Jak myslicie ile mozna wziac a foteliki zwykle??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nosze sie z zamiarem zamiany moich fotelikow na Groclinki, mam juz na nawet na oku jedne takie ale nie wiem czy mi kasy styknie wiec sie zastanawiam za ile mozna by sprzedac takie moje foteliki???

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=41258940

Jakbyscie je wycinili tak mniej wiecej? Bo nie wiem sam za bardzo czego sie spodziewac:/
  
 
jak nie sa zniszczone to 50 zl za obydwa... moze troche wiecej. Na zeraniu widzialem komplet plusowski tyl przod i boczki za 150 zl.
  
 
Nie sa zniszczone sa w bdb stanie. Chcialem za nie wziac tak z 90zl wtedy by mi sie to kalkulowalo:/
  
 
to wal na gielde... zreszta byl watek "ceny czesci"... szkoda zakladac za kazdym razem nowy...
  
 
Okazalo sie, ze bede sprzedawal caly zestaw czyli fotele+ kanapa i byc moze boczki na drzwi Ale to w przyszlym tygodniu jak wszystko dobrze pojdzie (czytajcie jak bede mial Groclinki ).
  
 
nie wiem co wszyscy widza w tych groclinach...? jechalem w nich i jakos nie widze roznicy pomiedzy zwyklymi po '93... a ludzie sie o nie zabijaja...
  
 
Ja bym wolał normalne kubły np.Bimarco niż grocliny!!!
Też jakoś nie czułem różnicy jadąc w nich , chociaż może lekką ale nie aż tak żeby na nie zaraz zmieniać!!!!


POZDRO
  
 
dokladnie tak
  
 
ja bym zdecydowanie wolal grocliny. Przedewszystkim maja lepsze trzymanie boczne, sa duzo lepiej wyprofilowane i maja podporke ledzwiowa... Wiec przejedzcie sie poldzonsem na zwyklych fotelach z 500 km a potem na groclinach ta sama trase. Wasze plecy i pupa zauwaza roznice.
  
 
Cytat:
2005-02-02 17:11:29, k1cyprys pisze:
nie wiem co wszyscy widza w tych groclinach...? jechalem w nich i jakos nie widze roznicy pomiedzy zwyklymi po '93... a ludzie sie o nie zabijaja...

Albo jestes jakiejs dziwnej budowy albo zazdrosc przez Ciebie przemawia Najlepsze ma flower, z pompka
  
 
to ze Flower ma do czegos pompke to jest to jego prywatna i intymna sprawa...

a powaznie to mi sie poprostu nie podobaja... te co ja mam czyli te troszke nowsze po '93 sa zupelnie wygodne, a jezdzilem w nich na trasach i po 700km pod rzad.. i bylo oki. a groclinki nawet kumpel ma do sprzedania za 250pln i sie mnie pytal ale podziekowalem... naprawde nie widze sensu wydawac tyle kasy tylko dla tego ze to groocliny..

no ale kazdy robi oczywiscie co uwaza za stosowne, wiec nikogo nie namawiam ani nie odradzam. najwazniejse aby sie podobaly wlascicielowi!!
  
 
A ja mam zwykłe klasyczne pufiaste odziane w czarny skaj i plecy mam zdrowe jak u dwudziestolatka!! A mam 22
  
 
ROTFL Szczerze, to ja nawet jeszcze w Groclinach nie jezdzilem. Ale choruje na nie odkad je zobaczylem Wiec jak je bede mial to chyba zaczne spac w polonezie
  
 
taa... tylko oby nie w zimie, bo potem beda w dzienniku mowic: "w czestochowie w godzinach rannych zostal znaleziony martwy kierowca poloneza. smierc nastapila w skutek wychlodzenia organizmu w skutek noclegu w aucie przy - 15*C"
  
 
grocliny miałem grocliny sprzedałem.. i powiem jakie było moje zdanie.. niiiiiiiic ciekawego

zdecydowanie bardziej wolałbym takie fotele jak ma np Uzar
  
 
Tyle, że ja przepłaciłem troszkę, bo za bardzo się napaliłem
  
 
a od czego te folteliki??
  
 
Hehehe, to sobie jakies Webasto zapodam czy cos takiego.

Mysle, ze bede bardzo zadowolony z Groclinkow a z racji tego, ze jest to towar raczej deficytowy to nie sadze, zebym na nich kiedykolwiek stracil))))))
  
 
Escort XRi3, jeśli Voy to było pytanko do mnie
  
 
fajneeee.....