Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-10-08 10:23:16 Mario, rozumiem i Twoje intencje i zal Miłęgo, niemniej - chlopak nabroil i kare poniesc musi. Skruchy zbytniej nie widze, jest tylko rozgoryczenie. Mam jednak nadzieje, iz Milosz z tej leksji wyciagnie odpowiednie wnioski. Przeciez - gdyby postepowac w doroslym zyciu wg schematu Milego - tylko bysmy bluzgali. Inne slowa bylyby w zaniku. Bluzga ma byc przecinkiem, a nie glowna skladowa zdania! |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-10-08 13:43:58 Skoda tylko, ze nie potrafisz po prostu powiedziec "sorry, nie powinienem tak bluzgac..."
a jakby rada nie dzialala rozsadnie, to za takie slownictwo wylecialbys z klubu. A tylko Twe zaangazowanie i zaslugi podzialaly na twoja korzysc... |
mily_byd SYMPATYCZNY GOŚĆ FSM PF 126p '93 bydgoszcz | 2004-10-08 14:27:51 I jeszce jedno sprostowanie co do Zaxa. Otóż ktoś w wątku modele lad na klubowej, do którego teraz zaglądałem też mówił że stronka się nie wyświetla (czyli też wchodził innym linkiem niż ten, który Ty podałeś). I dlatego tym bardziej myślałem, że stronka w tej chwili nie jest dostęptna. Ale skoro jest dostęptna, to zwracam honor i przepraszam, jeżeli uraziłem. |
Góral (M) Loża Szyderców Opel Meriva A Helmond | 2004-10-08 16:15:31 rozumiem MIły, że jesli wqrzę cię w życiu realnym, to wsadzisz mi kosę. A potem stwierdzisz że to była moja wina i nie czujesz się winny... gratuluję dobrego samopoczucia.
btw. jeśli uważasz że nikogo nie obraziłeś, to jesteś w cholernym błędzie. nie wiem,. czemu uznajesz że obecnie jest dyktat, skoro radę wybierają klubowicze z tych co się do niej zgłoszą... skoro możesz o wszystkim rozmawiać (nawet o swoich bluzgach), możesz zaproponować ankietę na każdy temat. A nie czepia się nikt, jak to określiłeś, ponieważ rada działa z mandatu klubowiczów. to nie jedna osoba powołała ją do działania, a cały klub w głosowaniu. może ci się to podobać lub nie, ale decyzję klubowiczów należy uszanować i respektować. co do twojej kary... byłes traktowany jak partner i kolega, a zachowałeś się jak gówniarz. w zasadzie po czymś takim większość wypieprzyłaby cię na zbity pysk bez słowa wyjaśnień. to że zostałeś w klubie na prawach sympatyka z możliwością do odzyskania klubowicza zależało od: a: twoich zasług, na które się ciągle powołujesz. b: tego że uznaliśmy cię za wartościowego młodego człowieka. c: tego że przeprosisz za swoją "polszczyznę", ponieważ nic nie usprawiedliwia hamstwa, jakim się popisałeś. tym bardziej że nosiłeś miano klubowicza HONOROWEGO!!! a twoje słowa nic wspólnego z honorem nie miały. był to stek pomyj rodem z najgorszej żulerskiej speluny. czy wykorzystałeś szansę: odpowiedz sobie sam. |
mily_byd SYMPATYCZNY GOŚĆ FSM PF 126p '93 bydgoszcz | 2004-10-08 19:44:24
Tak, tylko, że Paweł też został wybrany demokratycznie prezesem. A potem ludzie mieli do niego pretensje, nie podobało im się jego kierowanie klubem. I może sam wybór rady był demokratyczny, ale to co zaczeło się dziać później już było dyktatem. Ja osobiście myślałem, że rada będzie pełnić funkcję taką bardziej reprezentatywną i porządkową i będzie się liczyć ze zdaniem klubowiczów, a nie o wszystkim sama decydować. Wiadomo, że skoro klub tego chcę, to szanuję to. Ale nie ma znaczenia czy dyktat jest jedno- czy kilkuosobowy. |
andrzej_krakow (S) MEGA ŁADZIARZ Złom 2105 aktualnie Warszawa | 2004-10-08 19:50:53
To powiedz mi Miły po kiego licha taka rada która nie może podjąć żadnej decyzji bez pytania się o zdanie wszystkich klubowiczów. Po to była wybierana rada aby rozstrzygała sporne sytuacje bez mieszania w to całego klubu. Po drugie jak według Ciebie ma spełniać funkcję porządkową ( i w ogóle co przez to rozumiesz) skoro ukaranie Ciebie z publiczne bluzgi uważasz za przejaw dyktatury. ----------------- Były Łada 2105 r.1983 Łada 2101 r.1986 Łada Samara 2109 r.1990 Jest Wrak Łada 2105 r. 1986 |
Fruwak SYMPATYCZNY GOŚĆ Zagórz | 2004-10-08 20:36:59 Mily ja do Ciebie naprawde nic nie mam, ale chce Ci zwrocic tylko uwage na jedno, ze tworzysz strasznie dlugie posty i po ktoryms kolejnym juz odechcialo mi sie je czytac. Powtarzasz sie i to o czym tu piszesz to juz chyba w kilku innych watkach czytalem. Lepiej dac sprawie spokoj i przejsc na ktorys z przyjemniejszych tematow ....a przeciez tyle ich
Jakkolwiek by nie bylo, miales pretensje do kilku (kilkunastu moze) osob o niewywiaznie sie ze zlozonych obietnic odnosnie pomocy, a swoim potokiem wulgarnych slow uraczyles cala spolecznosc Klubu. ....czyzby rósł w setki slow kolejny watek o niczym |
Fruwak SYMPATYCZNY GOŚĆ Zagórz | 2004-10-08 20:40:53 a jesli chodzi o RADE --> Rada robi dobra robote i dzieki niej Klub tetni "jako tako" zyciem i to nie tylko wirtualnym |
Góral (M) Loża Szyderców Opel Meriva A Helmond | 2004-10-08 21:33:29 nie wiem czy się nie obrazić za to: "jako tako"... |
mily_byd SYMPATYCZNY GOŚĆ FSM PF 126p '93 bydgoszcz | 2004-10-08 21:55:08
Kiedy nie było rady, a była afera z P67, to ktoś z naszych klubowiczów pierdylnoł taką samą wiązankę jak ja i w żaden sposób nie został ukarany i, wbrew temu co mówi Góral, nikt go za to nie zlinczował. A co do funkcji rady: oczywiście wiadomo, że o jakichś tam pierdołach to niech rada sama decyduje, ale o jakichś ważnych sprawach, które nie są sprawami codziennymi to powinna rada brać pod uwagę zdanie klubu np. poprzez ankiety. I o to mi chodziło z tą funkcją porządkową - żeby w tychże niecodziennych sprawach przeprowadzać głosowania itd. I po prostu kierować tym wszystkim, ale tak, żeby minimalnie się to objawiało. Bo wiadomo, że gdyby nikt nie kierował nawet w minimalnym stopniu, to by się wszystko popierdyliło i nigdy nie doszlibyśmy do żadnego porozumienia. |
Piotr_Kraków SYMPATYCZNY GOŚĆ TOYOTA Avensis Wagon ... Kraków | 2004-10-08 22:24:52 Witaj Miły - pewnie tęskniłeś za mną - bo piszesz "w koło Macieju" jaki to jesteś równy gość - podczas gdy rada - to frajerzy z miodkiem w uszach, którzy ograniczają Klubowiczom wolność słowa na forum.
Przypomnij sobie jakich słów kiedys użyłeś wobec mojej skromnej osoby (w wątku o swojej stronie), by "ukarac" mnie za zupełnie inny wątek, w którym śmiałem Ci zwrócić uwagę, żebys nie mieszał... Ponieważ do tamtej chwili - traktowałem Cię poważnie wysłałem Ci priva z prosba o usunięcie wulgaryzmów.... i co??? I miałeś tyle samo do powiedzenia co dziś... "to nie moja wina, że gość mnie wkurzył - nie usunę" Oczywiście dzięki innym cywilizowanym Klubowiczom post zostal przystosowany do czytania i pewnie nie byłoby sprawy gdyby nie to, że raz po raz strzelasz sobie gole do własnej bramki - obrazając kogos, a potem jeszcze tłumacząc przez 24 strony wątku - jaki to święty jesteś. Pamiętasz jak Ci napisałem, że w prawdziwym życiu - dostałbyś za takie zagrywki "klapsa", tak że śpik by Ci wargę przyciął. Zważywszy, że startujesz do dwa razy starszych i cztery razy silniejszych facetów - nie jest to bohaterstwem, tylko samobójstwem Pozdrawiam Cie Miły i proszę nie tłumacz mi, że jestem despota i tyran, albo kurator, a Ty wtedy i dziś miałeś i masz świętą rację... Wesołych świąt! |
mily_byd SYMPATYCZNY GOŚĆ FSM PF 126p '93 bydgoszcz | 2004-10-09 00:33:43
A ja po prostu wtedy tylko zwrócilem uwagę, żebyś nie mieszał poprzez wypisywanie gupot. Bo chodziło wtedy o ważną rzecz - ustalenie faktycznych błędów, a nie podawanie jakichś fikcyjnych błędów (bo w rzeczywistości na ten temat było w porządku), co utrudniało tylko dojście do faktycznych niedomówień na stronce. Oczywiście, tak jak mówiłem w wątku dotyczącym modeli - ja zachęcam wszystkich do korekty, wskazywanie błędów jest wręcz wskazane, wszelkie słowa krytyki również, ale jak mówiłem - pod waronkiem, że się pisze prawdę, a nie jakieś nieistniejące błędy. Ale to już temat innego wątku z tego forom...
Ja nie mówię, że jestem jakiś świetny i tutaj też tak nie mówiłem. Absolutnie (wbrew temu co Ci się wydaje) nie uważam też, że te bluzgi to było jakieś bohaterstwo, przez tą swoją stronkę nie czuję się wielkim jakimś bohaterem, po prostu bez fałszywej skromności uważam, że było to wielkie poświęcenie i zasługa dla klubu. I nigdy, w przeciwieństwie do Ciebie, nie wywyższam się nad innych, owszem mam zasługi dla klubu, ale nie czuję się przez to lepszym od kogoś. I to nie ja, tylko Ty próbujesz pokazać jaki to niby jesteś ważny itd. A to o tej dyktaturze rady - hmm... jak mówiłem to było tylko wyrażenie swojego zdania, bo jak dla mnie tak to wygląda. I nie oznacza to, że dla mnie rada to frajerzy (proszę tu nie tworzyć własnych interpretacji!), bo tego nie powiedziałem i tak nie twierdzę. Może jeszcze powiecie, że przez wyrażenie własnego zdania (a nie było tu przecież żadnych bluzg i innych epitetów) znowu kogoś obraziłem? |
andrzej_krakow (S) MEGA ŁADZIARZ Złom 2105 aktualnie Warszawa | 2004-10-09 00:40:49 Uważam że wystarczy już tego wałkowania jednego tematu w kółko. Zresztą wątek tak odbiegł już od pierwotnego tematu że nie ma sensu go ciągnąć dalej bo i tak niczego nie wnosi.
Miły przedstawiłeś swoje stanowisko i jeśli nikt inny nie ma nic do powiedzenia już w tym temacie o 1:00 zablokuję wątek. Pozdrawiam Andrzej ----------------- Były Łada 2105 r.1983 Łada 2101 r.1986 Łada Samara 2109 r.1990 Jest Wrak Łada 2105 r. 1986 |
Perzan Przyjaciel LKP ST191L-DWMNKW Kraków | 2004-10-09 00:55:01
Miły, gwoli ścisłości, wyrażasz swoje subiektywne zdanie na ten temat. Jako-tako obiektywnie mógłbym się wypowiedzieć np. ja, gdzie założyłem sobie iż nie będę się odzywać w sprawach organizacyjno-porządkowo-wewnętrznych klubu ponieważ od początku nie jestem "pełnym" klubowiczem, a tylko i aż przyjacielem (za co, korzystając z okazji, chciałbym podziękować Radzie). Bardzo rzadko zaglądam do działu "Klub" i niech tak pozostanie. Pomimo tego i tak moje zdanie nie będzie w pełni obiektywne bo jednak jestem w pewien sposób związany z Klubem. Całkiem obiektywnie mogłaby się wypowiedzieć osoba pierwszy raz wchodząca na nasze forum. Tyle tytułem formalności. Żeby jednak nie było całkiem off-topic (choć już od dawna jest poniekąd), to mając w pamięci niedawne przejścia w klubie Toyoty muszę Ci powiedzieć, że Rada w mojej opinii działa całkiem dobrze. Decyzja o nałożeniu kary była jak najbardziej słuszna i myślę, że rozsądnie wyważona. I na koniec proszę Cię, nie wracaj więcej do tego co było. Po co rozdrapywać stare rany, które bolą Ciebie i innych ? Stało się, wypaliłeś, napotkałeś reakcję i skończmy temat. Potraktuj to co było jako kolejne życiowe doświadczenie, które może Cię czegoś nauczyło. Było, minęło, a życie toczy się dalej. Pozdro. Ps. Kurna, a miałem się nie udzielać w wątkach "kubowych" |