Co z temperatura ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Na wiosne grzal mi sie essi i nie zalaczal sie wiatrak, myslalem ze to czujnik, wymienilem czujnik ale okazalo sie ze to termostat, wymienilem i bylo ok. przez lato i wczesna jesien. Teraz jak jade zwlaszcza w trasie i mam wlaczony cieply nawiew to wskazowka spada prawie do bialego pola. jest na to jakas rada ??
  
 
przyslon chlodnice
  
 
ja mam to samo i wlasnie za chwile jade wymienic termostat bo tez mam niedogrzanego essiego i przez to (mam nadzieje ze przez to ) zuzycie paliwa co najmniej o 1,5 X za duze...
  
 
PROPONUJE METODĘ SERWISOWA KUPUJEMY WSZYSTKO CO MA ZWIĄZEK Z TEMPERATURĄ (CZUJNIKI PRZEWODY CHŁODNICE ITP).WYMIENIAMY WSZYSTKO NA NOWE I NAPEWNO BEDZIE OKI. A TAK POWAŻNIE MOŻE ZŁY TERMOSTAT MASZ.
  
 
A BUGZ ZNOWU SWOJE I ZNOWU SIWE WŁOSKI SIĘ POJAWIA
  
 
No mi pali jak smok!! Bez katowania po miescie jakies 10, 11 litrow a jak depne to juz w ogole tragedia...
  
 
10-11 po mieście to normalka, zwłaszcza teraz jak jest zimno. Jakby jarał 17 l to można się zastanawiać czy coś jest nie tak.
  
 
Ja tam wyciskam 13l/100 ale z klimą, światłami i radiem. No i jazda na odcinkach max 2km.
W końcu fabryka podaje 10,9l/100 więc jak komuś tyle pali, to niech się cieszy

PS. A jak zasłaniacie chłodnicę w MKVII, bo ja jedynie wlot na zderzaku? Nic innego mi nie przyszło do głowy.
  
 
Ja nie przysłaniam wlotu. Ładnie się rozgrzewa i nie widzę na razie potrzeby. Aby tak dalej.
  
 
ja nie mam zamiaru przyslaniac chlodnicybo to pujscie na latwizne, jak cos jest nie tak to uwazam ze trzeba to zrobic. Poza tym jakas tektura na chlodnicy jest dobra dla fiata 125p a nie dla pozadnego essiego. Respect
  
 
Ja mysle ze to wina jest termostatu to jest pierwsze miałem tak samo i rok sie meczyłem wymieniłem 2 cz i było ok czyli ten od wskaznika i cz .temperaturki jak padnie jeden to i 2 siada wszystko zesoba gra jak ze zdrowiem he he a jeszcze zmien sobie płyn bo mozesz miec zły w sklepach teraz kanca i niekoniecznie mogles wlac płyn do aluminiowych co mogło spowodowac ze szlak trafił cz lub głupieje pozdrawiam
  
 
A ja mam oryginalną klapkę do przysłaniania chłodnicy, więc to chyba nie do końca droga na łatwiznę. Może tak się po prostu robi??
  
 
Cytat:
2004-11-10 08:31:04, Kielek pisze:
A ja mam oryginalną klapkę do przysłaniania chłodnicy, więc to chyba nie do końca droga na łatwiznę. Może tak się po prostu robi??




Właśnie. Mimo sprawności całego układu jak się jedzie przy mrozie
cały czas na piątce (trasą, 70-90km/h, czyli obroty w granicach 2krpm), to nieosiąganie właściwej temperatury nie jest niczym niezwykłym. Sprawny termostat zamykający "duży" obwód chłodzenia nic tu nie pomoże, bo silnik jest wyziębiany przy pęd powietrza.
  
 
wiec wymienilem termostat i teraz to jest jazda

autko momentalnie (w oprownaniu do tego co bylo) wskakuje na odpowiednia temperaturke zupelnie inna jazda nie dusi sie i nie ma uczucia jakby zamaist spalin z rury wylatywalo samo paliwo
przesd wymiana po przejechaniu (w cieplejszy dzien od dzisiejszego) 10-12 km wskazowka nie doszla nawet do konca bialego pola a tearz po jakichs 3 km przechodzi i dochodzi do konca N-ki (NORMAL)
co do kartona to jak ktos twierdzi ze to obciach to looz niech nie wklada ja wlozylem po wyciagnieciu czesci atrapy z przody (otwieramy maske wykercamy 4 (5?) wkretow wybijamy zatrzaski (2) mocujace atrape do belki i wyciagamy i wkladamy elegencko docieta tekturke i tyle

koszt tej inwestycji to 22pln termostat i wymiana wraz z wymiana koncowki drazka i oslony na przegub 50pln tak wiec jestem dosc szczesliwy. Teraz pozostalo tylko lakierowanko i autko jak nowe.