Reklama FSO 125p w niemieckim katalogu - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2004-06-21 21:57:58, pippen pisze:
mmm....chodzi o Jarosiewicza..



Kochaniutki

Nie ta epoka

Próbujcie próbujcie
  
 
A tak apropos Jarosiewicza, to ten pan śpiewał piosenki

"Najwięcej witaminy...." itd

  
 
No chłopaki czekam na odpowiedzi

Do rozlosowania mam nagrody pocieszenia - Tymbarki
  
 
Teraz ja mam 2 zagadki też za Tambarki???
A.Jakiego koloru był mój błękitny borewicz????
B.Jaki silnik ma mój Polonez 1.6GLE?
  
 
Yoshi czyżbym wyczuwał drwinę?
  
 
Dobra czas minął

Przygotujcie karteczki i ołówki, podaję odpowiedź

Załoga Janusz Szerla/Marek Oziębło
1988 rok FSO Polonez 1600 grupy A
miejsce wypadku warszawski tor konny Na Służewcu
dyrektorzy 55 Rajdu Polski
  
 
Cały czas szukam. Ci panowie byli dyrektorami Rajdu Polski w tym czy w zeszłym roku?
  
 
Jaką drwinę???
Po prostu podziw,że znasz tyle faktów rajdowych .
A,ze moja wypowiedz traci ironią to nic nie poradzę
  
 
Przyznaję pytanie trudne

Wymagające znajomości rodzimego sportu z końca lat 80-tych

  
 
O w mordę. Nie zdążyłem podać prawidłowej odpowiedzi.
  
 

Yoshi to też po to suszyłem zęby

Coś nieco pamiętamz tego
Za to w naprawach, grzebaniu w Poldkach, to niestety sporo mi brakuje
No ale od czego wy jesteście
  
 
A na moje pytania znacie odpowiedz
  
 
Yoshi w twoim przypadku to mnie chyba przerasta
Może dałbyś jakąś podpowiedź
  
 
  
 
Podaję dpowiedź:

kolor błękitny
silnik 1600 CB gaźnikowy

trafiłem?
  
 
brawo
  
 
Co wygrałem?
  
 
Pisałem Tymbarka jednego
  
 
Z tej radości to przeoczyłem









-------------------------------------------------
Pierwszy raz w życiu coś wygrałem
Dziś Tymbark we środę szóstka w totku
  
 
Cytat:
2004-06-21 22:02:55, eFeSOwiec pisze:
A tak apropos Jarosiewicza, to ten pan śpiewał piosenki
"Najwięcej witaminy...." itd



Pełne imie i nazwisko - Andrzej Ja-Rosiewicz

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."