ZLOT KRAKÓW - 13 czerwiec 2004 - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
pewnie znowu cos zepsuc...
  
 
Cytat:
2004-06-05 16:31:08, k1cyprys pisze:
to co, za tydzień w sobote? bo trzeba by zaczac planowac nastepny weekend, który dzień rezerwowac?

sobota?!


Nie! Tylko nie w sobote! W niedziele lepiej.
  
 
Cytat:
2004-06-05 17:55:51, will pisze:
Cytat:
BodzioT pisze:

acha i nie pochwale sie czymś fajnym co być może uda zrobić poldziowi




a coz to znowu za surprise ????????



fajna

jak dobrze pujdzie w poniedziałek zostanie zaplikowana poldziowi bo bede usuwał kilka fabrycznych usterek (patrz poprawiał fabryke) a reszta to

  
 
to co

N I E D Z I E L A

godz 14.00


mam zaczac taki temat w dziale zloty?
  
 
Mnie niestety chyba nie bedzie bo watpie zeby do 12 lub 13 czerwca moj kant byl oplacony moze innym razem..pozdroowka
  
 
Mustang - przyjedz mpk na punkt zborny, a ja zabiore cie na pas moim autkiem...
  
 
Ten punkt zbiorny to stacja Statoil ?? na lublanskiej??? bo jesli tak..to w sumie mam niedaleko z buta..pozdroowka
  
 
W czwartek jest boże ciało więc zbliża sie długi weekend Nie wiem czy nie wyjade gdzieś odpocząć od miejskiego zgiełku
Moja obecność na zlocie stoi pod znakiem zapytania
  
 
i tak chciałbym aby zlot się odbył, zachwile zaczne nowy temat na temat zlotu... zaczne go o 15.00 czyli za poł godziny... moja opcja to niedziela 13.06 godz 14.00 czekam na ostatnie posty...
  
 
Powiadom o poście moderatora to podwiesi wątek
  
 
czyli kogo... jak to zrobić?
  
 
Cytat:
2004-06-06 14:23:50, k1cyprys pisze:
i tak chciałbym aby zlot się odbył, zachwile zaczne nowy temat na temat zlotu... zaczne go o 15.00 czyli za poł godziny... moja opcja to niedziela 13.06 godz 14.00 czekam na ostatnie posty...



jak dopisze szczescie bede błektkiem (żlopaczem) a jak nie to jak zwykle busikem czyli limuzynką z szoferem
  
 
Bodziu T musisz przyjechac!!! i wkoncu sie troche poscigac!!!

no i odebrac spoilerek...
  
 
Cytat:
2004-06-07 12:44:36, k1cyprys pisze:
Bodziu T musisz przyjechac!!! i wkoncu sie troche poscigac!!!

no i odebrac spoilerek...



wiec tak sprawy sie troszke pokomplikowały gdyż bede pracował o 4 rano do bólu czyli jeszce niewiem do kedy ale mysle ze do 15 powinenem pojaic sie na pasie
po drugie niewiem czy bede miał złopaczka a jak juz to napewno nie bede sie scigał bo mam urwane drażki reakcyjne wiec nie chce go nadwyrażac ale male demo napewno pokaże zeby Mokry nie płakał ze jestem chwalipieta i tylko sie przechwalam a poldzio nie jest tak szybki jak opowiadam
a jak go nie bedzie to moze zaryzykuje zararze cypryska bakcylem Ch.B.M i pokarze "czym to sie je"

wiec trzymajcie kciuki aby sie wszystko złożyło

możecie tez pisać listy do mojego brata tak jak pisała je IZA gróre poskótkowały i zakończyły sie słynnym "Camel Trophy pod Wawelem "

  
 
które drążki: przód czy tył? i co oznacza urwane?? tylne mam nowe fabryka to moge pożyczyć... a do przednich mam nowe gumy, które leżą w garażu i się kurzą...

i co oznacza "zaryzykuje zararze cypryska bakcylem Ch.B.M" to znaczy wiem co oznacza ch.b.m. i już na niego cierpię do kur... nędzy... jeszcze nie spłaciłem tego a już szukam następnego.. jakiegoś 2litrowego...ale ale co oznacza to całe zdanie Bodziu T?

"a jak go nie bedzie to moze zaryzykuje zararze cypryska bakcylem Ch.B.M i pokarze "czym to sie je" "

a o camel trophy pod wawelem to nie zabardzo wiem o co chodzi...
  
 
Cytat:
2004-06-06 13:59:37, Mokry pisze:
W czwartek jest boże ciało więc zbliża sie długi weekend Nie wiem czy nie wyjade gdzieś odpocząć od miejskiego zgiełku
Moja obecność na zlocie stoi pod znakiem zapytania



odpoczniesz przez 3 dni a na niedziele przyjedziesz pozatym pamietaj ze w niedziele beda korki
  
 
dobrze mówi - dać jej wódki
  
 
Cytat:
2004-06-07 20:02:13, k1cyprys pisze:
które drążki: przód czy tył? i co oznacza urwane?? tylne mam nowe fabryka to moge pożyczyć... a do przednich mam nowe gumy, które leżą w garażu i się kurzą...

i co oznacza "zaryzykuje zararze cypryska bakcylem Ch.B.M" to znaczy wiem co oznacza ch.b.m. i już na niego cierpię do kur... nędzy... jeszcze nie spłaciłem tego a już szukam następnego.. jakiegoś 2litrowego...ale ale co oznacza to całe zdanie Bodziu T?

"a jak go nie bedzie to moze zaryzykuje zararze cypryska bakcylem Ch.B.M i pokarze "czym to sie je" "

a o camel trophy pod wawelem to nie zabardzo wiem o co chodzi...


tylne bo jak mu przycisne na I to most wali mi o podwozie to samo jest przy zmianie biegów aż do III

wiesz to jest tak jak raz sie przejedziesz dwówałkowcem to już cie niewyleczysz
ty narazie masz wersje wstepną pomysl ze posiadacz roverka czyli Adamus był pod wrarzeniem przyspieszenia poldka wiec pomysl jakie wrazenie wywdze na posiadaczy OHV błekitek jak cie nim przewioze

miałem na mysli ze wszadze sie do żłopasza zacisne pas na maxa wsiąde za kierownik i pokarze ci na co go stać i mam nadzieje ze nie zgubie dyfra

a Camel Trophy pod Wawelem to spot z 16,03,2003 gdzie możesz opogladać ja wyglądał żlopaczek przed remotem




[ wiadomość edytowana przez: BodzioT dnia 2004-06-07 21:22:05 ]
  
 
to prawda.. 1.6 to zdecydowanie za mało.. duuuzo za mało... dużo dużo dużo... pogadamy na spocie... a te drażki chcesz...? po kosztach...
  
 
Cytat:
2004-06-07 21:43:53, k1cyprys pisze:
to prawda.. 1.6 to zdecydowanie za mało.. duuuzo za mało... dużo dużo dużo... pogadamy na spocie... a te drażki chcesz...? po kosztach...



czyli ile ????