Opel astra I - Strona 3

Nie pakuj się w to.
Wiem, co mówię, mój brat ujeżdża trzecią (albo czwartą) astrę. Okazyjnie od wujka za niewielkie pieniądze kupił kiedyś właśnie 1.4 60 KM - i wytrzymał z tym 2 miesiące. Jeździ się tym jak maluchem - są 2 położenia pedału gazu "0" i "full". To nie przyspiesza, to się powoli rozpędza. Niestety, masa robi swoje - waży to tyle co espero, a mocy ma 2/3 (w porównaniu do silnika 1,5).
Co do awaryjności - dokładnie tak jak w espero, i występuje wiele tych samych problemów (z wyjątkiem wycieraczek, astra ma metalowe tuleje ). Rdza na podobnym poziomie - też dół drzwi, też nadkola.
Wkurzający dla mnie jest dźwięk zamykanych drzwi w astrze - takie "brzdęk". Wyposażenie gorsze - dziecko czasem chce, żeby mu otworzyć okno, a do korby nie dosięgniesz.
Godne polecenia silniki to 1.4 16v i 1.6 16v - z tym, że oba lubią brać olej, a 1.4 16v ma wręcz identyczne osiągi jak 1.5 16v w espero.
Nie przesiadłbym się do astry, choć mógłbym bez najmniejszego problemu - brat dążył do hatchbacka i po drodze przeszedł parę sedanów w różnych wersjach silnikowych.
Poczytaj sobie jeszcze forum na astra.autokącik.pl
No i weź pod uwagę, że będziesz miał ogromny problem z późniejszą sprzedażą 60 konnego kombi.
Wszyscy chętni na astrę szukają silników 16v.

Widzę, że jesteś już przekonany. Trudno - zmieniasz na gorsze.
Co do przyspieszenia - Ty podajesz dane katalogowe, ja takim wynalazkiem jechałem. Też mam 1.5 zagazowane i przy astrze 60 KM to jest rakieta. Weź pod uwagę, że dla ekonomii pewnie będziesz chciał astrę zagazować i z tych 60 KM zrobi się jeszcze mniej.
A co do późniejszej sprzedaży - cena jednak wszystkiego nie załatwia - znam delikwenta który chce się pozbyć vectry kombi. Jej jedyną wadą jest biały kolor - zszedł z ceny poniżej cen rocznika starszego i dalej 0 zainteresowania.
Przeglądnij sobie autokącik astry, np.
tu
jest wątek kogoś, kto chciał wybrać wersję silnikową.
I nie mów potem, że nikt Cię nie ostrzegał

nie obraz sie pyrek ale obserwujac ten post (nie moge sie wypowiedziec merytorycznie bo nie jezdzilem astra) mam wrazenie ze podjales juz decyzje wiec wlasciwie po co te pytania? z tego co wyczytalem tutaj od tych ktorzy mieli z tym autem doczynienia to to co zyskasz na zakupie to:
- piate drzwi
- skladane fotele
- mlodszy rocznik
a to co stracisz:
- wielkosc samochodu
- komfort jazdy
- osiagi (20sek do setki oznacza ze cos masz uszkodzone i po prostu trzeba naprawic)
- tania eksploatacje
- znajomosc auta

(nie mowie o wzgledach finansowych bo jak napisales kupujesz samochod do jazdy a nie z mysla o odsprzedazy wiec jego wartosc rynkowa specjalnie cie po zakupie nie bedzie obchodzila)

moze to nadinterpretacja ale wydaje mi sie ze twoj esperak sprawia ci duzo problemow, po trosze ci sie znudzil no i cena zawrocila ci w glowie

ja nie zamienialbym espero chocby z jednego prostego powodu..bez istotnie wiekszych nakladow finansowych moge kupic samochod no zalozmy nawet ze rownorzedny ale tez uzywany i tak naprawde do konca nie wiadomo co w nim siedzi..espero mam od nowosci i po prostu wiem czego sie po nim moge spodziewac

no to tyle..w kazdym razie nie zamierzam cie ostrzegac jak inni raczej zycze ci zebys byl zadowolony z nowego nabytku i zeby ci sie dobrze sprawowal

pozdrawiam

No i nie posłuchałem się Was i kupiłem....
Co dalej - zobaczymy.
Przyspieszenia jak dla mnie na wystarczającym poziomie - do 120 km/h. Potem to już tylko bujanie. Ale da się w miarę sprawnie przemieszczać z punktu A do punktu B.
Komfort - porównywalny jak w espero.
Miejsca - jakby ciut mniej, ale to chyba raczej kwestia ustawienia fotela. Chodzi o przód, bo z tyłu jeszcze nie miałem przyjemności podróżować.

Razi bardzo brak obrotomierza, ale ten typ tak ma...
Poza tym brak elektryki (lusterka i szyby) - chociaż w espero ostatnio prawa szyba zamyka się z szykością 1 cm na nie wiem ile...

Ogólnie - pomimo prób zniechęcenia przez klubowiczów - jestem zadowolony. Reszta wyjdzie w tzw. praniu.
Pożyjemy, zobaczymy.

Pozdr. P.

GRATULUJĘ

Życzę bez obsługowej eksploatacji

Tylko pamiętaj, jak przestaniesz odwiedzać Klub Espero, to będziemy się mścić


[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2004-10-04 20:38:21 ]

Dziś miałem chwilkę, żeby pstryknąć zdjęcie....
Tylko słaba jakość, bo to kamerką internetową robione.

Pozdr. P.

16.500

1999, pierwsza rej. III/2000 r., 107.000 km. I właściciel

Cytat:

2004-10-11 21:10:58, -JACO- pisze: nio nio, to świżynka Tym bardziej gratuluję

Dzięki, ale okaże się w eksploatacji...
Póki co, auto sprawdzone na diagnostyce i wszystko o.k.
Za tydzień jedzie do p. Sławka na przegląd.
P.

Orzecz kurwa Ikraus - aleś odgrzebał....