Pożegnanie Fso 1500 z Łowicza

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Drodzy klubowicze. Stało się. W ostatnią sobotę rozwaliłem mojego kochanego fiacika
Jechałem sobie do domu z dziewczyną a tu gościu wymusił pierszeństwo, i co -ominołem go i przywaliłem w drzewo.
Finał tego jest taki że na 99% fiacik opuszcza szeregi FSOAK. Nawet nie wiecie jak mi go szkoda, ale jednocześnie daje mu wielkiego buziaka, z takiego wypadku ja i moja dziewczyna wyszliśmy bez szwanku. I niech ktoś powie że duży fiat to g...no a nie samochód. Jeżeli macie ochotę to do swojego profilu wrzuciłem jedno aktualne zdjęcie.
Pozdrawiam
  
 
Przykro mi ......


Ale co sie dzieje?????

Tu jeden DF skasowany tu drugi tu ukradli Poloneza ..... bez komentarza...
  
 
O cholera !!! Nieźle oberwał. Trzeba było przywalić w tego palanta co wymusił pierszeństwo. Lecz ważne, że dziewczynie i tobie się nic nie stało. Na szczęście nasze auta ze stajni FSO należą do bezpiecznych. Dlatego wiesz jakie ma być następne auto ?!!
  
 
Maciek
Każdy mi tak mówił żebym w niego przywalił, ale w takiej sytuacji głowa naprawdę mało pracuje. Jedyne co przychhodzi ci do głowy to ominąć to co ci wyskakuje, przecież jak nawet pies ci wyskoczy to go omijasz.
A co do autka to zobaczymy, pewnie że mam ochotę na FSO, ale narazie muszę się zadowolić CC ojca.
  
 
Normalnie jakaś katastrofa - czy dziś jest 13-tego

preezes - wyrazy współczucia, i ciesze sie ze wszysycy wyszli z tego cało, DF pozostanie na długo w naszych szeregach (zdjecia) bo "zaliczył" pierwszy i ostatni niestety spot klubowy

  
 
jakieś fatum nad fsoak
  
 
O żesz...a ja właśnie napisałem komentarz pod fotką ze spotu "no ładne cacko" Ale komentarz słuszny,jako,ze cacko uratowało Ciebie i Twą Panią.Wielkie współczucia,bo Fiacik był śliczny...Obyś czym prędzej dorobil się nowej maszyny Jedynie Słusznej Marki.
Trzymaj się!
  
 
Wyrazy wspolczucia, ale najwazniejsze ,ze wam nic sie nie stalo.
Ech kolejny niebieski od nas odchodzi (to chyba jakies fatum nad nimi ciazy).
  
 
a przeciez niedawno byles na spocie w Lodzi...dobrze ze nikomu nic sie nie stalo i ze wyszliscie bez szwanku...


pozdrawiam
cybertec
  
 
Współczucia..........
  
 
cybertek no widzisz jak to jest. Codziennie nowe niespodzianki. Ale nie martw sie. To że nie będzie tego fiata nie znaczy że was opuszcam. Jeżdzę teraz CC900 więc jeżeli pozwolicie założe mu naklejki klubowe i będe nim wpadał na spoty i zloty(byle nie na dzrzewa .)
  
 
A i dodam jeszcze że CC to tylko na czas, aż zdobęde coś z FSO na masce.
  
 
Cytat:
2004-07-06 14:06:51, preezes pisze:
A i dodam jeszcze że CC to tylko na czas, aż zdobęde coś z FSO na masce.


I to właściwa jedynie słuszna decyzja w tych jakże smutnych okolicznościach
  
 
Fiacik żeczywiście był ładny. No mamy nadzieje że nadal bedziesz przyjeźdzał na spoty.
  
 
Cytat:
2004-07-06 14:01:48, preezes pisze:
cybertek no widzisz jak to jest. Codziennie nowe niespodzianki. Ale nie martw sie. To że nie będzie tego fiata nie znaczy że was opuszcam. Jeżdzę teraz CC900 więc jeżeli pozwolicie założe mu naklejki klubowe i będe nim wpadał na spoty i zloty(byle nie na dzrzewa .)



Oczywiście!! Nadal jesteś jednym z nas!
Poza tym to smutna chwila, więc wspólczuję. Mam nadzieję, że ten kolo co ci wyjechał się nie wypiera winy i będzie odszkodowanie
Tak czy siak zapraszamy na zlocik w Wawrze ( każdy samochód będzie mile widziany nawet CC, gdyż na zlot przyjeżdzasz TY, a samochód to jedynie środek lokomocji )
  
 
No wlasnie a masz tego faceta co ci zajechal droge?
  
 
Co do kierowcy drugiego auta nie ma żadnego problemu, gość był w większym szoku niż ja(chociaż jego punto nie miało nawet ryski). Była policja straż, więc jest ok.
Wczoraj PZU już robiło zdjęcia fiacika i w przyszły poniedziałek będe miał wycene.
Pozdrawiam i dzięki za wsparcie. Fajne tak,jeżeli komuś jeszcze będzie szkoda mojego fiacika.
  
 
JAKA KARA!!! Nie dalej jak wczoraj oglądałem zdjęcia Fiacika na jednym ze spotów.
Nie ma co - auta FSO to naprawdę twarde sztuki - oczywiście jeżeli nie są kompletnie przerdzewiałe.
Ja miałem w FSO dwa wypadki - jeden DF'em, drugi Polonezem. W żadnym nie odniosłem nawet najmniejszej kontuzji a dzwony były całkiem poważne - DF trafił w zajeżdżającego mu drogę Poloneze (uderzenie przy ok 50-60 km/h), natomiast Polonezem jadąc w pięć osób uderzyliśmy w bok ciężarówki, która wymusiła na nas pierszeństwo (uderzenie przy około 60 - 70 km/h).
Tak więc, całe szczęście, że Wam się nic nie stało. Trzymam kciuki, aby Fiacior jak najszybciej zawitał w Twoje progi.
  
 
Cytat:
2004-07-07 08:10:26, preezes pisze:
Co do kierowcy drugiego auta nie ma żadnego problemu, gość był w większym szoku niż ja(chociaż jego punto nie miało nawet ryski). Była policja straż, więc jest ok.
Wczoraj PZU już robiło zdjęcia fiacika i w przyszły poniedziałek będe miał wycene.
Pozdrawiam i dzięki za wsparcie. Fajne tak,jeżeli komuś jeszcze będzie szkoda mojego fiacika.



No to przynajmniej będziesz miał podstawy, aby rozglądać się za nowym autem ze znaczkiem FSO
  
 
Szczęście że Wam się nic nie stało.... Fiata szkoda, ale zdrowie ważniejsze.... Cholerka 10-15kmh więcej i mogłoby się skończyć tragicznie.... No ale głowa do góry ! Będzie dobrze! Życzę udanego zakupu nowego DF'a, a może skusisz się na Poloneza?