Rzuccie okiem....zapomniane fiaty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zapomniane...


[ wiadomość edytowana przez: zuraw dnia 2004-12-02 12:54:52 ]

[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2004-12-04 23:47:48 ]
[ powód edycji: temacik ]
  
 
nie masz prawa do przegladania ble ble ble - daj bezposrednio link do zdjec nie bedziemy sie przeciez rejstrowac zeby obejzec
  
 
Ups - sorry - przeoczylem - juz daje. Wybralem te tematyczne...




























Link do wszystkich

[ wiadomość edytowana przez: zuraw dnia 2004-12-02 13:19:44 ]
  
 
oj szkoda.............. ale takie zycie
  
 
wszystkich nie uda sie nam uratowac
  
 
Nieee no wszystkich na pewno nie, ale....mi sie nóż w kieszeni otwiera na widok tej Warszawki i tego takiego czerwonego coupe /cokolwiek to jest/.... Szkoda takich samochodów....
  
 
ja ostatnio z kumplami ze studiow chcielismy jednego uratowac
jest to fiat 500 jedyne co mu brakuje to zespolu napedowego i tylnich lamp stoi wrosniety w pole ale z za plotu wyglada ze jest niezla podstawa na odbudowe tylko ze wlasciciel tego auta jest teraz na grenlandii a jak wroci to bedzie z niego robic psi zaprzeg
ludzie maja poje...ne pomysly jak mozna takie autko zniszczyc dla psiego zaprzegu??

a najgorsza jest bezsilnosc w takich sytuacjach bo przeciez sila go nie zmusze zeby sprzedal mi to autko

pozdro
  
 
Fakt wszystkigo nie da sie uratowac nikt nie ma takich funduszy ale najlepsze okazy mozna by bylo Fiata 500 nigdy nie widizalem na polskich drogach zobaczylem w niemczech takiego pieknego odrestalrowanego ale sie ladnie prezentowac
  
 
U nas w FSO AUTOKLUBIE jest taki wątek gdzie dzielimy się wszelką maścią wozów do uratowaniaKlik,klik.
Może tutaj też by coś takiego powstało,w ten sposób można uratować wiele wozów.
Ja wiem gdzie w Łodzi stoi zniszczona Warszawa 223,i kilka innych.
Trzeba je ratować!
  
 
Cytat:
2004-12-02 16:50:19, fuso pisze:
ja ostatnio z kumplami ze studiow chcielismy jednego uratowac jest to fiat 500 jedyne co mu brakuje to zespolu napedowego i tylnich lamp stoi wrosniety w pole ale z za plotu wyglada ze jest niezla podstawa na odbudowe tylko ze wlasciciel tego auta jest teraz na grenlandii a jak wroci to bedzie z niego robic psi zaprzeg ludzie maja poje...ne pomysly jak mozna takie autko zniszczyc dla psiego zaprzegu?? a najgorsza jest bezsilnosc w takich sytuacjach bo przeciez sila go nie zmusze zeby sprzedal mi to autko pozdro



Nie ktorzy to sa inni
  
 
Witka
Szkoda ze ja jakiegos takiego nie trafilem. Na nie ktorych sa calkiem fajne dekielki na kola i jeszcze sie nawet blyszcza (przynajmniej na zdjeciach)
Pzdr
  
 
ja wiem gdzie w pobliżu gdyni stoi sliczny Renault Dauphine.. fajne autko, takie .. miłe był plan zeby je odbudowac ja miałem dac swoje umiejetnosci a koles który jest dziany brał autko na siebie i dawal kase na blachy, drut do migomatu , gaz, artykuły lakiernicze + pczywisci emial mi pomagać w pracy. skończyło się na tym że on teraz pali gumy na zlotach swoja beemką i nie w głowie mu jakies tam złomy..
a autku nic nie brakuje, są lampy,zderzaki,tapicerki, klamki słowem wszystko. tylko rozebrac wyspawać, polakierowac i złozyc..aż szkoda, naprawdę fajne autko.
  
 
a gdzie stoi to granatowe bambino????
  
 
Cytat:
2004-12-02 14:04:20, Mrozus pisze:
wszystkich nie uda sie nam uratowac


Co nie!


Cytat:
2004-12-02 16:50:19, fuso pisze:
(...) bo przeciez sila go nie zmusze zeby sprzedal mi to autko pozdro


Hmmm... Nikt nie jest aż tak odporny na ból .
  
 
hehe dobre race

bede go lamal na kole
  
 
MNie na widok tej warszawy garbus się serce kraje. Yoshi81, chciałbym pogadać z Tobą na GG, na temat tych wszystkich klasyków. Może powymieniamy informacje, jakiegoś piwka się na żywo napijemy . Moje GG 2459360. Na GG bywam jedynie wieczorami.
  
 
Cytat:
2004-12-03 07:59:43, moch pisze:
MNie na widok tej warszawy garbus się serce kraje. Yoshi81, chciałbym pogadać z Tobą na GG, na temat tych wszystkich klasyków. Może powymieniamy informacje, jakiegoś piwka się na żywo napijemy . Moje GG 2459360. Na GG bywam jedynie wieczorami.


pisałem Ci juz, ze jezeli umiesz liczyc nie licz na to, ale widac nie dociera.
  
 
Przykro patrzec co sie dzieje z tymi autami ,z moim niedlugo tez bedzie zle nie zaczne nim regularnie jeździc,i nie wyremontuje . Wszystkiemu jest winna flota albo raczej jej brak .
  
 
a mi sie po cichutku marzy fiat x1/9