momencie depnął porząnie i zajechał mi tak droge że myślałem ze w dupe mu wjade a innym razem zamierzałem sie ścigac z Peugotem 406 Hdi ale krzyżówka była tak usytuowana że był skrę w lewo a ja stałem na pasie wewnętrznym a gościa miałem z prawej ja po tubie ruszyłem pierwszy i zapiołem dwójke i puściłem troche gazu na łuku licząc sie z tym że jak go dodam to wyrzuci mi dupe i go pieprzne ale gość miał mało wyobraźni i za wszelką cene chciał mnie wyprzedzić i tak go poniosło że pomyślałem że mi następny debil zajeżdża droge a jak sie okazało kolo odbił i pojechał dalej swym pasem tak go rzuciło


NO COMMENTS DEBILI JEST DUŻO !
  
 
Ja juz nie pamietam kiedy by ktos nie chcial mnie puscic. Dobrze ze mam to szczescie nie trafic na takich pacjentow. A jam tez bardzo rzadko nie pozwalam sie wyprzedzic chyba ze goscie wyprzedzaja na podwojnych ciaglych itp, to nie ustapie. Mialem juz sporo takich sytuacji np jade w miasteczku pod gorke 80km.h a kolo za mna i tak mu sie spieszy ze tnie na podwojenj ciaglej pod gorke bo ja mu za wolno jade.
  
 
Powiem ze od wypadku , o ile niektórzy pamietaja w lutym zeszłego troku w którym juz widziałem światło w tunelu od tamtej pory jezdze owielie "inteligetniej" No raz mi sie zdazylo leciej Poldkiem kolo Wyscigów Puławska 180Km\h musiałem pokazac dresą z BMW 320 co Poldek potrafi bo sie nabijali zemnie ze jedze taka kupą złomu. Ale teraz jezdze coraz wolniej az sie sam dziwie . Olo miał wypadek za raz jakos po moim o ile pamietam...
Chłopaki naprawde trzeba sie zastanowic nad stylem jazdy. Ale powiem tez wam jedno , ostatnio zauważylem ze coraz wiecej pojawilo sie szalejących polonezów , ale nie wygladali mi na klubowiczów bo bym rozpozna . No moze poza jednym raz za takim jechałem z Alfem i nam uciekał takim Wiśniowym orurowanym ... wiec chyba kto to ? A jechał w tedy jak pirat , oj nie ładnie
  
 
Cytat:
2003-01-27 08:53:38, Olaf pisze:
No moze poza jednym raz za takim jechałem z Alfem i nam uciekał takim Wiśniowym orurowanym ... wiec chyba kto to ? A jechał w tedy jak pirat , oj nie ładnie



Hmm. A kiedy to było?? I gdzie??
  
 
Uderz w stół a nozyce sie odezwą
  
 
Fakt. Nieraz zdarzają sie szoferzy zachodnich furek, którzy chcą udowodnić wyższość swojego zagranicznego wózka nad krajowym złomem. Najgorzej trafić na takiego jadącego lewym pasem i nie daj Boże mignąć mu światłami aby zjechał. Kiedyś nagminnie migałem teraz stosuję zasadę: Lewy zajęty - wyprzedzam prawym.

hehe wczoraj to miałem dość smieszną sytuację.
Jechałem sobie powoli prawym pasem bo bawiłem się troche radiem, no i lekko padał deszcz. Zresztą z daleka widziałem zapalające się czerwone światło. Nagle obok mnie na środkowym pase przemknął jakiś niebieski pocisk i za chwilkę na lewym pasie Daewoo Nubira 2.0.
A ja sobie spokojnie podjeżdzam i patrzę: ten niebieski pocisk to Toyota Corolla VVTI (poprzedniej generacji). W środku jakiś chłopak i obok niego blond lala . I ląpią sie pogardliwie na mnie. Dodatkowo widzę jak na przystanku stoi trzech kolesiów w skórach (chyba jacyś fani heavy-metalu) i coś komentują partrząc się na mojego Poldasa. A ja nic, żednej przygazówki tylko delikatnie włączam pierwszy bieg. Światło zmieniło się na zielone i wszyscy trzej gaz do dechy. Oczywiście dwa przednionapędowce szlifują kołami asfalt a ja ruszam bez problemu. Do następnych świateł wyprzedziłem ich o trzy długości. Dziewczyna z Toyoty - szok w oczach

I to jest to, co tygryski lubią najbardziej.
  
 
obejrzałbym ten smutny filmik ale u mnie sie pokazuje że strona o podanym adresie nie istnieje amoże janio by spojrzał na gg?