Chyba koniec zabaw na staej zajezdni w czyżynach!(kraków) - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
a gdzie my transparent powiesimy
  
 
Hmmm a gdyby tak zalegalizowac ??? nie mówie o Fiat furious dowolny klub w kraku .... i po kłopocie bo miasto bedzie starało sie pomóc bo jak nie to smarowanie w mediach prezydenta .....

Jest kilku anty furiatów prezydentów miast ... np. taki jeden braciszek z jacka i placka ale sa i pozytywni jak np Rzeszów....

Wszystko jest do dogadania sie np. nielegalne 1/4 w wawie i propozycja miasta ze oni pozwola legalnie jak sie zgłosi profesionalna grupa ..... podobnie z kjsami my teraz robimy 2 gi w krótkim czasie... Tym razem cel to pomoc dla wielkiej orkiestry...

Mamy plac. jak jeździ kilku podejrzanych typków to zaraz ochrona / policja interweniuje. pojawiamy sie my idzie sie pogadac z ochroną rozstawia pachołki itp itd ..... Wszystko jest dla ludzi ....
  
 
Cytat:
2004-11-28 22:30:19, CZUCZU pisze:
Hmmm a gdyby tak zalegalizowac ??? nie mówie o Fiat furious dowolny klub w kraku .... i po kłopocie bo miasto bedzie starało sie pomóc bo jak nie to smarowanie w mediach prezydenta .....


zajezdni nie ma szans zalegalizowac, nie mowie o tym ze teraz to ogrodzili ale nawet wczensiej nie bylo szans.

taka jest poroniona rzeczywistosc ze nam po prostu wzieli plac do kreciolkow ale ci wszyscy co naprawde tam szaleli (jakimis szybkimi furami) to przeniosa sie teraz na ulice no i lipa.

trzeba szukac miejscowek jakichs.
  
 
Goorek ale jezeli sie przeniosa na ulice to sa 2 mozliwosci.....

Ktos zrobi profi i zalegalizuje sie to jakos.

Ktos zginie i bedzie zabierany dowód za byle gówno .....

Albo albo mam nadzieje ze cos wymyslicie nie ma jakiegos dobrego duzego parkingu ?????
  
 
[OT] Czuczu nauczyles sie nowego slowa " legalizacja" bo juz gdzie wchodze to piszesz o tym.
  
 
wiesz jest kilka miejsc powiedzmy normalnie niedostepnych, po jakichs probach negocjacji moze by i z tego co bylo ale powiem ci takiego terenu jak na zajezdni byl to raczej w kraku sie nie znajdzie.

mysle ze kolo ikei tam jest ten plac szutrowy, moznaby sie dogadac z kims(czyj ten teren??) no na maxi szrocie za oplata tez by poszlo, jest kilka miejsc, ale zeby tak wjechac i potrenowac i pojezdzic to raczej niesttety nie ma:/ jest pas w czyzynach ktory jest tak dziurawy i plyty sa nierowne ze bym tam nawet kozackim hummerem nie wjechal)


no kiepskawo jest ogolnie. jest w krakowie taka fabryka zamknieta i sa tam naprawde super tereny do zrobienia kozackich kreciolkow. pojechalem wiec do stroza i pytam jakie sa szanse i wogole. powiedzial ze juz byly rozne kluby sie pytac (nie tylko moto ale tez np paintball etc) ale jakis tam wlasciciel nie wyrazil zgody a poza tym zlomiarze pokradli juz wieka studzienek. no i dogadaj sie tu z kimkolwiek.
  
 
Cytat:
2004-11-29 00:03:22, stasiu pisze:
[OT] Czuczu nauczyles sie nowego slowa " legalizacja" bo juz gdzie wchodze to piszesz o tym....



Nie martw sie stasiu i ty sie go nauczysz ...... Zrób sobie z tego kolejny mądry transparent przyda ci sie ......

A pisze o tym bo wiekszosc osób ma problemy własnie przez to .....

Jak gdzies przeczytałem żyjemy w panstwie prawa ( Beka ! ) więc przestrzegajac go nie ma problemów.....
A fakt że próbowaliście pogadac z zarzadca zajezdni to po prostu przykład ignorancji i tyle .....

  
 
Cytat:
[OT] Czuczu nauczyles sie nowego slowa " legalizacja" bo juz gdzie wchodze to piszesz o tym.



Hymmm......
Wiesz Staiu, chyba masz racje.........
Ja też ciągle czytam w wypowiedziach Michelina to słówko.......
Ale jutro zaczyna się nowy tydzień i trzeba będzie się nowego słówka nauczyć............
Hymmmm.......
  
 
Cytat:
2004-11-29 00:14:56, Jesion128 pisze:
Hymmm...... Wiesz Staiu, chyba masz racje......... Ja też ciągle czytam w wypowiedziach Michelina to słówko....... Ale jutro zaczyna się nowy tydzień i trzeba będzie się nowego słówka nauczyć............ Hymmmm.......



Bo to jest słówko z przesłaniem

  
 
OT
...Legalizacja ma znaczenie ideologiczne...Dla mnie gandzia ma znaczenie taktyczne...
Tak kiedys spiewal jakis hiphopowiec
  
 
zajezdnia znowu ruszyła niewiem czy juz ktoś był ja miałem okazje podriftować przedwczoraj jakiś goś po psy nawet zadzwonił niechcial nas wypuścić z zajezdni poczym przyjechala policja po godzinie popatrzyla przez10min spytala co sie tu dzieje i kto wyrwal pacholek a my skad my to mamy wiedziec a oni panowie tylko ostroznie sie tu bawiac i pojechali
  
 
Koniec zabawy pachołek już wczoraj zmartwychstał i wjazdu już niema. A jeszcze przedwczoraj fajna zabawa była
  
 
Cytat:
2004-12-22 11:09:52, PitusK pisze:
zajezdnia znowu ruszyła niewiem czy juz ktoś był ja miałem okazje podriftować przedwczoraj jakiś goś po psy nawet zadzwonił niechcial nas wypuścić z zajezdni poczym przyjechala policja po godzinie popatrzyla przez10min spytala co sie tu dzieje i kto wyrwal pacholek a my skad my to mamy wiedziec a oni panowie tylko ostroznie sie tu bawiac i pojechali



ktos was nie chciał wypuscic nie żartuj odrazu pacjenta było próbowac przejechac
  
 
stanął jakis pajac stary z psem i mówi że zadzwonił po policje i niewypuści nas!!!że on tu będzie stał hehe ale i tak jeżdzilismy policja był i luzz!!zabawa do godziny 11 kiedy to prawe oko mojego bolida zostało podbite i z nerwów pojechałem do domu!!!!hehe

Cytat:
Koniec zabawy pachołek już wczoraj zmartwychstał i wjazdu już niema. A jeszcze przedwczoraj fajna zabawa była



ten supek juz jest wkladany wystarczy podejsc i go wyciagnac!!! dzisiaj napewno go niebedzie juz jesli bedzie slisko jade driftowachehe