No i znowu zawiódł!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj w ten świąteczny dzień wsiadłem do mojego fiacika i chciał go odpalić!! Wszystko było ok ale jak przekręciłem stacyjke rozrusznik zaczął kręcić ale żadnego odezwu ze strony silnika!! No i tak próbowałem go kręcić i kręcić aż wkońcu aku padł!! Teraz jestem na etapie ładowania aku!! Ale moje pytanie jest takie: Co może być tego przyczyną?? Od kilku dni zawsze podczas pierwszego odpalania rano była podobna sytuacja ale zawsze jakoś odpalał!! A dzisiaj nic!! Tylko Aku sie wykończył!! Rzecz działa się podczas odpalania na gazie więc niemożliwe jest cofanie się paliwa!!
  
 
a na benzynie też takie masz problemy??
bo jak tak to coś z zapłonem:świece kable cewka lub sam zapłon Ci sie przestawił.
no a jak na benzynie jest ok. to coś z inst. gazową
  
 
może kable wyskokiego napięcia a konkretnie ten z cewki do kopułki..
nic innego i błahego do głowy mi nie przychodzi!!
  
 
No jutro jak naładuje aku to bede próbował!! Ale jest taka akcja że jak już raz zapali to później idzie już za każdym razem od ręki, tak było w poprzednich dniach!!
  
 
sprawdz czy masz iskre bo ja mialem podobny problem i juz mi nie odpalil znika iskra i niewiedzialem dlaczego okazal sie wdliwy kabel od cewki - w moim przypadku ten slynny zielony
  
 
Pierwszy podejrzany : Cewka. Zagrzej i wtedy próbuj ja nie to dalej czy jest iskra
  
 
No więc po wstępnych oględzinach stwierdzam że: iskry brak, włożyłem jakąś inną cewke którą znalazłem w piwnicy ale iskry dalej niema, próbowałem też zmienić przewód ten od cewki i też nie pomaga!! Teraz to ja już niewiem co dalej robić!! Macie jakiś pomysł??
  
 
ZIELONY KABELEK
  
 
No to może moduł Mi jak padł moduł to tak miałem zero iskierki
  
 
No więc tak!! Na chwile obecną podejżenie pada na zielony kabelek bo w jednym miejscu był na krawędzi przetarcia i jak nim poruszałem to został mi w ręku!! Jutro zakupie nowy zielony kabelek i zobaczymy co się bedzie działo! Jeżeli to nie pomoże to wtedy zdam się na pomoc Alan Assistance!! Ale mam nadzieje że to ten kabelek!! Z tego co się orientuje to jest koszt ok.15zł i to by było wtedy nawet OK!!
  
 
Ja kupiłem za 8 zeta w sklepie
  
 
No jeżeli on bedzie za 8zeta to wogóle bedzie luksus!! Ale czy to jest tylko wina tego kabelka??
  
 
no skoro został Ci w ręce to nie masz innego wyboru...i tak go musisz kupić
  
 
Albo skrócić
  
 
Viekawe co Alan by powiedział na to bo to chyba nie wina zaworów
  
 
Ale wyregulował by je tak dla zasady
  
 
Zawory to on mi regulował niecały miesiąc temu więc nawet nie mi nic o tym nie mówił przez telefon ale on właśnie obstawia że to jest ten zielony kabelek przyczyną!! Zobaczymy dzisiaj efekt!!
  
 
No i jak narazie problem został rozwiązany!! Winny napewno był zielony kabelek i do tego jeden z przewodów wysokiego napięcia był trafiony!!Teraz tylko czekam na jutrzejszy poranek żeby zobaczyć jak sobie sprzęt poradzi po dłuższym postoju!! Wymieniłem Komplet kabli i niebieski kabelek w sumie koszt całej operacji oceniam na 45zł + masa nerwów!! Teraz mam kabelki Made in USA!!! Aha i teraz zielone kabelki są niebieskimi kabelkami bo w takim kolorze są produkowane!!
  
 
a nie mowilem
  
 
Cytat:
2004-04-13 23:07:17, GT pisze:
a nie mowilem

Gt ale ja bylem pierwszy Halas a gdzie gorace podziekowania?