[OGÓLNE] 1.6 16v - duże spalanie. Jaki powód?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem od kilku dni mój Fordzik zaczął dużo palić ok 20l na 100 km nie wiem co jest tego przyczyna bylem u dwóch diagnostów we Wrocku i nie mieli przejściówki by mnie podpiąć pod komputer zna ktoś z Was diagnostę we Wro albo powód tak dużego spalania...?






[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2010-01-30 22:50:13 ]
[ powód edycji: dostosowanie tematu do nowego regulaminu ]
  
 
Nie narzekaj czołg pali 100 na 100 i jakoś funkcjionuje
  
 
Nie masz się co martwić,był tu taki kolega, co mu esior zjadał 35 l. LPG/100


[ wiadomość edytowana przez: kris2629 dnia 2009-09-21 22:37:42 ]
  
 
a czy jeszcze jakieś objawy? tylko zaczoł więcej palić? może jest teraz mocniejszy lub słabszy? może to być wina np. sondy lambda.
  
 
Wydaje mi się, że może to być zapchany filtr powietrza lub filtr gazu. W obu przypadkach będzie palił więcej przy zmniejszonej mocy.

Sprawdź też jak jest ustawiony zawór regulacji przepływu gazu - może ktoś coś grzebał? Jak ja go trochę odkręciłem to spalał mi 30l/100km A silnik był tylko trochę mocniejszy...

[ wiadomość edytowana przez: Qwet dnia 2009-09-21 22:56:34 ]
  
 
Co spala, gaz, benzyne, a moze wode?
  
 
miałem podobne objawy gdy zapomniałem podłączyć przepływomierz, może to to?

a może właśnie lambda
  
 
Właśnie kolego - masz gaz, czy spala 20/100 benzyny?
Bo jakoś tego nie widzę w opisie.
Jeśli gaz - to jechać na regulację, jeśli benzynkę, to daj znać czy coś grzebałeś przy aucie, czy jakoś inaczej się zachowuje zimny, jak się zagrzeje. Więcej szczegółów potrzeba.
Co do kompa, to powinni się podpiąć w Boschu ma Małopanewskiej, ale tam ze 200zł jak nie więcej zostawisz.

czy przypadkiem nie zaczął się wolniej dogrzewać?
  
 
Jeżeli można to podepne sie pod watek...

Mój ess palił zawsze max 8L w benzynie. Nawet w korkach był oszczedny.

Mam 1.6 16V MK7. Teraz bierze ok. 12L. Paliwo mam z Shella i tak też zawsze tankowałem.
Coś zwiększyło spalanie i nie wiem za co się brać. hmm objawy:
- od tego czasu auto jak da mu się gwałtownie gazu drapie. najpierw chwilke go przydławi a po 2sek. wraca do normy.
- nie zanotowałem żeby był mocniejszy czy też słabszy.
- głośniejszy silnik. olej w porządku. a wczesniej autko bylo bardzo ciche.

Wiem ze na odleglosc nie da sie pomoc ale co sprawdzic i ew. jak?
  
 
zrób mu restart kompa,u mnie pomogło,chlał ok.10L. na trasie JAK JAKIŚ SMOK ,teraz trasa 6-6.5 L.,miasto ok.9
również shell-95

[ wiadomość edytowana przez: kris2629 dnia 2009-09-23 19:58:24 ]
  
 
Robiłem restart już...

ahh zaczynaja sie mnozyc problemy z tym autem juz...

Zalatwilem znajomego elektryka to mi teraz wszystko sprawdzi..potem zawieszenie, blacharka,,,yhh lepiej nie gadac a rok auta 98...dobrze ze chociaz silnik dziala narazie
  
 
Cytat:
2009-09-21 22:37:00, kris2629 pisze:
Nie masz się co martwić,był tu taki kolega, co mu esior zjadał 35 l. LPG/100 [ wiadomość edytowana przez: kris2629 dnia 2009-09-21 22:37:42 ]



chyba o mnie mowa mi palił 35l gazu;] teraz pali od 16-20 na miescie;]
  
 
Przy takim spalaniu to auto bym osobiscie wolal pchac

  
 
jasna dupa to juz wolalbym jezdzic na rowerze
  
 
-> seba1_kuna1
Wystarczy że przełączysz na benzynę i już będziesz jeździł taniej

A tak poważnie. Czasem zdarza się że gazownik źle wyreguluje zawór przepływu gazu. Możesz to zrobić samemu. Ja zrobiłem tak:
Narysowałem na zaworku kreskę jakimś nożykiem, a potem skręciłem jak najmocniej w prawo, ale tak żeby silnik trochę się wkręcał na obroty. Zapisałem na której godzinie według tarczy zegarowej znajdowała się kreska - na trzeciej. W czasie jazdy przyspieszenia nie było, a na trasie maksymalna prędkość wynosiła około 130-140km/h. Później stopniowo odkręcałem zaworek, co jedną godzinę. Napiszę teraz co się działo po kolejnych odkręceniach:
- godzina 3 - silnik bardzo słaby, spalanie 13l
- godzina 2 - silnik o wiele mocniejszy, spalanie 11l
- godzina 1 - silnik wyraźnie mocniejszy, spalanie 10l
- godzina 12 - silnik mocniejszy, spalanie 12l
- godzina 11 - silnik trochę mocniejszy, spalanie 16l
- godzina 10 - silnik minimalnie mocniejszy, spalanie 22l
- godzina 9 - moc silnika bez zmian, spalanie 30l
Po sporządzeniu takiej tabelki wybrałem optimum, którym jest ustawienie na godzinie 1 według tarczy zegarowej. Samochód pali poniżej 10l jak jadę zgodnie z przepisami (50kmh) i od razu wrzucam luz gdy w oddali zobaczę czerwone światło. Podczas normalnej jazdy z rozpędzaniem do 70-80kmh spala 12, a gdy głęboko wciskam gaz i doprowadzam obrotomierz do pionu, potrafi spalić nawet 15l.

Aha i jeszcze coś - trzeba też pamiętać żeby nie odkręcać za bardzo pokrętła wolnych obrotów na reduktorze, bo wtedy mieszanka będzie zbyt bogata też na niskich obrotach i małym gazie, więc też spalanie będzie duże.
  
 
Qwet,ja na twoim miejscu (tu nie użyje niecenzuralnych słów) wywalił bym silnik na złom,od 32 dni piszesz w kółko to samo

"pali mi 25,
ooo,zszedł mi do 15,
kurde jednak pali 40"

Ja ci radze,zmień silnik,bo te twoje naukowe badania będą cię kosztować majątek
albo oddaj go do mechaniora
A tak w ogóle to pełen szacun dla Ciebie za cierpliwość,komu by się chciało jeszcze grzebać przy tak dziadowskiej instalacji
  
 
Nigdy nie spalił 40l/100km A jeśli chodzi o sam fakt wahań spalania, to było właśnie w trakcie zabawy różnymi śrubkami od gazu. Teraz udało mi się ustawić elegancko, chodzi ładnie, jest w miarę silny i nie pali dużo Będę musiał jeszcze powalczyć z odmą, bo na razie to jest to jakaś prowizorka

kris2629 nie znasz mnie. Ja jestem typem który lubi wszystko robić samemu mimo że czasem to się w ogóle nie opłaca Za cokolwiek się zabiorę (elektronika, winiarstwo, wędkarstwo, mechanika samochodowa) chcę się dowiedzieć o tym jak najwięcej i szybko dążyć do specjalizacji w tej dziedzinie Dlatego właśnie nie oddam samochodu do mechanika. Tym bardziej nie oddam silnika na złom, bo jest w nim jeszcze niezły potencjał. A ja nie śmiałbym wymieniać czegoś co jest dobre, tylko dlatego że jakiś wężyk się rozszczelnił, albo kabelek przerwał

[ wiadomość edytowana przez: Qwet dnia 2009-09-24 15:44:09 ]
  
 
spalam ok 20 l benzyny , podpiąłem się pod komputer na krzemienieckiej i co się okazlo ze nie ma żadnych błędów i dalej nikt nie wiem co i jak, a jeśli chodzi o mnie to auto stało przez 2 tyg ponieważ bylem na wakacje i po powrocie zaczęło mi plątać takie figle
  
 
Do tych co pala im 20/50 czy 100L, wezcie chłopy zamiast pisac po raz 1000 o spalaniu, poszukajcie bo jest informacji duzo, sprawdzic przepłyke, chociaz ona sama z siebie nie da takiego spalania, zmierzyc napiecie sondy, sprawdzic mase, poszukac czy gdzies wyciekow nie ma, bo narazie piszecie pier...y a zadnych konkretow, nawet błachostek nie chce sie sprawdzic.

Kolejne to to ze nikt sie nawet nie pofatygował zeby napisac ile jezdzi, jak czescto, bo jak ktos odpala, jedzie 3km i gasi to nie dziwota ze spala 20.


[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-09-25 23:17:49 ]
  
 
O ooo, to co Magik123 napisał powinno rozwiązać problem spalania