[MKVII] Nowy pasek piszczy po starcie.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie,
niecały miesiąc temu miałem wymieniany rozrząd. Od paru dni słyszę piszczenie po starcie. Czy to oznacza, że pasek jest za luźny? Da się to samemu podciągnąć czy lepiej oddać ludziom co zmieniali rozrząd?
  
 
kolego mylisz 2 pojęcia, piszczy ci pasek klinowy a nie rozrządu, mozliwe ze jest za luźny lub nadaje sie do wymiany, podjedz do ludzi co ci robili rozrząd to pewnie kllinowym tez sie zajma...
  
 
tylko najgorsze, że masz TD mk VII jak z klimą to przerąbane, bo jedyne co widziałem u siebie sensownie naciągnąć pasek to trzeba było sciągnąć przedni zderzak, żeby ruszyć alternator i naciągnąć nim pasek... jak nie masz klimy to chyba jest dojście od góry
  
 
Cytat:
2011-01-07 10:13:24, pytlar pisze:
tylko najgorsze, że masz TD mk VII jak z klimą to przerąbane, bo jedyne co widziałem u siebie sensownie naciągnąć pasek to trzeba było sciągnąć przedni zderzak, żeby ruszyć alternator i naciągnąć nim pasek... jak nie masz klimy to chyba jest dojście od góry



uuuuu... wersja Ghia z klimą i zapewne tragicznym dostępem. Ale już się przyzwyczaiłem, że ciężko cokolwiek zrobić ot tak.
  
 
Jak zdejmiesz zderzak i ewentualne plastikowe osłony od dołu auta (wszystko zajmuje do 10 minut maks) to masz wystarczające dojście do alternatora, którym naciągasz pasek. Sam to robiłem kilka razy i nawet kanału do tego nie trzeba...

[ wiadomość edytowana przez: luks_poland dnia 2011-01-07 11:04:37 ]
  
 
No i stało się - pasek pękł (a może spadł) na autostradzie. Dojechałem do domu na akumulatorze. Było gdzieś z 30km do przejechania. Zamówiłem nowy, dziś pobawię się z jego wymianą.

Macie jakieś doświadczenia w tym temacie, wskazówki mile widziane bowiem żaden ze mnie mechanik.