Co to za motor?

Heh...Coś mi się zdaje, że spisałeś ten symbol z bloku-nadlany wystający. Sybmol silnika jest w jego wybitym numerze seryjnym na początku np. 131B1.000, 132C3.000, 132C.054... etc.

Mam ten sam problem. To znaczy auto jest z 1979 roku z silnikiem 1600 DOHC ale nikt nie jest mi w stanie powiedzieć z którego miesiąca (może napiszę do Fiata we Włoszech). Silnik ma numery nabite przez stację diagnostyczną i też nie ma takiego co mi powie jakie były na początku, odpowiadając jednocześnie na pytanie jaki to silnik, z jakiej serii A,B czy C. A jest to różnica! Chodzi o dane techniczne (rozmiary tłoków, wykorbienia, podatność na przeróbki). Pomijam fakt, że seria B osiągała max moc przy 5600 obr./min a nie przy 6000 jak inne 1600 DOHC , miała też ciut większy moment obrotowy. W domu mam wszystkie dane (nadaje z pracy). Jutro mogę podać albowiem jestem szczęśliwym posiadaczem książki napraw 131 wydanej przez Heyns'a. Jak zeskanuje i zrzucę do PDF-a to chętnie udostępnię (Kosa już nawet zaproponował mi coś atrakcyjnego w zamian ).

czy to chodzi moze o ta z tej serii ksiazek: samochody wloskie, samochody francuskie itp?

to gosc o nicku Koxx ma ta ksiazke, ale cos na forum od dawna nie zaglada, wiec nie wiem czy da sie go zgarnac

ja mam ta ksiazke rowniez wloskie, niemieckie, francuskie i japonskie

w ogole temat ksiazek jest ciekawy, znalazlem w domu mnostwo oldschoolowych ksiazek o motoryzacji i rajdach np. "Zanim wystartujesz" genialna ksiazka bo wszystkie tricki opisane sa na podstawie fiata 125p

Neutrino33 To ja już się do Ciebie mocno uśmiecham Potrzebna mi taka książka Hayes'a do mojej malutkiej 131 2d Wszędzie szukałem i nic-nawet na Kaazie nikt nie ma

A co do "wynagrodzenia" to się jakoś dogadamy

Oczywiście książka Haynes'a bardzo by się przydała w wersji elektronicznej. Szacunek dla Neutrino jeśli ją przygotuje

Co do wersji drukowanej, to robiłem rozpoznanie w dostępnej literaturze - poniżej mail z namiarami. Niestety trzeba bulić
____________________________________________
Witam

kopia instr. obsługi - 30 zł + koszt ksero (0,20/A4) i bindowania
kopia instr. napraw - 40 zł + koszt ksero (0,20/A4) i bindowania

+ wysyłka za pobraniem pocztą lub odbiór własny

Z wyrazami szacunku

Marek Wachowiak
Firma "Samter"
http://samter.poznet.pl

----- Original Message -----
From: Michał Zawada
To: samter@poznet.pl
Sent: Tuesday, July 06, 2004 1:12 AM
Subject: [literatura Fiat 131 132]


Witam,

Czy można u Pana zakupić kopię poniższych książek?

353. Fiat 131 - instrukcja napraw (j. ang), Haynes 1988, 291 str A4
356. Fiat 131 Mirafiori (1300, 1600, Special) - instrukcja obsługi (j. franc), Fiat Torino, VI 1977, 101 str A5
357. Fiat 131 Mirafiori CL, L, Supermirafiori, Racing - instrukcja obsługi (j. pol) - tłumaczenie tekstu z wersji włoskiej, bez ilustracji i zdjęć, OBR - FSO W-wa, ok. 1975, ok. 60 str A5
360. Fiat 131p Mirafiori CL, L (1300 - 47,8 kW, 1600 - 55,2 kW) - skrócona instrukcja napraw, OBR FSO W-wa 1979, 58 str A4
366. Fiat 132p (1600 - 65,5 kW, 2000 - 82,4 kW) - skrócona instrukcja napraw (j. ang), Fiat Torino 1977, 38 str A4
367. Fiat 132p (1600 - 72 kW, 2000 - 82,4 kW) - skrócona instrukcja napraw (j. pol), OBR FSO W-wa ok. 1977, 73 str A4 (K)
368. Fiat 132p (1600, 1800) - instrukcja obsługi (j. pol), Fiat Torino, VI 1974, 69 str A5

Pozdrawiam,
Michał Zawada.

Ja też kupiłem na eBay za 1,97 Ł (funta bryt.) i płaciłem przelewem na konto więc ze wszystkimi kosztami (poczta 6 Ł, koszty przelewu 15) wyszło mnie to koło 50 pln. Ale jak tylko znajde chwile czasu to zrzuce wszystko do pdf. Można byłoby zrzucić się i kupic od Pana Wachowiaka wszystko co ma i też zapakować to w Acrobat'a. Stworzyć jedną płytkę CD z kompendium wiedzy o 131/132. Ja mam jeszcze taką książkę "Obsługa samochodów importowanych" ale tam w dziale 131 są tylko silniki SOHC, ale jest dział 132 gdzie opisują silniki DOHC. Kosa ma coś Guy-Crofta, pewnie inni tez maja różne rzeczy. Po to jest to forum, żeby sobie pomagać, prawda (?)!
(wczoraj hamulce z przodu odkryły swe tajemnice - zaciski O.K., tłoczki do wymiany, przy okazji łożyska. Dzisiaj największa tajemnica, czy bębny są żeliwne, czy aluminiowe=duże wydatki)