[MKVII] Popielniczka - wymiana żarówki - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak jest prad to napewno nie bezpieczniki... no niema innej opcji - jesli prad dochodzi a zarowka nadal nie chodzi to musi to byc wina zarowki albo jej mocowania
  
 
Gniazdo zarowki ma wtyk na 1 kabel czyli plus, mase obudowa zarowki bierze z obudowy popielniczki, na boku obudowy zarowki masz taka blaszke, ona musi sie zeprzec na metalowej obudowie zapalniczki.
  
 
looo to już nic z tego nie bedzie, bo moje nie zgrabne ręce złamały tą blaszke
  
 
Cytat:
2009-12-17 13:50:18, piter9020 pisze:
looo to już nic z tego nie bedzie, bo moje nie zgrabne ręce złamały tą blaszke



Lutownica!!
  
 
A moge czymś zastąpić tą blaszkę bo gdzies mi "wystrzeliła"???
  
 
A moze zainwestuj w "nowa" popiolke na jakims szrocie? bedzie bez kombinacji i sadze,ze nie wydasz fortuny na to.
  
 
no i tak chyba zrobie, dzieki za pomoc i rady
  
 
2 Pytania:

1 Dziś wymieniłem przepaloną żarówkę... ale czy ona powinna świecić cały czas na światłach mijania nawet gdy zamknę popielniczkę? Czy po prostu podczas wymiany uskuteczniłem swoją popielniczkę dodając jej efekty po zamknięciu?
2 Kleił z was ktoś maskownicę ramki od radia w MKVII? Podczas prac zauważyłem że wypada z dołu z prawej nad schowkiem :/ zastanawiam się czy na klej da radę bo i tak radia nie będę wymieniał przez najbliższe lata