Toyota news !!! - Strona 70

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Toyota składuje niesprzedane auta na morzu

Władze koncernu znalazły oryginalny sposób na zapewnienie sobie większej powierzchni magazynowej: niesprzedane samochody są przetrzymywane na... statku.

Japoński producent wynajął wielki samochodowiec, który jest zacumowany w szwedzkim porcie w Malmo. Toyota wysłała na morze około 2,5 tys. niesprzedanych pojazdów. Jaki jest powód takiego działania? Na brzegu nie ma już miejsca: stoi już 12 tys. samochodów.

Nadprodukcja Toyoty wynika ze zbyt optymistycznych prognoz dotyczących popytu na nowe samochody. Według zapewnień władz koncernu produkcja w tym roku spadnie conajmniej o 25 proc.
  
 
Wspólne auto Toyoty i Subaru

Kryzys ekonomiczny sprzyja współpracy. Dwa japońskie koncerny zamierzają połączyć swe siły by stworzyć mały sportowy samochód. Ekologiczny know-how Toyoty i sportowy rodowód marki Subaru nie pójdzie więc na marne.



Pierwsze plany pojawiły się rok temu, kiedy Subaru postanowiło stworzyć mały samochód z napędem na tył zasilany jednostką bokser. Auto miało się pojawić na rynku pod dwiema markami. Od czasu kiedy Toyota jest właścicielem małego pakietu akcji Subaru, obie firmy stworzyły alians, na podstawie którego wykorzystują Toyota wykorzystuje amerykańską fabrykę Subaru do produkcji modelu Camry.

Powracając jednak do pomysłu, model nazwany jako FR będzie czteroosobowym kompaktowym sportowcem. Podczas konstruowania samochodu duży nacisk został położony na rozłożenie masy. Auto będzie napędzane "płaskim" czterocylindrowym silnikiem Subaru o pojemności dwóch litrów. Maksymalna moc tej konstrukcji wynosić będzie 220 koni mechanicznych. Auto pojawi się na rynku nie prędzej niż 2011 roku, a jego cena nie będzie przekraczać 80 tysięcy złotych.

To dobre wyjścia dla obu marek, gdyż Toyota potrzebuje w swoim zestawieniu sportowego samochodu, a Subaru alternatywy dla drogiej Imprezy WRX.








100-konna Toyota iQ
"Maluch" z mocą.



Na stoisku Toyoty w Genewie, obok nowych modeli Verso i Priusa, można zobaczyć także 100-konną wersję japońskiego "malucha". Jest to Toyota iQ z motorem Dual VVT-i o pojemności 1,33 l i mocy 100 KM. Takie silniki będą montowane w seryjnych autach od lipca tego roku. Dodatkowo genewską iQ wyposażono w system start & stop, który - w wersji z 6-stopniową ręczną skrzynią biegów - obniżył średnie zużycie benzyny do 3,99 l na 100 km. Z automatem Multidrive apetyt auta na paliwo rośnie do 4,25 l na 100 km. Emisja dwutlenku węgla w tym samochodzie wynosi 113 g/km.
  
 
Nowe poduszki Toyoty

Toyota wymyśliła nowe poduszki.



We wrześniu 2008 r. Toyota zaprezentowała poduszkę chroniącą pasażerów przed tylną szybą. Taki airbag przeznaczono dla modelu iQ. Teraz inżynierowie japońskiego koncernu poszli o krok dalej. Nowa poduszka ma chronić jadących z tyłu pasażerów przed urazami powstałymi na skutek zderzenia się między sobą. Tego typu parawan umieszczony w specjalnej konsoli w razie wypadku ochroni przede wszystkim głowy osób jadących z tyłu. Nowy rodzaj poduszek pojawi się najpierw w jednym z modeli przeznaczonych na rynek japoński.

  
 
Toyota Verso - nowy model

Najnowsze wcielenie Verso kontynuuje wieloletnie tradycje Toyoty w konstruowaniu rodzinnych samochodów wielofunkcyjnych. Do znanych zalet poprzedniczki, czyli Corolli Verso (komfort i pewność prowadzenia, legendarna jakość wykonania, rodzinne wnętrze) w Verso dodatkowo dołączyły najwyższy standard bezpieczeństwa, unikatowy system konfigurowania foteli „Toyota Easy Flat – 7” oraz rodzina najnowszych silników benzynowych i wysokoprężnych serii „Toyota Optimal Drive”.

Dynamiczny styl nadwozia

Koncepcja „Dynamic Lounge” łączy dwa aspekty:
· „Lounge” opiera się na wygodzie, jakości, użyteczności, przyjemnej atmosferze i przestrzeni, czyli tym wszystkim, co czyni jazdę nowym Verso przyjemną i komfortową.
· „Dynamic” kładzie nacisk na styl nadwozia i wszelkie elementy związane z precyzją prowadzenia oraz dynamiką jazdy.

W ramach pierwszego z elementów składowych na szczególne podkreślenie zasługują:

· wyciszenie wnętrza – Verso mimo wyższego od limuzyny nadwozia zachowuje poziom głośności znany z najnowszego Avensisa. Wpływ na to mają zarówno nowe materiały wygłuszające, które łączą izolację dźwięku z jej pochłanianiem, jak i tworzywa zastosowane do wykończenia przedziału pasażerskiego. Kształt nadwozia najnowszego Verso pozwolił uzyskać najlepszy w klasie współczynnik oporu powietrza Cx – 0,295;

· wnętrze auta wyraźnie „urosło” – wpływ na to ma zarówno nowa płyta podłogowa zaadaptowana z Avensisa, oraz wzrost wymiarów zewnętrznych (długość całkowita +70 mm, szerokość +20 mm) a w szczególności zwiększenie rozstawu osi (+30 mm). Dzięki tym zmianom uzyskano dodatkową przestrzeń dla drugiego i trzeciego rzędu siedzeń. Wyraźnie powiększyła się pojemność bagażnika. Teraz wynosi ona w wersji podstawowej 178 litrów (w poprzedniczce zaledwie 63 litry) – to jeden z najlepszych wyników w segmencie;

· przestrzeń bagażnika możemy swobodnie modulować i wnikać z jego pojemnością do wnętrza auta dzięki systemom „Trunk Management” oraz „Toyota Easy Flat-7”. Szczególnie efektownie prezentuje się ten ostatni, pozwalając szybko, łatwo i płynnie konfigurować fotele aż w 32 kombinacjach (jest to możliwe dzięki zastosowaniu niezależnych foteli we wszystkich rzędach, które teraz mają lepiej wyprofilowane oparcia i wydłużone siedziska). Każdy z foteli możemy składać niezależnie, a dodatkowo te w trzecim rzędzie wyposażono w możliwość regulacji kąta nachylenia.

Pewne i stabilne prowadzenie


Wydłużenie rozstawu kół i osi pozwoliło zwiększyć stabilność jazdy nowej Verso. Wpływ na to ma także nowa, sztywniejsza płyta podłogowa, która jest bardziej odporna na działanie sił skręcających. Wyprofilowanie tylnej części nadwozia zmniejsza także podatność auta na silny boczny wiatr.

W klasycznej konstrukcji przedniego zawieszenia (kolumny MacPhersona) zmieniono ustawienie geometrii, poprawiając prowadzenie auta w łuku. Dla poprawy stabilności jazdy wprowadzono również kilka udoskonaleń w konstrukcji belki skrętnej tylnej osi.
Elektryczny system wspomagania kierownicy pozwala nie tylko lepiej poczuć kontakt kierowcy z kołami, ale wpływa także na zmniejszenie zużycia paliwa (przy dużych prędkościach system praktycznie nie ingeruje w układ kierowniczy). Jednocześnie zmniejszono promień skrętu auta do 5,4 m (o 0,4 m).

Dzięki nowemu układowi hamulcowemu (większe średnice tarcz przedniej i tylnej osi) skrócono również drogę hamowania.

Nowy standard bezpieczeństwa w klasie


Bezpieczeństwo od lat jest kluczowym elementem filozofii konstruowania aut Toyoty. Dlatego Verso oferuje kompletną ochronę kierowcy i pasażerów.

Wśród systemów aktywnie kontrolujących zachowanie samochodu na drodze możemy wyróżnić:
· ABS z EBD, BA (Brake Assist), VSC+ (Vehicle Stability Control), TRC (system kontroli trakcji), oraz unikatowy w tej klasie aut system HAC (poprawia kontrolę nad pojazdem na stromych podjazdach podczas ruszania i hamowania);
· Zestaw 7 poduszek powietrznych, wśród których wyróżnić należy m.in. poduszkę kolanową dla kierowcy czy kurtyny boczne obejmujące swoim zasięgiem ochrony wszystkie 3 rzędy siedzeń. Zagłówki przednich foteli wyposażono w aktywny system chroniący kręgi szyjne przed urazami, a każdy pas bezpieczeństwa posiada pirotechniczny napinacz.

Toyota Optimal Drive – dynamiczne i ekologiczne serce Verso

Prawdziwą siłą ukrytą pod maską Verso jest rodzina silników „Toyota Optimal Drive”. Dzięki położeniu nacisku na zwartość i lekkość konstrukcji, oraz zastosowaniu wielu innowacji technicznych, zarówno jednostki wysokoprężne jak i benzynowe dostarczają dużej przyjemności z jazdy, zmniejszając jednocześnie zużycie paliwa oraz emisję szkodliwych substancji.

Według danych pomiarowych, ogólna emisja CO2 Verso nie przekracza wyznaczonego dla całej floty Toyoty poziomu 140 g/km (dla 2009 roku).

Jednocześnie moc silników Valvematic zwiększono o 20%, obniżając emisję CO2 i zużycie paliwa o 12%. Obecnie jednostki wysokoprężne spełniają normy emisji Euro 5 (technologie DPF oraz D-CAT). Nowością są również: bezstopniowa automatyczna skrzynia biegów Multidrive S wyposażona w tryb „Sport” (dla silnika 1.8 Valvematic), oraz klasyczny automat współpracujący z silnikiem wysokoprężnym (2.2 150 KM). Obecnie wszystkie manualne skrzynie biegów do silników rodziny „Toyota Optimal Drive” dysponują w standardzie 6 przełożeniami.

Rodzinę silników „Toyota Optimal Drive” w Verso tworzą:
- benzynowe: 1.6 Valvematic (132 KM) i 1.8 Valvematic (147 KM),
- wysokoprężne: D-4D 2.0 (126 KM), 2.2 D-CAT z automatyczną skrzynią biegów (150 KM), oraz 2.2 D-CAT z manualną skrzynią biegów (177 KM).

Na szczególną uwagę zasługuje z pewnością silnik benzynowy 1.6l Valvematic, który osiąga imponującą – jak na tak niską pojemność moc – 132 KM i gwarantuje dobre osiągi, zadowalając się jednocześnie niskim zużyciem paliwa.

Atutem jest także cena Verso 1.6l (wcześniejsza generacja nie miała w ofercie tak mocnej i małej zarazem jednostki napędowej). Najnowsza Verso powinna spełniać wymagania pozwalające odliczyć pełną wartość podatku VAT przy zakupie i eksploatacji samochodu jako pojazdu firmowego.

źródło: Toyota
  
 
"Zamach stanu" w Toyocie
Koncern wymieni 40 procent menadżerów.

Toyota Motor przeprowadzi jedną z najbardziej gruntownych reorganizacji w 70-letniej historii firmy - pisze "Financial Times".

Powodem są fatalne wyniki finansowe spółki. W 2008 roku firma straciła 4,5 miliarda dolarów netto.

Koncern czeka prawdziwa rewolucja - powiedział Koji Endo, analityk w Credit Suisse. - Straty są ogromne. Ktoś musi za to zapłacić.

Według analityków firmę czekają bolesne cięcia. Na czele firmy stanąć ma Akio Toyoda, wnuk założyciela firmy. Koncern będzie miał także czterech nowych wiceprezesów i 18 nowych dyrektorów wykonawczych.

Zdolności produkcyjne Toyoty wynoszą 9 milionów samochodów, sprzedaż nie przekroczy w tym roku 6,5 miliona aut.
  
 
Toyota MMP wyróżniona przez inspekcję pracy - szkolą zamiast wyrzucać

W sytuacji kiedy większość firm działających w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej masowo zwalnia ludzi, Toyota MMP poradziła sobie tak, by jak najmniej osób straciło posadę. Co więcej, gdy w innych zakładach pracownicy skarżą się na trudne warunki i złe traktowanie, związkowcy nagradzają japoński koncern, przyznając tytuł "Pracodawcy Przyjaznego Pracownikom".

Teraz zakład wyróżniła również Państwowa Inspekcja Pracy. Jak zaznacza prezes wałbrzyskiej Toyoty MMP, Kenji Manabe, kluczem do osiągania tak dobrych efektów jest to, że stawiają przede wszystkim na bezpieczeństwo pracy.
Niedawno firma zdobyła również nagrodę w ogólnopolskim konkursie "Solidny Pracodawca", któremu patronuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Tym razem uznano, że Toyota dobrze sobie radzi w dobie ogólnoświatowego kryzysu.
I rzeczywiście - dotąd w wałbrzyskim zakładzie nie było grupowych zwolnień. Choć w firmie nie ukrywają, że kryzys ich również dotyka.

- Ale w mniejszym stopniu niż na przykład fabrykę Toyoty w Jelczu-Laskowicach. My bowiem produkujemy części do mniejszych samochodów, na które jest zbyt - wyjaśnia Grzegorz Górski z wałbrzyskiej Toyoty.
W najtrudniejszych momentach pracowników wysyłano na szkolenia do Japonii, wówczas nie było problemu z ich nadwyżką.
Jedyna zmiana dotyczy osób, które są zatrudnione na umowy czasowe, zawierane na okres próbny. Kiedy problemów na rynku nie było, wówczas ci, którzy się sprawdzali, kolejną umowę podpisywali na czas nieokreślony. Teraz następna jest znów na czas określony.
- Ale dzięki temu możemy uratować te stanowiska pracy - wyjaśnia Górski.
  
 
Masz corollę lub carinę? To masz szczęście. Nawet leciwe i wysłużone egzemplarze trzymają wysoką cenę. Powód? Handlarze fundują im drugie życie. W Afryce.

- Drogówka? A może złodzieje? - Pan Krzysztof z Gostynina był zaskoczony. Jednak kierowca białej vectry nie ustępował. Dawał znaki, by się zatrzymać. Na autostradzie.

Pan Krzysztof zdziwił się jeszcze bardziej, gdy usłyszał, że... właściciel vectry chce od ręki kupić jego starą toyotę. Nie odstraszyła go oberwana półka, uszkodzony centralny zamek, przepalona papierosami tapicerka, informacja o dwóch poważnych wypadkach ani nawet zaporowa - wydawałoby się - cena czterech tysięcy złotych. Prosząc o numer telefonu, tłumaczył, że "syn od dawna marzył o czymś takim...".

Jak się okazało, nie on jeden. Podejrzeń, że szara, poczciwa "Korolka" 1300 z 1992 r. jest przedmiotem ogólnego pożądania, pan Krzysztof nabrał, znajdując za wycieraczką kolejne karteczki z propozycjami kupna. W końcu uległ i sprzedał auto za 5 tys. zł. Trzykrotnie więcej, niż - jak sądził - było warte. Zadowolony był też nabywca. - Szary sedan? Nie mogłem trafić lepiej - wyjaśnił. I na koniec dodał, że auto pana Krzysztofa resztę życia spędzi... w Afryce.

Czy rzeczywiście szare toyoty czeka jasna przyszłość na Czarnym Lądzie? Podążając tropem ogłoszeń w rodzaju "Aaaabsolutnie każdą Toyotę kupię", dotarliśmy do pana Przemka z Łodzi, który niczym poławiacz pereł wyszukuje najlepsze okazje na rynku.

Długo skupuje pan toyoty?

Pan Przemek: - Już cztery lata. Całe życie czymś handluję, więc nic nie powinno mnie dziwić. A jednak z początku sam nie dowierzałem. Aż przekonałem się, że auto kupione za 1-1,5 tys. zł faktycznie można sprzedać, za 1,5 tys. euro. I to nie wyjeżdżając z Polski.

Łatwe pieniądze?

- Teoretycznie. W praktyce różnie bywa. Trzeba jeździć po całym kraju i śledzić ogłoszenia w gazetach regionalnych i internecie. Znaleźć takie auto i je kupić. Zysk? Dziś około 2-3 tys. zł na sztuce. Warunek? Musisz być pierwszy. A często bywa, że jedziesz kilkaset kilometrów i wracasz z niczym, bo ktoś był szybszy. Dosłownie o parę minut. Trzeba się spieszyć, warto nawet wysłać zaliczkę, by zaklepać wóz. Zdarza się, że sprzedający odkrywa, w czym rzecz, i w ostatniej chwili podbija cenę. Choć wielu jest nieświadomych. Wciąż trafiają się sprzedający zdziwieni, że w sprawie forda czy volkswagena mają trzy telefony, a w sprawie toyoty - 30. Największym wzięciem cieszą się modele z końca lat 80. i początku 90., głównie Corolla E9 i E10, Carina II i Carina E. Czasem są kupowane na taksówki, czasem na części. Np. wysokoprężne silniki 1.7 znajdują zastosowanie w agregatach prądotwórczych. Większe modele, jak choćby Hiace - japoński odpowiednik naszej Nysy - zastępują w Afryce autobusy.


Dlaczego właśnie toyoty?

- Są tam popularne i mają opinię trwałych. Ale mazdy i nissany też cieszą się wzięciem. Co ciekawe, bliźniacze modele innych marek - już nie. Musi być "japończyk". Dlatego np. tak łatwo sprzedać Mitsubishi L300 czy Mazdę E2000, a tak trudno Forda Econovan.

Jak taki handel wygląda w praktyce?

- Zamówienia przychodzą z Afryki. Czasem Afrykanie wynajmują w Europie kogoś, kto ściąga im towar, załatwia formalności i ładuje na statek. Większość handlarzy to jednak wolni strzelcy. Poznałem całą rodzinę z Gdańska, która szuka toyot u nas i na Litwie. Spotkałem też Niemca, który jeździ po Polsce z tłumaczką i kupuje.

Ile osób w Polsce może się tym zajmować?

- Około 50 na stałe. A dorywczo nawet kilkaset. Tym bardziej że jeden wóz potrafi przejść przez wiele rąk. Ja to, co złowię, odsprzedaję innym handlarzom. Tu, na miejscu. Zysk zadowala mnie na tyle, że nie chce mi się wozić aut do Niemiec. Niektórzy po drodze jeszcze je picują. Lepiej lub gorzej. Ponieważ zdarzały się egzemplarze, w których szpachla skrywała tekturę, samochody na naszych dokumentach są dokładniej oglądane niż np. te, które mają brief niemiecki.

Z Polski większość aut trafia do Hamburga. Są tam komisy wyspecjalizowane w starych "japończykach". Na froncie mają zwykły asortyment, a z tyłu placyk z 50 toyotami, mazdami czy nissanami, między którymi kręcą się ciemnoskórzy panowie z Maroka, Algerii, Nigerii czy Konga. Z Niemiec auta przewożone są do Holandii, gdzie trafiają na promy. Przedtem ich bagażniki i kabiny bywają wypełniane chińszczyzną. Zdarzało się, że po drodze do akcji wkraczali złodzieje, skutkiem czego do Afryki auta docierały zdekompletowane. Teraz ponoć chroni się je lepiej.

Często trafiają się okazje?

- W Polsce już nie tak łatwo utrafić auto w dobrej cenie. Dlatego handlarze zaczynają penetrować np. Czechy i Słowację, gdzie rynek nie jest tak przetrzebiony.

Ach, i jeszcze: dlaczego największym wzięciem cieszą się szare sedany?

- No bo to idealne taksówki! Każdy kolor jest dobry, ale szary najlepszy. Zwłaszcza tam, gdzie z wodą krucho. A sedan? We wszystkich biednych krajach takie nadwozie uchodzi za najbardziej prestiżowe. Gdyby więc słyszał pan o jakimś starym japońskim sedaniku, proszę dać znać. Dogadamy się.


Źródło: Gazeta Wyborcza

>>>KLIK<<<
  
 
Nowe Mercedesy na platformie Toyoty?
Daimler rozważa współpracę z Toyotą.

Samochody Toyoty są coraz bardziej docenienie. Wzrost zainteresowania japońską technologią jest widoczny nie tylko w salonach dilerów tej marki
, ale także u innych producentów. Ostatnio najmniejszym autem
z Japonii zainteresował się Aston Martin, który wypuści limitowany model Cygnet zbudowany na bazie iQ. Po brytyjskiej marce chęć współpracy z Toyotą rozważa Daimler. Jeśli informacje podane przez "Auto Motor und Sport" okażą się prawdziwe, to Mercedes zbuduje na platformie MC nowe modele klasy A i B. Co kryje się za taką kooperacją? Oczywiście obopólne korzyści. Dla Mercedesa współpraca oznaczałaby spore oszczędności, dla Toyoty zaś - zyski. Europejskie fabryki pracują obecnie na pół gwizdka i mimo że są przystosowane do produkcji 9 mln samochodów
rocznie, szacuje się, że w tym roku produkcja nie przekroczy 6,7 mln aut. Część tej luki mogłaby zagospodarować produkcja samochodów dla Mercedesa. Ten z kolei wykorzystałby przednionapędową platformę nie tylko do produkcji nowej klasy A i B, ale także kolejnych modeli. Japońska konstrukcja daje szerokie możliwości, o czym świadczy wykorzystanie jej w modelach Lexus RX, ES, Toyota RAV4 i Toyota Camry.
  
 
Toyota Auris - Hybryda pojawi się na rynku w 2010 roku



Toyota poinformowała nas o planach rozpoczęcia produkcji w hybrydowej wersji modelu Auris. Hybrydowy kompakt Toyoty będzie produkowany w w brytyjskiej fabryce w Burnaston

Produkcja hybrydowej Toyoty Auris pierwszego wytwarzanego w Europie w pełni hybrydowego samochodu japońskiej marki rozpocznie się w zakładach Toyota Motor Manufacturing w połowie 2010 roku. Silniki będą produkowane w fabryce TMUK w Deeside w północnej Walii.

„Dzisiejsze wydarzenie oznacza istotny krok w kierunku większej dostępności pojazdów o napędzie hybrydowym dla szerokiej grupy klientów. Takie działania są niezbędne dla zwiększenia liczby pojazdów o niskiej emisji dwutlenku węgla w Europie" - powiedział Tadashi Arashima, dyrektor generalny i prezes TME - „Decyzja o produkcji pojazdów hybrydowych w Wielkiej Brytanii jest odzwierciedleniem zarówno naszego zaufania do jakości produkcji TMUK oraz zaangażowania brytyjskich pracowników, jak i modelowej współpracy z brytyjskim rządem. Dzisiejsza zapowiedź ma wielkie znaczenie dla firmy Toyota, brytyjskich dostawców oraz lokalnej społeczności".

Sekretarz Lord Mandelson powiedział: - „Decyzja ta oznacza pożądane, długofalowe inwestycje dokonywane przez światowej klasy producenta. Działając w ramach strategii ograniczania emisji dwutlenku węgla, czynimy Wielką Brytanię najlepszym w świecie miejscem do rozwijania pojazdów niskoemisyjnych. Owo zaangażowanie w połączeniu z wielkimi możliwościami pracowników brytyjskiej motoryzacji zapewniają firmom takim jak Toyota pewność inwestowania w produkcję pojazdów o niskiej emisji dwutlenku węgla w Wielkiej Brytanii. Wszystko to oznacza, że brytyjska motoryzacja już w tej chwili dokonuje przejścia do technologii niskoemisyjnych".

Toyota Auris trafiła na europejski rynek wiosną 2007 roku. Wykorzystując nową technologię Toyota Optimal Drive, model Auris wyposażony jest w silnik dual VVT-I o pojemności 1,33 litra oraz technologię Toyota Start&Stop, co obniża emisję CO2 o 17 proc. (135 g/km) i zmniejsza zużycie paliwa o 19 proc. (ok. 4,8 l / 100 km w cyklu mieszanym).
  
 
Toyota zmienia priorytety
Najpierw jakość, potem sprzedaż.

Nowy prezes Toyoty Akio Toyoda dokonuje kolejnych poważnych zmian w polityce firmy. Do niedawna głównym celem Toyoty było zwiększenie udziału w światowych rynkach i stałe umacnianie (po zdetronizowaniu General Motors) pozycji największego producenta aut na świecie.

W 2002 r. Toyota posiadała 10,7% udziału w światowych rynkach i według zapowiedzi ówczesnego prezesa Fujo Cho do 2010 r. planowała powiększyć tę wartość do 15%. Kryzys jednak weryfikował te plany i zakończył kadencję pana Cho. Aktualny szef firmy (i przy okazji wnuk założyciela) ma zupełnie inne podejście do zarządzania. Jak mówią jego pracownicy, Akio nie znosi suchych liczb i biurokracji, dlatego pod jego rządami dla firmy priorytetem będzie jakość wyrobów, a nie ilość sprzedanych egzemplarzy.

Co może to oznaczać dla nas jako odbiorców? Auta Toyoty będą z pewnością ciekawsze i bardziej dopracowane pod względem użytych materiałów i jakości produkcji. Możemy się jednak spodziewać pewnych podwyżek cen kolejnych modeli. Bez wątpienia wzorami dla Japończyków będą firmy europejskie, na przykład Audi, bo dotychczas to właśnie one wychodzą z kryzysu obronną ręką.


[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2009-08-14 09:03:17 ]
  
 
Toyota i bezpieczeństwo

W tym tygodniu na terenie autodromu w Sochaczewie Akademia Jazdy Toyoty, Toyota Motor Poland oraz Nokia zorganizowały zajęcia z zakresu bezpieczeństwa jazdy, najnowszych technologii Toyoty oraz urządzeń usprawniających jazdę tworzonych przez fińskiego producenta.
Akademia Jazdy Toyoty przeznaczona jest dla wszystkich, którzy chcą poprawić technikę jazdy i tym samym przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa własnego, swoich najbliższych i pozostałych uczestników ruchu drogowego.

Zajęcia odbywają się na największym w Polsce specjalnym autodromie wyposażonym w nawadniane płyty poślizgowe. Warunki techniczne, wielkość płyt poślizgowych – 100 x 20 m – i strefy bezpieczeństwa, pozwalają na wykonywanie niektórych ćwiczeń na płycie poślizgowej z prędkością nawet 100 km/h. Jest to prędkość realna, z jaką często poruszamy się na co dzień. Na płycie poślizgowej w ekstremalnych warunkach instruktorzy doprowadzają do takich właśnie – realnych – sytuacji i uczą, jak sobie z nimi radzić.

Podstawowe szkolenia są prowadzone na Toyotach Auris. Nad przebiegiem zajęć czuwają specjaliści i instruktorzy których zadaniem jest doskonalenie techniki jazdy kursantów oraz szlifowanie ich zakresu wiedzy technologicznej.

W trakcie jednego z takich kursów można było zapoznać się z funkcjonowaniem zaawansowanych systemów bezpieczeństwa Toyoty takich jak;

Aktywny tempomat AAC, który dzięki zastosowaniu radaru nie tylko utrzymuje stałą, narzuconą przez kierowcę prędkość, ale również reaguje np. na hamujące auta poprzedzające kontrolując dystans,

Systemy utrzymywania toru jazdy Lane Departure Warning (LDW) i Lane Keeping Assist (LKA).
Obydwa systemy dbają, by kierowca nie zjechał z drogi. LDW ostrzega kierowcę przed opuszczeniem danego pasa ruchu, natomiast LKA automatycznie utrzymuje dany pasa ruchu, poprzez skręcanie kierownicą, delikatnie naprowadzając samochód na prawidłowy tor jazdy.

Systemy te istotnie wpływają na bezpieczeństwo podróży pomagając kierowcy w przypadku zagapienia się, lub też co gorsze, zaśnięcia za kierownicą. Powyższe systemy wchodzą w skład Pakietu Bezpieczeństwa oferowanego do Toyoty Avensis. Pakiet ten kosztuje 8 100 zł i oferowany jest dla modelu z silnikiem 2,2 D-CAT 150 KM i automatyczną skrzynią biegów.

Bezpieczeństwo na drodze to nie tylko zaawansowane systemy ale tez zdolność do szybkich reakcji kierowcy. Zdolność tą niejednokrotnie ograniczają rozmowy prowadzone przez telefon komórkowy w trakcje jazdy. Trzymając jedną ręką aparat przy uchu nie tylko zwiększamy ryzyko wypadku, ale też narażamy się na mandat i punkty karne gdy zauważy to policja. Tym czasem w cenie jednego mandatu firma Nokia oferuje wysokiej jakości zestawy głośnomówiące.

Nowością jest tutaj zestaw HF-510 którego można używać nie tylko w aucie, ale także w biurze czy domu. Zestaw ten będzie możliwy do kupienia od września.

Źródła

• Toyota Motor Poland
• Nokia
• IBRM Samar (Jakub Ziąbka)
ze strony www.samar.pl
  
 
Najlepsze marki w rankingu TUV

Ważnym elementem publikowanego co pół roku niemieckiego badania ADAC AutoMarxX są zagadnienia związane z szeroko pojętą jakością samochodów. W tej kategorii ujęte są m.in. statystyki w oparciu o aktualny rankingu niezawodności TUV.


Zwycięzcą opublikowanego w czerwcu niemieckiego badania ADAC AutoMarxX (czerwiec 2009) została po raz kolejny marka Audi, która wyprzedza kolejno firmy BMW oraz Mercedes-Benz. Pierwszą piątkę uzupełniają ponadto Toyota oraz Volkswagen.

Indeks AutoMarxX prezentuje najpełniejszą analizę aktualnej sytuacji w niemieckiej branży motoryzacyjnej. Specjaliści analizują poszczególne firmy obecne na rynku, przyznając m.in. punkty za wizerunek marki, zadowolenie klientów, jakość samochodów oraz rozwiązania technologiczne.

Ważnym elementem omawianego opracowania są zagadnienia związane z szeroko pojętą jakością samochodów. W tej kategorii ujęte są m.in. statystyki w oparciu o aktualny rankingu niezawodności TUV.

Oto pierwsza dziesiątka najlepszych marek samochodów w kategorii ‘Raport TUV’ (uwzględniono wyniki z ostatnich czterech lat):
1. Porsche (nota 1.0; pozycja bez zmian w porównaniu z czerwcem 2008 )
2. Subaru (nota 1,29; pozycja bez zmian w porównaniu z czerwcem 2008 )
3. Toyota (nota 1,59; pozycja bez zmian w porównaniu z czerwcem 2008 )
4. Honda (nota 1,97; awans o jedno miejsce w porównaniu z czerwcem 2008 )
5. Mazda (nota 1,99; awans o dwa miejsca w porównaniu z czerwcem 2008 )
6. Saab (nota 2,01; spadek o dwa miejsca w porównaniu z czerwcem 2008 )
7. Smart (nota 2,06; spadek o jedno miejsce w porównaniu z czerwcem 2008 )
8. Audi (nota 2,07; pozycja bez zmian w porównaniu z czerwcem 2008 )
9. Mitsubishi (nota 2,21; awans o cztery miejsca w porównaniu z czerwcem 2008 )
10. Volkswagen (nota 2,22; pozycja bez zmian w porównaniu z czerwcem 2008 )


Źródła

• ADAC

ze strony www.samar.pl
  
 
Niebezpieczne Toyoty wracają do fabryki
dziś o 07:40
PAP

Japoński gigant motoryzacyjny Toyota poinformował we wtorek, że wycofa do naprawy ok. 3,8 mln swoich samochodów w Stanach Zjednoczonych z powodu wadliwej maty podłogowej, która może spowodować przyciśnięcie pedału gazu do podłogi.

Podejrzewa się, że feralna mata mogła być przyczyną serii wypadków, w których zginęło co najmniej 5 osób. Będzie to największa tego rodzaju operacja w historii motoryzacji w USA. "Sprawa jest pilna" - powiedział sekretarz transportu USA Raymond LaHood.

Rząd USA otrzymał dotychczas informacje o 100 wypadkach, których przyczyną mogło być przyspieszenie pojazdu spowodowane przez niezamierzone przyciśnięcie pedału gazu.

Decyzja dotyczy samochodów Toyota i Lexus wyprodukowanych w okresie ostatnich 6 lat i sprzedanych w USA, w tym takich modeli jak hybrydowy Prius, Camry, Avalon, Tacoma i Tundra a także luksusowych modeli Lexusa IS250, IS350 i ES350.

Właścicieli tych samochodów wezwano aby niezwłocznie usunęli maty podłogowe po stronie kierowcy przed wizytą w serwisie.

W sierpniu br. funkcjonariusz policji drogowej w Kalifornii i trzech członków jego rodziny zginęło koło San Diego w wypadku Lexusa ES350. Przed katastrofą, jeden z pasażerów zadzwonił na alarmowy numer policyjny 911 informując, że pedał gazu w samochodzie zablokował się i samochód osiągnął prędkość 120 mil/godz (193 km/godz).

Oficjalnie nie ustalono jeszcze czy przyczyną tragedii była właśnie mata podłogowa, jednak rzecznik amerykańskiej filii Toyoty, Irv Miller, poinformował, że koncern postanowił nie czekać.

W 2005 r. Toyota wycofała do naprawy w USA ok. 900 tys. pojazdów z powodu wadliwego drążka sterowniczego.
  
 
Walka o Kubicę - Renault kontra Toyota

Dwa słynne zespoły startujące w Formule 1, Renault i Toyota, oficjalnie potwierdzają zainteresowanie Robertem Kubicą. Na piątkowej konferencji prasowej szef Toyoty John Howett przyznał, że najprawdopodobniej walczy o Polaka z człowiekiem, który siedzi po jego prawej stronie. A był to szef Renault Bob Bell.

- Mam nadzieję, że uda się nam osiągnąć cel - dodał Howett ujawniając, że Kubica jest dla niego w tej chwili transferowym celem numer 1. - Ale jeśli nie damy rady, poradzimy sobie. Mamy alternatywę - przyznał.

Zespół Toyoty, którego przyszłość w F1 cały czas jest niepewne, w sezonie 2010 będzie miał całkiem nowy skład. Zawodnikom, którzy jeździli biało-czerwonymi bolidami w sezonie, już podziękowano za współpracę - najpierw dowiedział się o tym Włoch Jarno Trulli, a niedawno Niemcowi Timo Glockowi zapowiedziano, że kontrakt obowiązujący do końca sezonu 2009 nie zostanie przedłużony.

- Staraliśmy się być fair wobec naszych zawodników, więc powiedzieliśmy im, że nie będziemy mieć dla nich miejsca. Dzięki temu wszystko było jasne od początku - wyjaśnił Howett.

Toyota poszukuje nowych, lepszych zawodników i bardzo poważnie zainteresowało się Kubicą. Japoński zespół chciałby także przejąć Kimiego Raikkonena, który po sezonie opuści Ferrari.

Walka Toyota z Renault może być bardzo ciekawa i korzystna dla Kubicy, który dzięki temu może wynegocjować wyższy kontrakt. Oba zespoły naprawdę bardzo chcą go mieć w swoim składzie, jako że potrzebują lidera z prawdziwego zdarzenia.

Kto ma największe szanse na pozyskanie Polaka? - Ja powiem, że my, a John że oni. Historia pokaże, kto miał rację - powiedział Bob Bell, po dyskwalifikacji Flavio Briatorego pełniący funkcję szefa Renault.
  
 
Toyota FT-86 - Tak będzie wyglądał następca Supry



Toyota FT-86 to dawno zapowiadany następca słynnej Supry. Na salonie w Tokio została pokazana już całkiem ucywilizowana wersja tego koncepcyjnego coupe.

Auto powstało we współpracy z Subaru, pomieści cztery osoby, ma silnik zamontowany z przodu oraz napęd przenoszony jest na koła tylne. Tak w skrócie można określić Toyotę FT-86.

Samochód ma trochę ponad 4 metry długości, a napędzany jest przez 2-litrowy silnik typu boxer, który został skonstruowany przez Subaru. Jednostka napędowa przenosi swą moc na koła za pośrednictwem 6-stopniowej manualnej skrzyni biegów. Toyota jak na razie nie ujawniła wielu szczegółów dotyczących osiągów swojego najnowszego, sportowego dziecka.

Fuji Heavy, które jest matczyną matką dla marek Toyota oraz Subaru zapowiada, że produkcja Toyoty FT-86 rozpocznie się pod konie 2011 roku.

filmik
galeria zdjęć







Toyota Mark X



Gdy mowa o samochodzie wyprodukowanym przez Toyotę, samochodzie z luksusowym wyposażeniem i tylnym napędem, do głowy automatycznie przychodzi marka Lexus. Tymczasem na trwających w Tokio targach motoryzacyjnych japoński producent zaprezentował drugą już generację modelu Mark X - najbardziej luksusowej Toyoty zbudowanej na bazie Lexusa GS. Auto długości 4,7 m ma tylny napęd oraz może mieć jeden z dwóch silników benzynowych. 2,5-litrowy motor V6 osiąga moc 203 KM, a 3,5-litrowy - 315 KM. Niestety ten jeden z najbardziej udanych stylistycznie modeli nie będzie dostępny dla Europejczyków, gdyż jego sprzedaż przewidziano tylko na rynku japońskim i w kilku państwach Azji.

galeria zdjęć





Prius najbardziej pożądanym autem



Toyota Prius trzeciej generacji jest według brytyjskiej prasy najbardziej pożądanym autem
ostatnich kilku miesięcy. Na rynkach, na których Prius jest oferowany (niektóre kraje, m.in. Polska, jeszcze nie doczekały się jego premiery ze względu na duży popyt na większych rynkach), średni czas oczekiwania na zamówione auto przekracza 10 tygodni.

Fabryka Tsutsumi w Japonii, jedyne miejsce, gdzie produkowany jest Prius, otrzymała zamówienia na 100 tys. samochodów, których jeszcze nie wyprodukowała, a linie produkcyjne już pracują z najwyższą wydajnością.

Najwierniejszymi klientami hybrydy Toyoty są Japończycy. Na tym rodzimym rynku co dziesiątym sprzedawanym samochodem jest właśnie Prius.


[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2009-10-23 08:49:13 ]

[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2009-10-23 08:52:59 ]
  
 
Toyota się rozpędza

Toyota wraca do gry. Japoński producent aut opublikował zaskakująco dobre wyniki za III kwartał tego roku, a prognoza rocznej straty koncernu została obcięta o ponad połowę.
W III kwartale Toyota wypracowała zysk na poziomie 21,8 mld jenów (ok. 241 milionów dolarów). Wynik ten jest co prawda aż o 84 proc. niższy niż w trzecim kwartale ubiegłego roku, jednak dla japońskiego koncernu to i tak powód do radości, bo poprzednie trzy kwartały Toyota zakończyła dużymi stratami.

Mimo niezłych wyników, Toyocie nie uda się uniknąć straty na koniec roku. Obecna prognoza zakłada, że wyniesie ona 2,2 mld dol., ale to i tak nieźle, bo jeszcze w poprzednim kwartale japoński koncern oczekiwał rocznych strat na poziomie 5 mld dol.

Jedną z przyczyn straty jest silny jen, który pochłania dużą część zysku z eksportu, a Toyota eksportuje ponad połowę swoich samochodów produkowanych w Japonii.






Toyota rezygnuje z F1
Po Hondzie i BMW także Toyota postanowiła zrezygnować z udziału w wyścigach Formuły 1. Powód to oszczędności.

Bolesną dla kibiców i członków zespołu wiadomość ogłosił prezes firmy Akio Toyoda. – To była trudna, ale nieunikniona decyzja. Od pogorszenia w zeszłym roku klimatu gospodarczego cały czas zadawaliśmy sobie pytanie, czy kontynuować przygodę z Formułą 1. Teraz opuszczamy ją całkowicie. Przepraszam wszystkich fanów Toyoty, że nie udało nam się osiągnąć rezultatów, na jakie liczyliśmy – powiedział.

Szacuje się, że Toyota zainwestowała w F1 około 3 mld USD. Budżet jej zespołu należał więc do najwyższych w tym sporcie. Ale nie przełożyło się to na osiągnięcia. Od debiutu w F1 w 2002 r. team Toyoty tylko trzykrotnie wywalczył pierwsze pole startowe i nie wygrał ani jednego wyścigu.

Toyota poszła tropem Hondy – która na skutek kryzysu w branży motoryzacyjnej wycofała się z F1 już z końcem zeszłego roku – a także niemieckiego BMW, który decyzję o rozstaniu z F1 ogłosił kilka wyścigów przed zakończeniem minionego sezonu. Na podobny krok zdecydował się trzy dni temu także japoński producent opon Brigdestone, który będzie dostarczać ogumienie zespołom jedynie do końca 2010 r.

Notowania akcji Toyoty wzrosły wczoraj o 1,1 proc. Pomogła w tym nieoficjalna informacja, że koncern podwyższy prognozę produkcji na bieżący rok fiskalny z 6,67 mln do 7 mln aut. Raczej nie uchroni go to jednak przed stratami.





Volkswagen sprzedał więcej niż Toyota

Gazeta Wyborcza powołując się na firmę IHS Global ogłosiła, że koncern Volkswagena przez pierwsze trzy kwartały tego roku zdołał pokonać Toyotę sprzedając 4,4 mln samochodów. Japoński koncern znalazł tylko 4 mln klientów, warto przy tym wiedzieć, że w zeszłym roku był lepszy aż o dwa miliony.

Dane dotyczące koncernu VW-Porsche obejmują także Audi, Skodę i Seata . Kolejne na liście największych sprzedawców są koncerny: Ford-Mazda (3,7 mln), GM (3,6 mln), Renault-Nissan (3,4 mln) i Hyundai (3,2 mln). Wszyscy wymienieni producenci mieli znacznie lepsze wyniki w ubiegłym roku.

Przetasowanie na pozycji lidera spowodowały głównie mniejsze w tym roku zakupy Amerykanów (strata głównie Toyoty) i dopłaty za złomowanie w Europie (zysk VW). Niemiecki producent mógł też zyskać na zamieszaniu wokół Opla.
  
 
Nowa Toyota Land Cruiser w zbliżeniu

W przyszłym roku do premiery handlowej na polskim rynku szykowany jest model Toyota Land Cruiser nowej generacji. Samochód przygotowano w wersji trzy- i pięciodrzwiowej. Osoby, które miały okazję jeździć już tym autem, podkreślają jeszcze lepsze właściwości terenowe, a także wysoki komfort podróżowania po utwardzonych nawierzchniach.


Toyota Land Cruiser w skrócie:
- długość: 4485 mm (wersja 3-drzwiowa)/4760 mm (wersja 5-drzwiowa)
- wysokość: 1875 mm/1890 mm
- szerokość: 1885 mm
- rozstaw osi: 2450 mm/2790 mm
- promień zawracania: 11,8 m

Zastosowanie w Toyocie Land Cruiser specjalnej, nowej konstrukcji ramy nadwozia pozwoliło na zwiększenie jej sztywności o 11%, a dodanie elementów absorbujących drgania do połączenia ramy z nadwoziem wyciszyło odgłosy pochodzące od silnika, układu napędowego oraz nierówności nawierzchni, podnosząc komfort jazdy.

Wnętrze zarówno wersji trzy- jak i pięciodrzwiowej jest obecnie jeszcze bardziej przestronne i dopracowane. Wersja siedmioosobowa umożliwia przesuwanie drugiego rzędu siedzeń z regulowanymi oparciami, oraz bardziej wszechstronne możliwości ich składania (40:20:40). Opcjonalny trzeci rząd siedzeń zawiera dwa fotele, które w całości chowają się w podłodze bagażnika. Dzięki nowej konstrukcji foteli i większym wymiarom wnętrza, pasażerowie trzeciego rzędu mają obecnie dwukrotnie więcej miejsca na nogi niż w poprzednim modelu.

O godnych uznania właściwościach terenowych nowego Land Cruisera decyduje szereg nowatorskich rozwiązań technicznych takich jak:
* niezależne zawieszenie dwuwahaczowe przednie oraz cztero-drążkowe tylne zostały gruntownie przekonstruowane w celu poprawy sterowalności oraz komfortu jazdy. Teraz jest ono dodatkowo dostępne z systemem Kinetic Dynamic Suspension System (KDSS), który zmniejsza przechyły nadwozia zarówno na utwardzonej drodze, jak i w warunkach terenowych;
* system Adaptive Variable Suspension (AVS) pozwala kierowcy dobrać jedno z trzech ustawień amortyzatorów. W połączeniu z systemem AVS działa sterowane elektronicznie zawieszenie tylne z funkcją autopoziomowania i regulacją wysokości prześwitu;
* cztery tryby systemu Multi-terrain odpowiadają za właściwe wsparcie kierowcy w zależności od warunków. Jednocześnie obraz z czterech kamer pozwala w pełni kontrolować położenie pojazdu w terenie i poprawność wybranej trasy;
* system Crawl Control z pięcioma ustawieniami prędkości pojazdu pozwala na pokonanie najbardziej ekstremalnych przeszkód bez dotykania pedałów gazu i hamulca. System wspomaga także kierowcę w wyjeżdżaniu z głębokiego piasku lub błota.

Osoby, które miały okazję jeździć już tym autem, chwalą nową Toyotę Land Cruiser m.in. za jej wszechstronność i praktyczność. Samochód oferuje np. otwieraną tylną szybę, która pozwala na łatwy dostęp do bagażnika nawet na ciasnych miejscach parkingowych. Kierowca może z większą łatwością manewrować pojazdem, korzystając z obrazu przekazywanego dzięki czterem kamerom umieszczonym z przodu, z tyłu i po bokach wozu.

Dodajmy, że Toyota Land Cruiser wraz z wersją Land Cruiser V8 jest najchętniej kupowanym modelem swojego segmentu na świecie. Historia jego sukcesów trwa już prawie 60 lat.

Źródła

• Toyota
ze str. www.samar.pl
  
 
Koncept Toyota Etios dla rynku indyjskiego

Toyota Motor Corporation (TMC) poinformowała, że jej oddział produkcyjno-handlowy w Indiach zaprezentował pod hasłem „World First, India First” koncepcyjną wersję modelu Etios – samochodu klasy compact skonstruowanego specjalnie z myślą o rynku indyjskim. Toyota Kirloskar Motor Private, Ltd. (TKM) prezentuje samochód koncepcyjny podczas dziesiątej edycji wystawy samochodowej Auto Expo w New Delhi, trwającej do 11 stycznia bieżącego roku.
Samochód utrzymano w stylistyce nadwozia odzwierciedlającej podejście „o klasę wyżej”, która w połączeniu z pojemnym wnętrzem i dużą przestrzenią ładunkową wywołuje poczucie wyższego statusu, zapewnia wygodną i dynamiczną jazdę przy znakomitej ekonomiczności pod względem zużycia paliwa. Aby zagwarantować maksymalną przystępność ceny dla potencjalnych nabywców, pojazd wykorzystuje wiele podzespołów miejscowego pochodzenia. Na wystawie prezentowana jest wersja sedan z nowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,5 litra oraz hatchback z nowym benzynowym silnikiem o pojemności 1,2 litra.

Główny konstruktor modelu Etios, Yoshinori Noritake, powiedział podczas wystawy: „Odwiedziłem wiele miast i domów w Indiach, by poznać tutejszy rynek i osobiście porozmawiać z konsumentami. W ciągu czterech lat pracy nad modelem Etios wzięło udział ponad 2 tysiące inżynierów, z których każdy włożył w ten projekt maksimum wysiłku i zaangażowania. Jestem przekonany, że Etios da indyjskim nabywcom wiele radości z posiadania i z jazdy.”

TKM rozpocznie produkcję modelu Etios pod koniec 2010 roku w swej drugiej fabryce, która budowana jest specjalnie z myślą o nowym samochodzie. Przewiduje się, że roczna sprzedaż w Indiach wyniesie 70 tysięcy sztuk, planuje się również eksport.

Ekspozycja TKM na wystawie, prezentowana pod hasłem „Rewolucja jakości”, obejmuje łącznie 14 pojazdów seryjnych i koncepcyjnych, w tym trzecią generację modelu Prius, hybrydowego samochodu osobowego o napędzie benzynowo-elektrycznym, który ma trafić do sprzedaży w Indiach w roku 2010, niedawno przedstawiony na indyjskim rynku SUV Prado, pojazd klasy personal mobility vehicle o nazwie i-REAL oraz pojazd hybrydowy z ogniwami paliwowymi Fine-S.

Źródła

• TMC

ze str. www.samar.pl




[ wiadomość edytowana przez: piotr0437 dnia 2010-01-07 12:28:26 ]
  
 
Odmłodzona Toyota RAV4
Marcowa wystawa w Genewie będzie miejscem premiery popularnego modelu Toyota RAV4 po zmianach modernizacyjnych. Japońska marka zapowiada, że dzięki modyfikacjom będzie to jedno z najbardziej ekologicznych aut w omawianym segmencie rynku.
Autor: Rafał Żaglewski

Marcowa wystawa branżowa w Genewie będzie miejscem premiery popularnego modelu Toyota RAV4 po zmianach modernizacyjnych. W porównaniu z poprzednikiem bardziej dopracowano od strony stylistycznej przednią część nadwozia oraz wygląd kabiny pasażerskiej.

Dzięki zastosowaniu technologii Toyota Optimal Drive model RAV4 edycja 2010 będzie jednym z najbardziej ekologicznych aut w omawianym segmencie rynku.

Inne nowości zapowiadane przez Toyotę na wystawę w Genewie to:
- światowa premiera produkcyjnej wersji modelu Auris HSD
- europejska premiera modeli Prius Plug-in Hybrid oraz FT-EV
- pierwsza europejska prezentacja modelu koncepcyjnego Toyota FT-86
Źródła

•Toyota
ze strony www.samar.pl



  
 
Hybrydowa Toyota Auris


Chociaż największym rynkiem sprzedaży pojazdów hybrydowych są obecnie Stany Zjednoczone, właściciele priusów nie mają tam ostatnio łatwego życia.

Nie dość, że media straszą ich rzekomo zagrażającymi życiu usterkami, to jeszcze znaczna część Amerykanów odkryła niedawno istnienie nowoczesnych silników diesla i ogłosiła hybrydy "największą motoryzacyjną ściemą ostatnich lat".

W USA powstał nawet swoisty obywatelski ruch walki z priusem - wiele "ekologicznych" samochodów padło ofiarą wandali.
czytaj dalej

Dla tych, którzy wciąż wierzą w przyjazną środowisku naturę samochodów hybrydowych, ale nie chcą ryzykować spotkania z podchmielonymi miłośnikami amerykańskich V8, Toyota przygotowała właśnie coś specjalnego.

Na salonie w Genewie zadebiutował produkcyjny auris z napędem hybrydowym. Z zewnątrz, na tle zwykłego aurisa samochód wyróżnia się jedynie niewielkim znaczkiem z napisem "hybrid synergy drive". Po dokładnym przyjrzeniu auto dostrzeżemy jednak drobne modyfikacje (np. obniżone o 20 mm zawieszenie), które mają na celu obniżenie oporu powietrza.

Głównym źródłem napędu jest 99-konny benzynowy silnik VVTi o pojemności 1,8 l, rozwijający 142 Nm momentu obrotowego. Wspomagający motor elektryczny ma moc maksymalną 82 KM i dysponuje 207 Nm momentu.

Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje nowemu autu mniej niż 10 sekund, a średnia emisja dwutlenku węgla wynosi 89 gramów na kilometr.