Avto ZAZ (Tavria) chce wykupić FSO!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiadomosci radia Zet:

Informacja radia Zet

wiedziałem, że FSO produkuje dla Ukraińców Lanosy i cieszy mnie to, bo fabryka przynajmniej pracuje, ale nie sądziłem, że z tej współpracy może wyjść coś więcej. A tu proszę...

Co teraz się tam robi:
ZAZ
  
 
hehe! tata tez chciala wykupic fso. nie wiem co checie od tavrii, przynajmniej oni cos produkuja na kieszen czlowieka uczciwie pracujacego. jesli ukraincy mieliby kupic fso nie znaczy, ze beda tluc tavrie i marzyc o eksporcie do mongolii, hehe! tavria to chyba jeden z ostatnich samochodow, do ktorego w razie awarii mozna podejsc z lomem i mlotkiem i sie naprawi.
  
 
Ależ ja również nie mam nic do Tavrii. Taki mariaż jak najbardziej może być korzystny, choć wolałbym widzieć FSO w roli samodzielnego równoważnego partnera.

Tak przy okazji:
Tavria Slavuta po crashtescie.
  
 
Ta, marzenie równie płonne jak rozpoczęcie produkcji Klik'a, Klaka zapomniałem jak to było (podobnie pewnie jak pomysłodawcy)
A crashtest fajowy, maska do odratowania.
  
 
Ja od modelu 1.1 z końca lat 80 uciekam na słowo Tavria.
  
 
Cytat:
2004-06-27 20:16:55, MalinowyAtu pisze:
Ależ ja również nie mam nic do Tavrii. Taki mariaż jak najbardziej może być korzystny, choć wolałbym widzieć FSO w roli samodzielnego równoważnego partnera.

Tak przy okazji:
Tavria Slavuta po crashtescie.



R E T Y te ruskie fury, to tragedyja !

A popatrzcie na trzy modele Łady(!), ej gdzie jest ten zawodnik od wszechmogącej Łady???? Dawajcie go tu!



[ wiadomość edytowana przez: zenolop dnia 2004-06-28 00:03:17 ]
  
 
O koreanskich tez kiedys tak mowiono...

Adamus


[ wiadomość edytowana przez: Adamus dnia 2004-06-27 23:58:14 ]
  
 
Może zaczną produkować model 968 M zaraz pierwszy lecę kupować
  
 
Tavrią się zawsze brzydziłem
  
 
Cytat:
2004-06-28 00:00:16, Yoshi81 pisze:
Tavrią się zawsze brzydziłem


Kumpel który został grabarzem też z początku się brzydził-spirytus załatwił sprawę
  
 


Wiecie co, tak sobie myśle że chyba było by nienajgłupiej ponownie znacjonalizować fabrykę (wykup większości akcji przez państwo)...
  
 
Wolałbym być grabarzem,niż tavriarzem.
Maluch to przy niej limzuyna.
Nawet spirytus by nie pomógł.
  
 
Cytat:
2004-06-28 00:06:41, zenolop pisze:
Wiecie co, tak sobie myśle że chyba było by nienajgłupiej ponownie znacjonalizować fabrykę (wykup większości akcji przez państwo)...


Tez tak sadze,zreszta ze stoczniami tak robia
  
 
Stanę w obronie ład: Crashtesty były przy 64 km/h. To dużo. Poldki rozbijali przy 53 bodajże.
Tavria wyszła by lepiej gdyby nie to debilne koło zapasowe.
Takie koło to twarda sztuka. Zaczynam wierzyć w wytrzymałość butli toroidalnych.

Popieram nacjonalizację!
  
 
Heloł!

Cytat:
2004-06-27 23:57:44, adamus pisze:
O koreanskich tez kiedys tak mowiono...



Może, ale spójrz na porównanie crashtestu matiza z każdym z tych ruskich sprzętów. Matiz wypada najlepiej, jest lepszy od aut o klasę większych. Tavria i ładzianki składają się jak domek z kart.
Żeby nie było: nie cierpię matizoof, pandziakoof i sejkoli

Pozdrawiam
Tony


-----------------
Może i stary, ale za to brzydki.
  
 



Łoo, ale rzeczywiście skorost=64kmh i to dużo, samochód uderza mniej niż połową maski w przeszkodę odkształcającą się... tyle że to porównanie z Matizem...

I jeszcze coś. Seicento (tfu)



[ wiadomość edytowana przez: zenolop dnia 2004-06-28 01:03:29 ]
  
 
Cytat:
2004-06-28 00:20:29, MalinowyAtu pisze:
Stanę w obronie ład: Crashtesty były przy 64 km/h. To dużo. Poldki rozbijali przy 53 bodajże.
Tavria wyszła by lepiej gdyby nie to debilne koło zapasowe.


Łady i Tavrie to ogólnie miękkie auta - oglądałem wiele zdjęć z crashtestów Wazów i Zazów - poldi wychodzi dużo lepiej - a dlaczego - bo z tego co widziałem np w 2107 nie ma podłużnic!! i autko gnie sie w harmonijkę. pozatym co do prędkości - zapytajcie Ola ile miał na liczniku jak przywalił
  
 
zalozcie kolejne bractwo polonezow i mercedesow i w celach wpiszcie, ze plujecie na tavrie, bo ich nienawidzicie.
ja wolabym jezdzic tavria niz maluchem czy dymac w podroze koleja panstwowa. buda nie jest zla, w srodku tez nienajgorsza, a ze materialy uzyte kiepskie... mozna sobie kupic druga i trzecia na czesci. cos za cos.
  
 
Tawka mnie przeraża, swoimi kołami na 3 sruby, felgami które są tylko obręczą, paskudnymi zderzakami, korozją. Rdza wpieprza to auto 3 razy szybciej od poldka. Chociaż my się do tego przyzwyczailiśmy...
  
 
rety! skonczcie juz tym wykpiwaniem tavrii. moja renowka miala piec srub w kole i nie znaczy to, ze byla lepsza od poloneza. dacia i wiele starych francuskich samochodow mialy trzy sruby. nie zastanawia was to, ze ten zaz, waz czy jak tam sie zwie ten zaklad produkujacy tavrie ma widocznie tyle kasy lub takie mozliwosci, zeby sobie lyknac fabryczke w warszawie? ja sie z tego ciesze. a niech to biora w pizdu, bo i tak nic lepszego w tym kraju sie nie stanie. nacjonalizacja fso to mrzonki. bardziej realne juz jest przeniesienie ciala bieruta na smetarz dla zwierzakow i go ozywic, tylko nie wiem jak przewiezc rozpadajacego sie trupa do stanow, bo tam na filmie widzialem taki smetarz. nawet w dwoch seriach. ten film byl.