Termostat wymieniony

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam to szanowne grono po święcie państwowym i długim łikendzie.

Na wstępie podziękuję wszystkim forumowiczom, którzy przyczyniają się do powstawania tego wielce przydatnego forum. Kożystając z waszych porad doprowadziłem do stanu większej używalnośi mojego essiego. Więc cóż takiego to ja zrobiłem:

Przyjeżdżam w czwartek to moich rodziców na długo łikend i zacieaam rączki że sobie wiade na kanałwarsztatu mojego ojca. Wieżdzam na podwórko, ustawiam się przed kanałem atu du.. nie wiadę na kanał, bo tam opel astra stoi z wybebeszonymi progami (jakie te astry są zgnilaki to głowa boli). ale do tematu: więżdzama do drugiej części wardsztatu i tam się zabieram do roboty i tu z pomocą przychodzi mi niniejsze forum, bo okazuje się ż nie muszę odkładać wymiany termostatu, bo dostep do niego jest od góry, więc kanał nie jest potrzebny.

Spuszczam płyn,
odkręcam obudowę termostatu, wyjmuję stary termostat,
zakładam nowy termostat (jakiś francuski, zimowy),
wlewam płyn chłodniczy,
robie próbę na trasie - autko nie to samo (rozgrzewa się momentalnie)

potem naprawiłem jeszcze podświetlenie pokręteł ogrzewania
oraz wyregulowałem tylną klapę

za wszystkie pomocne porady na forum dla was
  
 
heh
masz racje

ja po wymianie termostatu rowniez zauwazylem spora roznice.
ale...
wlozylem przed chlodnice karton i musze go wyciagnac
bo...
wczoraj bylem w Poznaniu i zauwazylem ze sie przegrzewa (choc kontrolka pokazuje ze temperatura jest OK bo gdy dochodzi do O (NORMAL) zaczyna zalaczac sie wentylator pomimo temperatury na zewnatrz bliskiej 0st C.
na trasie OK ale po zaliczeniu kilku czerwonych swiatel na krzyzowkach wentylator niemalze za kazdym razem sie zalaczal...
tak wiec jednak kartonik przy dobrym termostacie niewskazany
no chyba ze to termostat jest w druga strone strzelony

pozdrawiam
  
 
Jak kupowałem to sprzedawca pytał się mnie jaką zimę przewiduję, bo ten termostat co miał na magazynie ma temperadurę załączania bardzo wysoką (zdaje się 91 stopni). Na zimę będzie ok ale obawiam się czy czasem nie będę musiał zmienic go na lato znowu albo nawet wyjąć wogóle. Zresztą przed latem to może wymienię sobie essiego na MKVII?
  
 
mam pytanie Bo mi tez essi sie długo nagrzewa i chciałem wymienieć termostat. Kupiłem nowy i chce go sprawdzić czy poprostu działa.
Teraz mam pytania którą strone włazyć do goracej wody góra czy dół??? (sugerować sie zdjeciem )

czy moze całego go zanurzyć ???

co sie w nim ma sie zrobić (wsunąć przesunąć )po osiagnieciu odpowiedniej temperatury i jak długo ten proces trwa ???

Jaka powinna to być mniewiecej temperatura ???

Musze go sprawdzić zanim założe bo szkoda robocizny jesli jest zły

Czekam niecierliwie na jakieś info bo dziś chciałbym go jeszcze zmienić

Oto fotka



podzrawiam


  
 
1. powinieneś zanużyć go całego
2. i tak nie wiadomo czy ci się otworzy bo on sie otwiera pod wpływem ciśnienia które wytwarza gorąca woda w silniku
3. zasada działania tego termostatu jest taka, że pod wpływem temperatury sprężynka robi sie miększa a co za tym idzie stwia mniejszy opór wodzie która jest w komorze chłodzącej bloku silnikowego.
4, ta krótsza część idzie w stronę silnika więc woda napiera na nią.
5. Jak rozbierzesz obudowę termostatu i wyjmiesz go to wszystko będzie jasne.
6 myślę że nie ma potrzeby sprawdzać czy termostat dzialła jeśli jest nowy ze sklepu
7. ale jak się już uprzesz to trzeba go włożyć do bardzo gorącej wody najlepiej na nitce w takiej pozycji jak teraz masz na zdjęciu.
8 im wyższa temperatura wody powiduje otwarcie termostatu tym lepszy termostat.
9. jak włożysz go do wody to w tym tkim kanaliku będzie ci się zbierać woda, a jak termostat będzie otwarty to ta woda będzi spływać.

sama wymiana termostatu to jakieś 20 minut roboty.
acha nie smaroj czasem uszczelek smarem jeśli już to tylko wazeliną, bo wazelina nie zawiera kwasu jak ma to miejsce w przypadku zwykłego smaru

i jeszcze jedno w sklepach mają dwie odmiany termostatów letnie (otwierają się przy niższej temperaturze co powoduje dłuższe rozgrzewanie slinika) orza zimowe co otwierają się przy wyższej temp.
  
 
Ok
przy 91 stopniach zaczoł sie otwierać, pełne otwacie miał prawie przy wrzeniu ok 99-100 stopni czyli to zimowy bo letni ma zakres od 85 -95 stopni
zanurzyłem go całego bo zauwarzyłem że nie ma szczelności miedzy górą a dołem.

Pytanie czy musze spuszczać płyn z układu chłodzenia czy po demontarzu termostatu tylko troszke mi sie wyleje cieczy ???
  
 
Ja spuściłem przez otwór spustowy w chłodnicytylko część płynu. jak będziesz spuszczał to wystarczy że zleci ta ilość co jet w zbiorniku wyrównawczym, więcej nie trzeba. ale trzoche napewno musisz spuścić bo skoda płynu. Potem można ten spuszczony przecież po odfiltrowaniu wlać spowrotem
  
 
Ja tam Panowie nigdy o takim wynalazu jak termostaty zimowe i letnie nie słyszałem i jest to dla mnie bzdura jakich mało. Termostat nie otwiera się głównie pod wpływem ciśnienia tylko temperatury - powinien sam się otworzyć przy odpowiedniej temperaturze. W samochodach dla danych układów chłodniczych jest podany konkretny zakres temperatur w jakich termostat powinien pracować i tyle, a nie letnie, zmowe, jessienne, na deszcz albo do wyjazdu nad słone morza...
Termostat jest jeden, a jak wam ktoś mówi, że to zimowy to chce was nabić w butelkę i sprzedać jakiś badziew, któego się nie może pozbyć.
Sprawdzanie czy termostat jest dobry też nie ma dużego sensu, bo nie wiesz w jakij temperaturze jak się powinien otworzyć. Co najwyżej możesz sprawdzić go binarnir: działa - nie działa...
  
 
Kolega kiełek pewnie wie od nas lepiej i od inżynierów krórzy projektowali te termostaty pewnie też lepiej wie.
To że ktoś sobie nazwał termostat zimowy albo letni to tylko sprawa umowna. Napewno nie zaprzeczysz, że są termostaty które otwierają się przy rożnych temperaturach, więc ułatwienie sobie sprawy i sklasyfikowanie ich jako termostaty zimowe lub letnie ma jakiś sens, zwłaszcza że termostaty w eskortach są dość szybko psującymi sie elementami napędu naszych maszyn i mogą wymagać dość częstej wymiany.
  
 
Kolego Dahoo. Jestem Kielek (Kiełek) a nie kielek, jestem inżynierem, który może wiedzieć co nieco o rozszeżalności cieplnej, jeżdżę Escortem a nie eskortem, termostaty nie są elementami napędu tylko układu chłodniczego napędu (to też nie do końca) i nie psują się często (patrz inż.). To że się otwierają przy określonych temperaturach i z określoną dynamiką to jest wynikiem zastosowania odpowiedniej mieszanki metali o różnej rozszerzalności cieplnej do sprężyny i określa to je charakterystyka. Takie uproszczenie jak podajesz odnośnie porównania temperatury owierania prowadzi do wniosku, że do samochodów A należy stosować termostaty zimowe (bo mają niższą temp otwarcia) niezależnie od pory roku, a do samochodów B termostaty letnie nawet w zimie.
Termostaty dzieli się względem ich charaktrystyk, a nie pór roku.

A i nie znoszę jak mnie ktoś atakuje dlatego że wypowiadam swoje zdanie. I jak widac drażni mnie to...
Pozdrówka, heja!
  
 
Kolego Kielek (Kiełek) a nie kielek. Ja również jestem inżynierem i w 100% się z tobą zgadzam i również jeżdże Escortem a nie eskortem. Nie miałem zamiaru cię denerwować ani podważać twoich kompetencji. Jeśli poczułeś sie urażony moja wypowiedzią, to przepraszam. Oczywiście, że termostaty nie są elementami napędu tylko układu chłodniczego, a uproszczenie przezemnie zastosowane w moich postach służyły tylko temu aby nierozpisując sie wyjaśnić przyczyny konkretnego zachowania siuę konkretnych detali samochodu.
Jeszcze raz przepraszam za urazę. Kadra inżynierska powinna się trzymać razem.

Pozdrawiam Pana inż. Kielek (Kiełek) a nie kielek
  
 
uniosłem się... teraz trzeba cos razem łykąć
  
 
Jak tylko będę w W-awie to dam znać
  
 
Ojoj ale mała wymiana zdań była

Co do termostatu to z reguły wystepuje w nim element z bimetal lub lub termopara a ten co jest w essim to wg. ksiązki nazywa sie termostat woskowy.
Fakt faktem ta spręzynka w termostacie nnie mieknie bo to wystepują tam za małe temperatury tylko ten cylinderek pracuje i pokonuje on siłe sprezyny i wysuwa sie ale robi to dzieki teperaturze a nie cisnieniu wody.

Co do stwierdzenia zimowy czy letni to jest to kwestia umowna bo rzeczywiście normalnie nie ma takiego podziału ale w instrukcji do forda podano że poczatkowe uchylenie termostatu powinno sie zaczać 85-89 stopni to wiadomo ze ten ktory otwiera sie pozniej bedzie lepszy na zime a ten co wcześniej bedzie lepszy na lato wiec stąd takie określenia.
Co do sprawdzania termostatu w wodzie to jest to uzasadnione poniewaz jestem w stanie sprawdzić przy jakiej temperaturze zacznie sie uchylac termostat wystarczy ze ma sie multimetr wyposazony w sonde do pomiaru temperatur i z dokładnościa do 1 stopnia moge powiedzieć ze moj zaczyna sie uchylać przy 90 stopniach a przy 100 stopniach mam pełne wychylenie.

No to tyle a teraz do rzeczy termostat zmieniełem zajeło mi to 1 godzine na polu bo nie miałem dzis dostepu do garażu i musiałem tez wynmienić płyn chłodniczy bo ten co spuściłem to kolorem wygladał jak zuzyty olej samochodowy wiec nalałem nowy.

Teraz autko nagrzewa sie momentalnie i w srodku mam wrezszcie ukochane ciepełko
Także naprawa powiedła sie w 100 % dzieki również radom danym mi na forum za co dziekuje
A oto kilka fotek moze komus sie przydadzą

na tej fotce widac miejsce gdzie znajduje sie termostat (oczywiście tu juz jest wymontowany )


Druga fotka to termostat i jego obudowa i zrobna spinka blokujaca termostat w środku obudowy



tutaj to samo tylko z innej strony widac wnekę w ktrorej ma być osadzony termostat na gumowej uszczelce i zatrzasniety zapinką



Aby wymontowac termostat musialem sciagnac obudowe filtra powietrza z gumową rurą doprowadzajacą powietrze do kolektora.
Nastepnie opróznić układ chołodniczyz płynów.
Potem trzy rurki gumowe z obudowy termostatu nastepnie złacze czujnika ( w ksiązce tez podają aby zdjac kleme z akumumulatora wiec i to zrobiłem ale nie wiem po co).
potem odkrecamy trzy sruby obudowy termostatu (klucz 10) widac te otwory na obudowie i wyciagamy obudowe potem odkleszczamy zapinke i wyciagamy stary termostat ze starą uszczelką czyslimy gniazdo i zakładamy nowy z nową uszczelką i jeszcze nowa uszczelka pomiedzy obudowe a korpus silnika i skrecamy wszystko z powrotem do kupy. A potem masz zaoszczedzone troche grosza na piwo .


[ wiadomość edytowana przez: rick_3 dnia 2004-11-16 00:35:26 ]
  
 
tak jak patrzylem do "ksiazek serwisowych"(sam naprawiam czy cos w tym stylu) to zawsze jest napisane zeby odlaczyc kleme od akumulatora oni w nas nie wierza
  
 
natchniety tym watkiem postanowilem wreszcie zweryfikowac dlaczego nie grzeje mi silnika w moim pojezdzie
i tak jak podejrzewalem termostat byl caly czas otwarty , zablokowany mechanicznie , ale nie sam w sobie sie zaciąl , zablokowala go ta metalowa klamerka zapinajaca go w gniezdzie .
a dlaczego ? poniewaz kompletnie sparciala uszczelka pod termostatem i jak podejrzewam luz powstaly spowodowal przesuniecie termostatu tak pechowo ze podlazla klamerka , z dwojga zlego lepiej ze sie zablokowal na otwarciu niz zamknieciu ale ...
tak wiec polecam sprawdzic tym co potrafia czy nie maja podobnie jak cos z ukladem jest nie tak

PS
oczywiscie urwalem przy odkrcaniu srube od obudowy ale to tak w ramach sportu potraktowalem , nawet sie nie wkurzylem , przeciez ja sie nigdy nie denerwuje
  
 
Piekny temat, piekne wypowiedzi, az sie milo czyta taki instruktaz.


Rowniez natchniony, jutro podejmuje czynnosci majace na celu sprawdzenie poprawnosci dzialania mojego termostatu.

Ja tez chce miec od razu ciplutko... A jak !
  
 
Panowie
Jeszcze jedna dobra wiadomość
wiecie co sie stało po wymianie termostatu

Spalanie mi spadło o ok 0.7l /100km
teraz mi spala 10-10.5 l/100 km po miescie
Pewnie dlatego ze ssanie sie szybciej wyłacza a to na krótkich trasach daje duze oszczedności na paliwie lub gazie

Cos mi sie zdaje że duzo essich ma własnie uszkodzone termostaty i przez to one pala troszke za duzo. Co wy na to ???

w koncu mało kogo obchodzi zle działajacy termostat w lecie dopiero na zime przychodzi ciekawość.

Pozdrawiam

Co do fotek to były by lepsze i było by ich wiecej ale miałem tak brudne rece ze szkoda mi sie robiło mojego canona A80

Jak ktoś chce niech to przerobi to i da w porady na pewno ktoś z MKV ztego skorzysta

Przekazuje wszystkie prawa autorskie w wasze rece

Pozdrawiam




[ wiadomość edytowana przez: Rick_3 dnia 2004-11-16 20:34:28 ]
  
 
jak juz jesteście po wymianie tego cuda techniki to napiszcie po ilu km(a może metrach!!!???) wam sie razgrzewa (powiedzmy wskazówka opuszcz białe pole).
  
 
... he ..... ja chyba też zajże w najbliższym czasie do Essiego pod maske i sprawdze termostat .....