Czy będzie za głośno? - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wymieniłem tłumiki..

za cicho i za mało mocy
  
 
hm mnie czeka wymiana 2rurki i rury wydechowej pod podwoziem... bede mial troche roboty... zwlaszcza jesli nie dojade kanalu...
  
 
no ja też 2 rurke wymieniałem bo mi sie w niej śruba ukręciła z resztą i tak ją już zżerało.. ale już za miesiąc kupuje końcowy tekli to mam nadzieje że bedzie nieco głośniej.. lub przynajmniej basowo odrobine
  
 
a kiedy zmienisz furacza na df'a?
  
 
prawdopodobnie do woja mnie zwiną w lutym więc na zime przyszłego roku se sprawie prezen na święta
  
 
hm. wojsko czeka wzywa z daleka a ty oddaj krajowi co mu sie nalezy... tak spiewal kazik staszewski z kultu. pamietam bo mnie mama straszyla...hehe
  
 
a mi w domu ciągle grją "przyjedź mamo na przysięge"
  
 
a przyjedzie?
  
 
a to mi lotto byleby Beata przyjechała
w końcu z rodziną spędziłem już 21 lat to mi sie nudzą powoli
  
 
a B zaczeka na wojaka?
  
 
nooo tak przynajmniej usilnie twierdzi.. jak sie dowiem że nie to fiat bedzie musiał poczekać pare lat aż mnie z więzienia wypuszczą
  
 
hm, zawsze mozesz miec w pierdlu tez fiata jak w filmie osadzony ze stalonem mieli mustanga...
  
 
a jak mi go jakiś cham rozwali to dostane dożywocie za ubicie połowy więzienia ... lepiej niech Ona na mnie czeka
  
 
Lecu jak nie dojedzie to moze my mu ja dowieziemy.
Przynajmniej bedzie na bank i pod dobra eskorta
  
 
hm, to by bylo cos... podjezdza brazowy kant a'la madafaka i wysiada 2 kafarow a za nimi extra laska... mile powitanie.
  
 


jedziemy jedziemy jedziemy.


  
 
yasne.
  
 
ciekawe co dlugi na to
  
 
2 kafarów aż sie poplułem ze śmiechu
  
 
Ty sie smiej, Ty sie smiej