Czy ktoś z was wymieniał już Łożyska??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam takie zapytanie: Czy ktoś z was wymieniał już łożyska w kołach??Bo u mnie raczej nadają się one do wymiany, a z tego co się dzisiaj dowiedziałem to bez specjalistycznej maszyny o nazwie prasa lepiej się do tego nie zabierać!! Czy to jest prawda?? Nie wystarczy pożądny młotek??A może orientujecie się ile takie łożyska mogą kosztować?? Za odpowiedzi z góry dzięki!!
  
 
na mój gust to prasa mówi raczej o furach za grube tysiące złotych.. a wartości naszych autek nie wspomne- nie przeciągając myśle że młotek Ci wystarczy
  
 
Sam tego nie robiłem ale byłem kiedyś u mechanika wymieniał mi łożyska i nic takiego jak prasa nie stosował - młotek zdecydowanie mu wystarczył a cena o ile pamiętam ok 30 zeta ale to tak pi razy drzwi
  
 
no ja chyba nawet mniej placilem i w swoim starym poldzerze wymienialem samemu i naprawde praca nie jest potrzeban jak sie ma troche wolnego czasu
  
 
Haslas przod kosztuje okolo 35pln robota prosta,wystarczy mlotek i klucz chyba 24 jesli chodzi o tyl zabawa jest przednia bez palnika nie podchodz no i bez kontowkiwymienialem juz i przod i tyl wymiana nie jest skaplikowana ale jak juz pisalem do tylu jest potrzebny palnik (w celu nagrzania pierscienia zabezpieczajacego)
  
 
Bo jeśli się nie magrzeje to można kiedyś zgubić łożysko - razem z półosią
  
 
przerabiales?
  
 
j.w. przednie bez problemu,a tyłu nie przerabiałem ale z opisu książkowego i kolegów (wyżej) to troche gimnastyki będzie
  
 
Cytat:
2004-04-14 11:06:38, Alan28 pisze:
przerabiales?




Nie ale kolega sprawdzał bo chciał zaoszczędzić 30 zeta - tyle kosztuje wymiana
  
 
No więc mi chodzi tylko o przednie bo mi strasznie szumią!! A 30zł to był koszt razem z wymianą czy samego łożyska?? A nasuneło mi się jeszcze jedno pytanie: Czy po wymienie takich łożysk konieczne jest ustawianie zbieżności?? Taką rzecz usłyszałem ostatnio w telewizji i sam się zastanawiałem po co?? Może ktoś mnie uświadomi??
  
 
Cytat:
2004-04-14 10:52:26, Alan28 pisze:
Haslas przod kosztuje okolo 35pln robota prosta,wystarczy mlotek i klucz chyba 24 jesli chodzi o tyl zabawa jest przednia bez palnika nie podchodz no i bez kontowkiwymienialem juz i przod i tyl wymiana nie jest skaplikowana ale jak juz pisalem do tylu jest potrzebny palnik (w celu nagrzania pierscienia zabezpieczajacego)


widzicie czasem dobrze jest jezdzic takim malym pierdkiem- ja sobie wczoraj przy wymianie wszystkich piast wymienilem lozyska i cala operacja zajela mi dwie godzinki no i nareszcie moze znowu malaczem smigac
  
 
zbieżność?? ,chyba nie,zwłaszcza jeżeli mialeś ustawianą jeszcze na sprawnych łożyskach. ale powiem Ci że u mnie w autku czasem po kilku ostrych chopkach i krawężnikach jakoś sama sie przestawia,:-p
  
 
to niekoniecznie musza byc jakies chopki wystarcza te nasze slynne zwalniacze zadko kiedy sa one lagodne njaczesciej sa to dosc strome i bardzo male a tego nasze samochody nie lubia
  
 
Cytat:
2004-04-14 15:12:48, Halas13 pisze:
No więc mi chodzi tylko o przednie bo mi strasznie szumią!! A 30zł to był koszt razem z wymianą czy samego łożyska?? A nasuneło mi się jeszcze jedno pytanie: Czy po wymienie takich łożysk konieczne jest ustawianie zbieżności?? Taką rzecz usłyszałem ostatnio w telewizji i sam się zastanawiałem po co?? Może ktoś mnie uświadomi??


Cena 30 zeta bez wymiany, a co do zbieżności to są tacy co chcą robić po zmianie opon na letnie lub zimowe ale to jak dla mnie zwykłe naciąganie.