Oglnie...czy trzeba miec zderzaki??? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2004-07-09 14:23:51, Nomad pisze:
(...) Na taką okazję mam wydrukowaną homologację FIA dla 125'ki
i tam np. w pozycji "material zderzaków" jest "tworzywo sztuczne/plastik"


To Ci chyba wiele nie daje, bo domyślam się, że to homologacja do rajdów/wyścigów a to nie jest chyba jednoznaczne z homologacją dopuszczającą auto do ruchu na drogach publicznych i to jeszcze w naszym kraju...



Przepisy określające kiedy muszą być zderzaki (warunki techniczne):
>> BRAK ZDERZAKÓW (doc) <<



[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2004-07-09 20:16:50 ]
  
 
witam Race masz moze całosc tgo na dysku bo chciałem sobie wydrukowac a jak pokaze cos takiego psom to moga sie przyczepic ze cos pozmieniałme itp. A dzisiaj sie przyczepili bo nie mam tylnego i powiedzielui ze do poniedziałku mam załozyc a mi sie nie chce bo jest kilka problemów z tym jakie to mniejsza o to
Jak mozesz przeslij mi mailem twarog2@poczta.onet.pl
Z góry dziekuje i pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-07-09 22:56:36, Twarog pisze:
witam Race masz moze całosc tgo na dysku bo chciałem sobie wydrukowac a jak pokaze cos takiego psom to moga sie przyczepic ze cos pozmieniałme itp.



Całość
  
 
dobra, policja w roznych miejscach polsi sciga kierowcow bolidow bez zderzakow, ale czy zabronione jest zastosowanie solidniejszego zderzaka niz producent przewiduje? myslalem nad wykonaniem takiego zderzaka cos na wzor jak te co farmerzy montuja do pickupow ktore w razie zderzenia z mlodym jeleniem lub czym tam podobnych gabarytow chroni chlodnice i przod auta przed totalnym zniszeniem

tak sobie ostanio pomyslalem ze dobrze by bylo zabezpieczyc auto przed wszystkim co moglo by mi sie na maske wladowac, rowerzysci psy, zwierzeta lesne, jak cos wyskoczy i ma wpasc pod auto to i tak wpadnie ale niech sie da przynajmniej do domu zajechac o wlasnych silach
  
 
Cytat:
2004-12-04 20:13:24, Samael pisze:
dobra, policja w roznych miejscach polsi sciga kierowcow bolidow bez zderzakow, ale czy zabronione jest zastosowanie solidniejszego zderzaka niz producent przewiduje? myslalem nad wykonaniem takiego zderzaka cos na wzor jak te co farmerzy montuja do pickupow ktore w razie zderzenia z mlodym jeleniem lub czym tam podobnych gabarytow chroni chlodnice i przod auta przed totalnym zniszeniem tak sobie ostanio pomyslalem ze dobrze by bylo zabezpieczyc auto przed wszystkim co moglo by mi sie na maske wladowac, rowerzysci psy, zwierzeta lesne, jak cos wyskoczy i ma wpasc pod auto to i tak wpadnie ale niech sie da przynajmniej do domu zajechac o wlasnych silach



Kombinuj ztymi ze starych Volwo...mają "amortozatory" wbudowane i można delikatnie trzepac we wszystko...
  
 
Samael ty to powarznie pieszesz ?? przecierz pieszy po spotkaniu z takim ,,kangurem,, jest trupem na miejscu tak to ma jeszcze jakies szanse przezyc !!!! zastanow sie. ja bym woall miec rozjebany samochod niz miec czlowieka na sumieniu. a co do zderzakow to ja smigam bez tylenego, z rozwalonym przednim i dowodu jeszze nie stracilem. z kolei dzisiaj z koleszka jechalem on ma skode 120 bez obu zderzakow, z halogenami z przody w miejscu mocowania zdewrzaka i jak nas miski zatrzymaly i sie pytaja czemu niema zderzaka to on im powiedzial ze to ,, limitowana wersja rally panie wladzo i w nich nigdy nie bylo zderzakow ,, hehe ale mialem polewke z tego a miski pogadaly pogadaly czym ona sie jescze rozni od normalnej wersjji i nas puscily