Classicauto / Automobilista - nowy numer. - Strona 13

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
tam jest kilka takich perełek"
34 str- ciekawa fotka 125-wychodzi na to ,że on całkowicie nieposiadał tylnych drzwi
38-DF z kogutami zamontowanymi od razu do dachu
a najlepsze są te tekturowe poszerzenia-dobra argumentacja
(żeby koła mieściły się w obrysie samochodu))
  
 
to wszystko prawda z tymi poszerzeniami,
jesli chodzi o tego fiata 3,2 V6 to tych zdjec mam u ciebie mnostwo niedlugo galeria fso sport sie powiekszy i to znacznie
  
 
ja dzis dostalem w lapki Classica i jestem pod wrazeniem..naprawde wciaga kazde slowo sa powody do bycia na festiwalu pozdrawiam
  
 
własnie kupiłem. stratos - dobry artykuł
  
 
Cytat:
2006-04-29 15:45:06, samum pisze:
Nie wiem czy ktoś zauważył dosyć ciekawe zdjęcie ma stronie 38 - na pierwszym planie Bublewicz czy Stratopolonezie a w tle Polonez 3d Milicyjny




Mało że 3d, a nawet 2000

R.
  
 
moze to ten z instytutu badan atomowych czy jakto tam było?
  
 
Cytat:
2006-05-03 22:11:37, szymoniec pisze:
moze to ten z instytutu badan atomowych czy jakto tam było?




Z NASA

R.
  
 
Piąty, jubileuszowy numer "Classicauto" w sprzedaży od soboty 2 września, a w nim między innymi:



Temat numeru Opel Kadett C: ostatni Kadett z tylnym napędem, prosty, tani, popularny i dający wiele przyjemności z jazdy. Historia, ewolucja, wersje, w drugim artykule sportowa kariera Kadetta C GT/E: świetny potencjał, nieudane występy w Mistrzostwach Swiata, ale za to Kadett stał się jednym z najpopularniejszych aut rajdowych w Europie.
Ferrari 365 GT 2+2 1969: przedstawiciel rodziny czteroosobowych Ferrari, historia, tajniki i ciekawostki konstrukcji, wrażenia z jazdy, i... coś więcej.
Volvo 1800ES: po wycofaniu z produkcji sławnego P1800/1800 Coupe (jezdził nim Roger Moore w serialu "Swięty"), Volvo zrobiło z niego wersję sport-kombi. Historia, opis tego unikalnego auta, odbudowa, specyfika samochodów typu sport-kombi.
Technika: przełomowy silnik Fiat DOHC, część II, odbudowa, tuning, eksploatacja.
Ford GT40: Czterdzieści lat minęło od potrójnego zwycięstwa Forda GT40 w Le Mans (1966). Historia, budowa i tajniki konstrukcji "Ryczącej Czterdziestki", ilustrowane unikalnymi zdjęciami.
Brutus: Jak w Muzeum Techniki i Motoryzacji w Sinsheim stworzono bardzo spektakularny samochód. Największa pojemność skokowa w historii naszego pisma!
Ponadto: relacje z imprez, nowości ze świata zabytkowej motoryzacji, dużo sportu.

Zapraszamy do lektury!
Z szoferskim pozdrowieniem,
Redakcja "Classicauto"

10 września "Niedziela z Classicauto": spotkanie z redakcją Waszego ulubionego magazynu, pokaz na żywo aut, które prezentowaliśmy w Classicauto.
Warszawa, klub Klinika (forty przy Raclawickiej) ul. Racławicka 99, godz 12:00. Informacje na stronie internetowej www.classicauto.pl, mapka dojazdu: www.klinika.art.pl. Przyjedz swoim klasykiem lub bez niego, serdecznie zapraszamy!
  
 
Szósty numer magazynu Classicauto w sprzedaży od 31 października 2006



W numerze między innymi:

40. Rajd Żubrów: gorąca relacja prosto z mety rajdu.

Alfa Romeo Giulia GTV Bertone, temat numeru: historia i ewolucja modelu, dlaczego jest taki fajny, w drugim artykule egzemplarz GTV profesjonalnie przygotowany do sportu.

Na ratunek Dużym Fiatem: prawdziwa rzadkość w naszym kraju, czyli doskonale zachowana i kompletna w wyposażenie specjalne karetka pogotowia na bazie FSO 1500. - znamy ten pojazd z FZM NORBLIN 2006

Porsche 356: lekki, zwrotny i dynamiczny, przypomina nam czasy gdy motoryzacja była jeszcze prawdziwą przygodą...

Honda Civic: pierwsza generacja małego autka z Japonii.

Ponadto w numerze: nowości i wydarzenia ze świata klasycznej motoryzacji, relacje z imprez, podsumowania sezonu i rzut oka na polski rynek zabytków.

Zapraszamy do lektury!
Z szoferskim pozdrowieniem,
Redakcja "Classicauto"
  
 
Mam, znakomity numer.
  
 
Honda Civic.. prosze, juz wtedy byly szybkie, a co dopiero dzis )
Ale jak ktos napsial, do klasyfikacji sie nie licza...
  
 
Magazyn Classicauto nr 8 (luty 2007) w sprzedaży od 2 lutego 2007.
Jesteśmy już miesięcznikiem!!! W numerze między innymi:




Temat numeru: Lancia Delta HF Integrale, jeden z najsłynniejszych samochodów Lancii, dostępny jeszcze dla przeciętnej kieszeni. Historia, konstrukcja, porady techniczne, jak kupić.

Mazda RX-7: Szybka, ładna i wbrew pozorom niezawodna. Silnik Wankla w jeździe i w praktyce serwisowej, prezentujemy egzemplarz I serii produkcyjnej.

Mercedes W123: Beczką na Safari, historia startów fabrycznego zespołu Mercedesa w East African Safari 1978 i 1979, polska załoga Sobiesław Zasada/Błażej Krupa i ich niezniszczalny rajdowy Mercedes 280E, opowiada Błażej Krupa.

Zaporożec ZAZ-968: Uroki radzieckiej mini-limuzyny, popularny „Uszatek” i ludzie, którzy jeżdżą takimi niemal na co dzień.

Technika: Jak wyjąć przednią szybę i jej nie stłuc, także: jak z pomiaru ciśnienia sprężania dowiedzieć się prawie wszystkiego o stanie silnika.

Mongol Rally: Samochodowe szaleństwo na 13 tys. km, z Londynu do Ułan Bator samochodami do 1000 cc pojemności. Bez ścigania, liczy się przetrwanie. Autostrady Rosji, stepy Kazachstanu i mongolskie pustkowia. Relacja oczami uczestnika.

I wiele innych ciekawych tematów. Zapraszamy do lektury przypominając, że Classicauto jest już miesięcznikiem!


  
 
Mam na stole ale literki mi się chwilowo rozmywają w oczach więc poczytam jutro dopiero
  
 
jest "zaporek" (nawet niebieski ) więc ten numer muszę mieć koniecznie
  
 
Cytat:
2007-02-04 15:36:21, danielewicz pisze:
jest "zaporek" (nawet niebieski ) więc ten numer muszę mieć koniecznie


Jest lancia wiec ten numer zakup i dlamnie
  
 
dwa numery w cenie jednego-zrozumiałem
  
 
Cytat:
2007-02-04 16:02:11, danielewicz pisze:
dwa numery w cenie jednego-zrozumiałem


Moze jeszcze dostaniesz gratis jak ostatnio
  
 
W najnowszym numerze artykuł o "polskich" Lanciach Stratos.
  
 
Cytat:
2007-02-04 15:36:21, danielewicz pisze:
jest "zaporek" (nawet niebieski ) więc ten numer muszę mieć koniecznie



W młodości chciałem sobie takiego kupić jako pierwszy samochód. Buda to kopia NSU Prinz, a silnik to dwa silniki malucha zlepione w jeden..
Jednak autko wyjątkowo mało trwałe.


  
 
Też tak kiedyś myślałem, ale to wcale nie są wbrew pozorom dwa silniki od malucha. To są dwie "góry" silników również od NSU Prinz połączone wałem, obudową, miską olejową itd... (Pojemność była owszem jak w maluchu). A co do trwałości to najlepiej mówi o tym tekst z instrukcji obsługi według której remont kapitalny silnika w ogóle nie jest przewidziany, tylko jak coś zaczyna szwankować to należy wymienić cały silnik.