Nie mieli za co?- dowod rejestracyjn

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ech co za czasy,przedwczoraj wymienialem sprzeglo i przez przypadek zerwalem linke od recznego i prosze wczoraj tego efekt

jakby za cos innego to bym rozumial (szyby,tlumiki,lampy)ale za reczny?i do domu Vmax 40km/h
  
 
Lipa! Podczas kontroli sprawdzali Ci reczny? To mi sie jeszcze nie zdazylo.
  
 
Kiedys chceli zabrac mi dowod za brak swiatel cofania!!!
  
 
Oni to sa jednak popieprzeni
  
 
Nie widzę obrazka, ale jak mniemam to mandat
No cóz, prawda jest taka że jak są upierdliwi to się doczepią nawet czegoś takiego, a jak wporzo, to pouczenie i heja
  
 
nie tyle mandat co pokwitowanie zabrania dowodu rej
  
 
O teraz widzę
A tak nawiasem to śmieszne, bo też GRZEGORZ KAJDANOWICZ pracuje w tv
  
 
sierzant??
  
 
ja wlasnie takich debili sie obawiam.
  
 
Cytat:
2004-02-06 09:22:43, pagan pisze:
ja wlasnie takich debili sie obawiam.



takich nalezy sie obawiac! Alebo sprawdzanie luzow na kierownicy metoda chalupnicza - paranoja!
  
 
Cytat:
2004-02-06 09:27:42, KiLeR pisze:
Cytat:
2004-02-06 09:22:43, pagan pisze:
ja wlasnie takich debili sie obawiam.



takich nalezy sie obawiac! Alebo sprawdzanie luzow na kierownicy metoda chalupnicza - paranoja!



to ja trace dowód automatycznie bo na wyłczonym silniku kierownicza lata mi jak głupia
  
 
a czemu?
  
 
Nie ma się co przejmowac tymi palantami. Ja się już przyzwyczaiłem do tego. Były takie czasy, że mój dowód więcej czasu leżał w wydziale komunikacji niż u mnie. W tej chwili też go nie mam. Zabrali mi jakiś tydzień temu za przyciemnione kierunki. Będzie cie to kosztować 20 zł za przegląd na stacji diagnostycznej i 6 zł za znaczki skarbowe w wydziale komunikacji. Ale tak to już jest, że jak nie mają się do czego przyczepić to sobie wynajdują różne pierdoły.
  
 
tak,aby bylo smieszniej mam wszystkie szyby czarne,kierunki tez,tylko jeden tlumik i inne legalne(inaczej) przerobki i za reczny?no ale dobrze ze tylko tylemoze pogadac z tym od faktow?
  
 
Ale zalecenie wydali fajne-kurwz 40 km/h bo nie ma ręcznego-a co to zmieni...
  
 
Ja też mam wszystkie szyby ciemne i różne inne pierdoły, ale jakoś tym razem im to akurat nie przeszkadzało. W takim razie ciesz się, że capneli cie tylko za brak ręcznego, bo na stacji diagnostycznej liczą sobie po 20 zł od każdej rzeczy wpisanej przez policje w dowód.
  
 
Wszystko zależy od agenta który sprawdza!!
Jak jeszcze miałem porszaka (126p) pojechalem na przegląd z zapowietrzonymi hamplami od fixa pedał wpadał prawie do podłogi (nie odpowietrzyłem do końca hampli po wymianie prawie wszystkiego) do tego jeszcze dziórawa końcówka wydechu sama puszka jeszcze cała ale końcówka sito. do niczego sie nie czepił!! podbił zapłaciłem i papapa
Pozdrawiam
  
 
Odświerzam topik.
W lipcu muszę wymienić dowód rejestracyjny w Poldku , bo nie ma miejsca na pieczątki. Na ostatniej stronie jest jednak jeszcze pieczątka " Na pojeździe ustawiony jest zastaw rejestrowy na rzecz .......... ". To dlatego ,że autko było kupowane na kredyt. Nie chcę ,żeby mi przy wymianie przystawili z powrotem tą pieczątkę. I w związku z tym takie pytanie , gdzie iść ,żeby anulowano tą pieczęć ? Wiem ,że do banku , ale podobno do jakiegoś tam oddziału czy wydziału ? Jak długo to trwa ? Może ktoś robił coś takiego w Poznaniu ? Kredyt był w PKO BP , ale już kopę lat temu.
  
 
Idziesz do banku i tam wystaqwiają ci glejt że samochód nie stanowi już zastawu bankowego ( akt wykupu od banku ) i jest tylko i wyłacznie twoją własnością. Potem to przedstawaisz w WK i chyba wszystko.
Musze powiedzieć że już nie pamiętam dokładnie, ale chyba nic więcej
  
 
Cytat:
2004-06-05 22:51:51, MAJCHAL pisze:
Idziesz do banku i tam wystaqwiają ci glejt że samochód nie stanowi już zastawu bankowego ( akt wykupu od banku ) i jest tylko i wyłacznie twoją własnością. Potem to przedstawaisz w WK i chyba wszystko.
Musze powiedzieć że już nie pamiętam dokładnie, ale chyba nic więcej


Dzięki.