Listopadowy ZLOT na Podkarpaciu - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2004-11-24 21:49:09, LUK18 pisze:
Wypas bede napewno sobota psuje


To jak komu pasuje jeszcze sobota?
Jeśli nikt sie nie zgłosi do 24.00, to:
LISTOPADOWY ZLOT NA PODKARPACIU odbędzie się w niedzielę 28.11.2004 o godz. 14.00 na parkingu obok hali sportowo-widowiskowej w Rzeszowie na Podpromiu

Ja przyjadę na 100%. (sobota i niedziela mi pasują)
  
 
No i już po Zlocie.
Niestety z frekwencją nie było najlepiej.
Na Zlocie pojawili się: Maestro, Luk28 (nowy klubowicz), no i moja „skromna” osoba, czyli Kasztan.
Po zapoznaniu „Nowego” z rytuałami, jakie panują w Naszym Klubie przeszliśmy do oględzin Esperynek. Oczywiście każdy pochwalił się wszelkimi (nawet tymi najmniejszymi) modernizacjami.
Póżniej przetestowaliśmy Bolida Wiesia (Maestro). Fajnia maszynka. W planie było jeszcze kręcenie kółek na lodzie, ewentualnie śniegu. Niestety tego w niedzielę było jak na lekarstwo.
No cóż może następną razą.

A, byłbym zapomniał, zgodnie z obietnicą, jaką Maestro kiedyś złożył na tym forum (kurka trzaby teraz uważać, co się pisze), że każdemu napotkanemu Klubwiczowi gotów jest postawić browarka, po uchyleniu klapy bagażnika w jego Espero ukazał nam się jakże miły i przyjemny widok, otóż cały bagażnik wypełniony był browarkami.
Część tego arsenału oczywiście została uwieczniona na fotkach.

Niech żałują nieobecni. Było bardzo fajnie.
Wiesiek, czekamy na fotorelację.

PS. Następny Zlot w styczniu, lub lutym, na który zapraszamy wojewóctwa ościenne.

  
 
Witam.
Kisztan, nie narzekaj na frekwencję! Bądź co bądż zjawili się w komplecie wszyscy klubowicze z Rzeszowa i najbliższych okolic.
Czyli frekwencja była 100%. Czy gdzieś takowa miała już miejsce?

A oto i bohaterowie przy swoich maszynach:



Pierwszy z lewej prezentuje się Luk28 - nowy rzeszowski klubowicz. Niby taki nowy, ale po czarnej rejestracji widać, że sporo sezonów z Espero już ma za sobą .
W środku to Kisztan - inicjator - organizator i najaktywniejszy espero-klubowicz z Podkarpacia. No może z tą aktywnością, to spore zasługi ma też kolega Piotr_W z Tarnobrzega, ale nie dojechał tym razem, że nie wspomnę o jego "mechaniku".
No i po prawej piszący te słowa ja. I tu chciałbym zwrócić uwagę na przygotowany ciekawy układ kół i opon w moim aucie. Otóż z przodu mam niedopompowane opony zimowe, zaś na tyle nieco przepompowane letnie. Z takim układem chciałem pokazać braci jak łatwo i bezproblemowo wpada się na zakrętach w poślizg, ale podłoże jeszcze dwa dni temu pokryte lodem i śniegiem zrobiło się zbyt przyczepne aby bez brutalnego potraktowania auta takowe próby w tym miejscu wykonać. Wcześniej na śniegu z zadziwiającą lekkością auto wykonywało obroty o 180 i 360 stopni. Po założeniu również na tył zimówek owa właściwość zanikła.
W tle widoczna jest owa osławiona hala "podpromie" - zaczęto ją budować chyba za Gierka jeszcze, a skończono niedawno - no i jest hala, stoi sobie i dobrze, że ma duży parking.


Słowo się rzekło - kobyłka u płotu. Przyjechałem przygotowany:



Zrobiłem małą wystawkę na klapie Kisztana (wyścielona kocykiem) - taka kompozycja klubowo-browarna.
Przypomina się mi tu takie zdjęcie ze zjazdu DU z Rosji, gdzie na klapie stała gorzała, termosy, kanapki, wyżerki sporo i maładcy w uszatkach i żeńszcziny w kożuchach...





W tle tym razem zaprezentowałem kolejną wielką podkarpacką budowlę - sławetny most średnicowy. Ten w odróżnieniu od hali wybudowano takim expresem, że jeszcze teraz wielu kierowców nawet nie wie o jego istnieniu.

Jakoś chętnych na browara na miejscu było niewielu, stąd pomysł, żeby następnym razem każdy przyjechał z kierowcą albo wogóle bez auta
Tym razem piwko zostało rozdysponowane "na wynos" - każdy miał w obowiązku łyknąć jedno natychmiast po powrocie do domu, bo zmarzliśmy konkretnie.
Luk28 jeździ na nartach więc zapewne się nie raz spotkamy pod jedną z okolicznych górek. Niech no tylko zima śniegiem sypnie.
Pozdrawiam nieobecnych - widzę, że rośnie w siłę esperowski ośrodek w Mielcu.

--
Wiesiek (Maestro)
  
 
Moze i nieliczny ten nasz zlot ale i tak przebilismy miasto stoleczne no i respekt dla maestra za piwka wysokiej klasy tzeba sie bedzie odwdzieczyc nastepnym razem ja na kolejny zlot tez postaram sie przybyc
P.S.
w ten wekend biore sie za stopy bo mi sie strasznie spodobaly
pozdrawiam
  
 
Stopy gotowe
P.S
kable schowalem do tej czarnej rurki i nic nie widac
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-12-09 23:24:26, LUK18 pisze:
Stopy gotowe P.S kable schowalem do tej czarnej rurki i nic nie widac Pozdrawiam


No, super LUK18 to się chwali.
  
 
No, no , Panowie superowo, że się spotkaliście, miło Was widzieć w takim składzie. Szkoda, że nie było Piorta_W
Fajowy Zlot
Miło powspominać jak był zlocik podkarpacko-małopolski


[ wiadomość edytowana przez: Kiniusia dnia 2004-12-10 08:20:47 ]
  
 
Witam swieta ida wolne bedzie moze jakis zlocik grudniowy konczacy ten dlugi 2004 rok?????
  
 
No panowie zawsze chcalem zeby taki zlocik sie odbyl ale jakos nigdy nie doszlo do tego a ten w czerwcu przez egzaminy na studiach przegapilem. No a teraz jestem na emigracji i nic z tego Moj Esperaczek soi zaparkowanmy w garazu i kilka lat nastepnych tam postoi. Pzdr wszystkich klubowiczow
  
 
Cytat:
2004-12-14 02:56:24, mcneo pisze:
No panowie zawsze chcalem zeby taki zlocik sie odbyl ale jakos nigdy nie doszlo do tego a ten w czerwcu przez egzaminy na studiach przegapilem. No a teraz jestem na emigracji i nic z tego Moj Esperaczek soi zaparkowanmy w garazu i kilka lat nastepnych tam postoi. Pzdr wszystkich klubowiczow


Nic się nie martw, przy następnym zlocie popędzimy do Leżajska i obstrykamy się koło Twojego Esperaczka.
Tylko daj namiary na ten garaż.
Bo z wytrychem to już sobie damy radę.

Daj znać jak sie będziesz wybierał do Polski, zrobimy jakiś zlocik.
  
 
Wlasnie nie wiem czy wroce. Jeszcze sam nie wiem . A autko jest dobrze zabezpieczone