Problemy z temperaturą silnika - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2004-05-16 22:09:09, Jery pisze:
no wiecie ja bym chcial miec silnik o pojemnosci 3 litrow i zeby palil tyle co moj "rower" a przytym oplaty za niego byly tak jak za moja taczke. jezdzilem omego z 3 litrowym motorkiem i bylem podwielkim wrazenie i na drodze i na stacji

No ja jestem tez zawsze pod wrazeniem na stacji i wiekszych wrazen juz nie chce. Jakby ten silnik palil adekwatnie do osiagow albo mial osiagi adekwatne do spalania to byloby spoko.
  
 
no to szukamy tematu gleba a co do 3 litrow to mas zrcje kumpel ma mercedesa 3 litry automat i ejst wypas...
  
 
jest wypas ale tez nie malo mu pali
  
 
Do 3 litrów to zakładam gazik i nawet nie odczuje specjalnie spadku mocy!!! A jeśli jest to wtrysk to już wogóle pełna bajka!!
  
 
no fakt ze jak masz gaz to jest wypas....nie jest zle a i cena tak nei przeraza...
  
 
Kumpel ma audi B4, 2.8 chyba cos kolo 180 KM i niestety na gazie. Musze Wam powiedziec, ze jednak gaz zabil ten silniczek...
  
 
Gdzies kiedys podawalem stronke gdzie byly wykresy z hamowni BMW ktore stracilo przez gaz cos kolo 40 KM. NIc tylko bezposredni wtrysk gazu....no i min. 4000 zl mniej w kieszeni.
  
 
ale stracisz tylko hajs a nie kocyki wiec ja tam wole miec kuce bo hajs to mozna ajkos odrobic
  
 
Nawet gdzieś pisało że auto po założeniu gazu jeżdząc na benzynie też jest słabsze niż przed ingerencją gazownika. A co do właśniwości gazu to zauważyłem na przykładzie samochodu służbowego że są zabójcze ma 94 tyś przebiegu z czego 60 tyś na gazie i silnik jest już trup. 120 km/h o jego granica możliwiśći.
  
 
wiadomo że gaz to nie benzyna.. no ale coś kosztem czegoś tankuje za 1.60zł a nie za prawie 4!!
  
 
Ale instalacja kosztowała 1200 zeta a remoncik 1000 zeta to jest 550l benzyny
  
 
to przy założeniu że gazu spalisz 15 na 100 i bedzie on kosztował 1.60 a benzyny 12/100km i bedzie ona po 4zł to koszto Ci sie zwróci po 9200km w przybliżeniu
  
 
wow scooby jaki z ciebei dobru matematyk
  
 
Jeździłęm Punto HGT wa wtryskach bezpośrednich (nie wiem która to generacja ale 4000 kosztowało) i musze przyznać że prawie nie czuć słabości. Na benzynie dalej śmiga jak śmigało... (zmiezone 8.8 do setki z dwoma klockami po 80kg za kierowce i pasazera...). Jednak są problemy z zapłonem. Silnik ciągle waha sie na wolnych obrotach - ale nie waidomo czy to nie wina Brisk Premium TXS. Generalnie poleciłbym tę instalacje tyle że kogo na nią stać.... Kolejne zalety to w sumie estetyka maksymalna - bo wlew jest jak seryjny pod klapką i nikt nie zarzuci że popsuliśmy sportowy wozek no i ładne przełączniki i zbiorniczek w koło. Co do spalania to zawsze mieści sie w 13 gazu (dla porównania 10 benzyny to zaden problem...). Jak widć oszczędności bedą ale po ładnych kilky tysiączkach. Jednak przy takim spalaniu szybko uciekają... Tak na zakończenia jest to instalacja (o ile dobrze pamiętam Stefanelli).
  
 
hehe.... to zależy do czego ładować gazik. ponoć nie polecają
go do wszystkich aut. np. orientowałem się nad gazownikiem
do mesia 124 2 litry automat (mogłem to kupić)... i gazownicy
powiedzili, ze nie zakładają, bo sie dziwne rzeczy dzieja...
i strzela i wogole lipton. i zostaje tradycyjny (mesio ma wtrysk
mechaniczny). no chyba, ze mnie kolesie w jajo zrobili. ale watpie.
  
 
Fakt, instalacja 4 generacji to juz jest wypas, ale niestety droga. Jesli sie dobrze dobierze instalacje i nie skreci zbytnio mieszanki, to mozna smigac bez przeszkod ( znam mazde, ktora na gazie przejechala 150 kkm, calkowity przebieg 330 kkm, bez remontu silnika i jeszcze calkiem sie trzyma.) Tylko znowu na przeszkodzie stoja ceny...
  
 
a no tez slyszalem ze ten gaz 4 generacji ze ejst wypas i nie zmniejsza mocy silnika...jeszce zalezy od gaziarza jak ci ustawi mieszanke...ale przewaznie dobrze ustwaiaj...nie maja z tego zysku....

no i fakt faktem ze wiekszosc ludzi trzyma przed zalozeniem tego o to rodzaju gazu pieniadze...czyli te 4 tysiaki....
  
 
Cytat:
2004-05-17 15:16:16, sc00by pisze:
to przy założeniu że gazu spalisz 15 na 100 i bedzie on kosztował 1.60 a benzyny 12/100km i bedzie ona po 4zł to koszto Ci sie zwróci po 9200km w przybliżeniu



A liczyłeś z remontem czy bez
  
 
liczyłem 2200zł
  
 
hehe...widze ze u was matma niezle stoi