Wy mnie chyba nie lubicie...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie. Chciałem być vets, a nie "członkiem" (member).
Ale może kiedyś...z czasem...
Pozdr
  
 


Ja Cie nie lubie bo mi kluczyki zabierasz

  
 
Pamiętaj elvizz

"pokorne ciele dwie matki ssie"

A status weterana coraz trudniej będzie otrzymać z przyczyn organizacyjnych.
  
 
Ja cię lubię ale nie licz na więcej!
  
 
Dzięki za słowa "otuchy", jak kolwiek można je zinterpretować.
pozdr

PS: Ten dzień jest to bani!!!!!
  
 
a ja cie nie lubie lubie brzoskwinie
  
 
howh!
powiedzieli wielcy tego klubu i dupa
elvis - tylko cierpliwość cię ratuje.
  
 
cóż mogę rzec... za Veltinsa, którego wiozłeś dla mnie tysiące kilometrów na mój głos możesz zawsze liczyć

btw. totr tak jak rozmawialiśmy na ww. temat