Poznań spot - 9 maj - Strona 3

Jakby co to mój Poldek jest turkusowy (zielonkawy).

No było zarąbiście, no moze nie ta pogoda, musztarda fakt piekielna i z nazwy i z smaku, ale świetna normalnie. Relacja oczywiście będzie, albo jutro, albo potem dopiero w środę na wieczór, ale postaram się na jutro coś sklecić. Miejsce uważam ża jak najbardziej udane, lasek, ławeczki, daszek, jest gdzie grila rozpalić, normalnie super, parking moze nie pojemny ale zawsze coś sie wmieści. Mam nadzieje ze do następnego razu przejdzie mi niesmak do grila i też będe wcinał oczywiście z piekielnym uśmiechem na twarzy . Pozdrawiam i czekajcie z cierpliwością na relacje która mam nadzieje juz jutro, po 23 usiąde i cos moze dziś wyskrobie na klawiaturze.

Wszedłem na stronkę i widzę ,że już jesteście. Myślałem ,że dłużej będziecie. Chyba zlot był bezalkoholowy wnioskuję. Cieszę się ,że poznałem Majchala.
Nie będę się chwalił , ale to ja wymaśliłem ,żeby się tam spotkać. Ten parking jest naprawdę fajny. Człowiek czuje się jak gdzieś w trasie na przedgórzu sudeckim Mam nadzieję ,że zasmakuję kiedyś musztardki , bo dzisiaj nie mogłem zostać dłużej. I jeszcze jedno. Do konca roku akademickiego niedziele będę miał raczej zajęte. Czy ktoś jest za tym ,żeby spotkać się w jakąś sobotę? Jak nie to nie ma sprawy. Może uda mi się wygospodarować niedzielę w czerwcu
pozdrawiam

Cytat:

2004-05-09 20:55:18, mati_lecha pisze: Wszedłem na stronkę i widzę ,że już jesteście. Myślałem ,że dłużej będziecie. Chyba zlot był bezalkoholowy wnioskuję.

Mi się wydaję że jak na taką pogodę to prawie 3 godziny to wystarczająco.
Bez piwka bo prawie wszyscy przybyli autkami, no a sam pić nie będe
Było mokro ale całkiem fajnie i kiełbaska, i musztardka

Tony cos nie działa link
MAti zaraz sprawdzę co z wpłatą i od razu wciągam na listę

Dzięki Majchal. A może ktoś napisze kto jest na fotkach , bo ja nie wszystkich widziałem Oczywiście jeżeli to nie narusza Ustawy o Danych Osobowych.

Hej!!
Ja dopiero wrocilem do domu No coż trzeba było jeszcze do dziewczyny wpasc...
Ale zlocik jak zwykle był SUPER!
Dziewczyna troche mnie opieprzyła bo przyjechałem cały mokry, no ale to tak normalnie...
Albo leje albo jest minus 12 A my twardo stoimy i rozprawiamy o ... korozji i takich tam...
Mebig! Postaram sie jutro wleciec na poczte i ... postawic kropkę nad i.
No a wogole, to jak teraz zamierzamy się spotykac na grillu to moze nastepny zlot u mnie?? Nad jeziorkiem??
Póki co się odmeldowuję.. Pozdrawiam...

A tak przy okazji, noga z nozem wyszła idealnie na obydwu zjęciach.

Witam!

Zzzzzipowane fotki z deszczowego grilla sa tu: zzzzzzzip

Pozdrawiam
Tony

-----------------
Może i stary, ale za to brzydki.

Troche dziwny jest widok Majchala z 1 (słownie jedną) kiełbaską