[Ogólne]Rozpórka przód 95-... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam na imie Andrzej - AndrzejP.PL
A tak wogóle to ja tez miałem 1,3 z takim filtrem i wzuciłem 1,6 na wtrysku tyle ze przerobiłem go na gazinik.... było troszkę zabawy - rezultat zadawalający???... , no ale to wszystko trzeba dograć , co do problemów z tym ze jest filtr to ja też go mam na silniku i mysle że nie powinno być problemów (dużych ) z założeniem rozpurki ale tu z mojej strony pytanie po co ?? w twoim wypadku np. przy tak małej mocy silnika ( współczuję ) i tu pytanie do Ciebie czy Ci skubaniec nie stuka przypadkiem??
Nie bardzo rozumiem sensu stosowania jej prezy nie zrasowanym aucie..
Jeśli mi ktoś wyjaśni logicznie sęś zastosowania to bendę wdzięczny..
PZDR
Wszystkim....

[ wiadomość edytowana przez: appl dnia 2005-01-11 23:22:21 ]
  
 
rozpórka zwiększa sztwyność karoserii....przez co auto ma sie lepiej prowadzić....moc silnika nie ma tu za wiele do gadania
  
 
Znaczy żeby kielichy nsm w zakrętach i dołach na boki nie latały ??
Do tego pasowało by jeszcze jakieś sztywniejsze amorki i pożądny drązek stabilizatora..
Sory za ortografię sam widze ze wale błędy ale nie mogę nad tym zapanowac
Bo sama rozpórka chyba nie wiele pomoże??
  
 
sama rozpórka też powinna dać efekt....przy sztywnym sportowym zawieszeniu jest niemalże konieczna....bo kielichy potrafia sie zejść...
np. w essich cabrio mk5/6/7 jest montowana seryjnie....

wiadomo, że jak założysz sportowy zawiasik to dopiero jest prawdziwa jazda
  
 
Cytat:
rozpórka zwiększa sztwyność karoserii....przez co auto ma sie lepiej prowadzić....moc silnika nie ma tu za wiele do gadania



Micab to co napisales i jest i nie jest prawda gdyby rozporka niezalezala od mocy bylaby jzu zainstalowana seryjnie w aucie z silnikiem 1,3 (w celu zwiekszenia sztywnosci) a jednak nie ma ich w bardzo wielu nawet mocniejsych autkach. Rozporka jest stosowana z cala pewnoscia w autach naprawde mocnych i poruszajacych sie w bardzo extremalnych warunkach jak np rajdy dlatego uwazam ze w jakimkolwiek aucie ktore nie jest przerabiane na rajdowe lub bardzo mocne jest to tylko zbedny gadzet "tjuninkowy" [haslo oczywiscie zapozyczone z kontrowersyjnej strony o wiejskim tuningu]
Pozdrawiam
  
 
kamil...ja nie nie mówie, że to jest zbędny gadżet....sam mam rozporki z przodu i z tyłu w swoim aucie i uważam, że są niezbędne chociażby z tego powodu, że mam sportowy zawias....
ale nawet w rajadach są stosowane właśnie w celu zwiększenia sztywności karoserii....żeby auto sie nie złożyło jak jest twarde jak deska...zobacz, że nie ma wiele aut w których rozpórka byłaby montowana seryjnie....cosworth, golf vr6 itd itp to sa już bardzo mocne auta i nie mają rozpórki....a w każdym cabrio escorcie od mk5 jest rozpórka...i nie ważne czy to jest 1.4 czy 1.8....rozpórka jest seryjnie...więc jaki z tego wniosek...że służy do usztwyniania karoserii....
  
 
Micab byc moze sie nie dokonca zrozumielismy. Niemialem osobiscie nigdy doczynienia z cabrio ale patrzac na to "technicznie" to rozporka w cabrio jest logicznym rozwiazanie poniewaz brak dachu OSLABIA konstrukcje auta bardzo mocno.
Dlatego jezeli chodzi o cabrio przyznaje ze moze a nawet jest to potrzebna rzecz ale jezeli chodzi o zwykle "pelne" autko to jest to z cala pewnoscia zbedna rzecz zalezna od przeciazen na jakie bedize narazone przeciazenia=moc+rodzaj jazdy
  
 
nio więc właśnie....i dlatego zastosowano rozpórke, żeby zwiększyć sztwywność, która ucierpiała po odjęciu dachu...

oczywiście, że nie jest tak, że po założeniu rozpórki do auta seryjnego poczujemy jakąś znaczną różnice....ale sztywność nadwozia i tak się zwiększy...a wiadomo im większa sztywność tym lepsze prowadzenie....
  
 
To racja im sztywniejsza karoserja tym leprze prowadzenie , tylko wydaje mi się że ma to sens wtedy gdy zawieszenie jest sztywne tj gdy sprężyny są sztywne (chodzi mi o zwieszenie nie wyjeżdżone) amorki sprawne bo jeśli mamy do tego jakieś luzy - wybite końcówki lub swożnie to zabawa chyba nie ma sensu??
Ja na przykład bym załozył leprze amory czyt. sztywniejsze i utwardzone sprężyny i myślę że to by dało najleprzy efekt wyczuwalny zrobił parę setk po drodze testując ostre zakręty , i myslę że wtedy poczułbym różnicę . Gdybym potem założył rozpórkę to moja teoria .
Sumójąc zróby zawieszenie na tip top a dopiero potem reszta...
Zresztą essi nawet w oryginale prowadzi się nieżle no mój może jest nieco zamięki .... ale ogólnie jest ok
  
 
Wracając do tematu reflekotował bym na rozpórkę na przód do MKV, może nawet na tył, ale to jeszcze się zobaczy. Oczywiście istotna jest też cena, bo jak widzę po ile "chodzą" normalnie to mi się słabo robi...
  
 
Cytat:
2005-02-02 23:21:32, Wojo82 pisze:
Wracając do tematu reflekotował bym na rozpórkę na przód do MKV, może nawet na tył, ale to jeszcze się zobaczy. Oczywiście istotna jest też cena, bo jak widzę po ile "chodzą" normalnie to mi się słabo robi...


ostatnio na allegro była oryginalna fordowska od cabrio, używana, poszła za ok. 150zl
  
 
a zna ktoś firme któa by dorobiła mi rozporki bo do mojego drugiego mobilu niegdzie niestety niema a że zawiecha będzie jaka będzie to jak to micab powiedział jest to niemal obowiązek
  
 
.. co do sensu montowania rozpórek podam przykład ...... SKODA FAVORIT nie mial seryjnej rozpórki .... auto w wersji z dachem mialo taak miękka karoserie że wręcz zalecano zakładanie takowej ...... wiadoma nie wszystkie egzemplarze taakie były ..... ale te ktore były miękkie często wystepowało w nich pekanie przedniej szyby ..... na szybciej pokonywanych zakretach po prostu szyba nie wytrzymywała naprężeń .....


... ja też bym sie pisąl na taka rozpórkę ... tym bardziej że mam juz twardziejszy zawiasik ....
  
 
mam adres do nowych po 204zł ale to tez sporo jak za kawalek rury. Chyba kupie, zwymiaruje i ruszy produkcja..........
  
 
Ja bym sie pisal do MKVI 1.4 Oczywiscie jak ruszy prodykcja
  
 
Bede mial do RS'a za 140 - znajomy znajomego mi zrobi.
  
 
Wiecie, że źle zrobiona rozpórka może uszkodzić karoserię??
  
 
Cytat:
2005-02-17 16:38:03, bluestar pisze:
Wiecie, że źle zrobiona rozpórka może uszkodzić karoserię??



Moze rozwiniesz ta wypowiedz ??
  
 
Pomierzyłem moją rozporke ...



A - 169 mm
B - 48 mm
C - 109 mm
D - 30 mm
E - 97 mm
F - 930 mm

W razie jakichkolwiek pytan piszcie ... ja moge jeszcze pomierzyc. Problem bedzie z palakiem laczacym kielichy - nie jest on prosta rura tylko zespawanym z kilku czesci łukiem ... bo prosta rura moglaby o silnik wadzić. Jak bedzie troche cieplej to zmierze to jakos choc nie bedzie to latwe.


  
 
a Matiz ma oryginalnie montowana rozporke - pewnie karoseria nie trzyma dostatecznie