Skracanie drążka zmiany biegów - Strona 2

mialem na mysli koniec dywagacji na temat czy krotszy jest lepszy czy nie

Też przez jakiś czas się zastanawiałem jak zrobić shortshifta do swojego mk5 1.6 cvh ale nic twórczego nie wyprodukowałem. Znam założenia ale realizacja wydaje mi się kłopotliwa. Może ktoś z was ma coś takiego? Dodam, że tam nie ma linek a wszystko jest na sztywnym drążku.

Micab ... malo to professional

Skrocic i nagwintowac ... i nakrecic gałę porządną taką jak ta :







Gala made by Brat Mss'a ... mnie sie podoba Mss ... wielkie THX

Nosek....oczywiście, że można nagwintować, ale moim zdaniem w parze ze skróceniem drążka powinna iść zmiana gałki.....a jak wiadomo nie każdy ma gałke od mss.......i jak ktoś pójdzie do sklepu, to nie kupi gałki z gwintem do essiego tylko kupi właśnie uniwersalną....dlatego więc gwintowanie wydaje się zbędne......mi np. nie podoba się taka gałka lubie okrągłe jak piłka

oj niewydaje mi się żeby wyjęcie drążka było możliwe bez rozebrania pół skrzyni.....tzn ja niewiem jak to zrobić......u siebie skracałem w aucie...bez wyjmowania

Cytat:

2005-01-29 23:19:19, Cioska pisze: W sumie micab ma rację. Ja też tak mam zamiar zrobić, skrócić, kupić uniwersalną gałkę (mam już upatrzoną ) i cieszyć się krótszym drążkiem. Tylko jednej rzeczy nie jestem pewien... o ile najlepiej skrócić ten drążek??

ile.....to zależy od tego jak CI pasuje...ja najpierw skróciłem o 3cm....ale że było mi mało.....to skróciłem o kolejne 4cm i teraz mam tak około 7cm krótszy.....jak dla mnie jest super...i zmienia się fajnie

Cytat:

2005-01-30 02:35:29, NoSeK pisze: Micab ... ja kiedys gdzies slyszalem ze drazek to najlepiej skrocic o dlugosc czlonka Wiec jezeli Tobie pasi 7 cm ... no to spoko, ja nie wnikam (tymbardziej nie bede nic mowil o poczatkowych 3 cm )

powiem tylko tyle........głodnemu chleb na myśli

daz.....a czy ktoś napisał, że liczy na jakieś poprawy przyspieszeń ?? chociażby dla samego wyglądu warto to zrobić....a krótszym drążkiem i tak się szybciej macha....i nie ma tu znaczenia, że jest to bardzo mała różnica bo tak jak mówie 99,9% ludzi robi to dla wyglądu.....
moim zdaniem Twój argument, żeby nie skracać drążka bo Ty na połamanej gałce byłeś i tak szybki jest niepoważny mówisz, że byś zaczął od podstaw czyli nauki jazdy....a ja bym zaczął od kupienia sobie gałki która nie będzie zostawała w rękach....
ja tam jestem za skracaniem drążka....tyle....

To powiedzci w prost że to nie ma nic wspólnego z szybkością, bo sami piszecie o jakiś 5% (to jest nie odczuwalne) tylko że chodzi o wygląd, bo z tym się zgodze, ładniej wygląda krótszy lewarek.
Micam, a skoro nie chodzi o przyspieszenie to niby o co??? O to żeby tylko szybciej wachlować lewarkiem dla samej zabawy??!! No chyba po to chce się szybciej zmieniać biegi żeby szybciej wrzucić bieg, a co za tym idzie szybciej rozpędzić auto - czyli przyspieszenie!!!! A to co powiedziałem o tej gałce co mi zostawała w ręku, to był a propo tego że z gówna bata nie ukręcisz i że w silniku 1.6 czy 1.8 żadne skracanie gałek nie pomoże, bo fabryczny RS nawet z wydłużonym lewarkiem objedzie taki samochód bez problemu.
Więc jak ktoś chce szybciej zmieniać biegi i dynamiczniej jeździć przez to, to niech zacznie ćwiczyć lub zabierze się za przeróbki skrzyni i silnika, a jeśli komuś zależy tylko na wyglądzie i chce się samemu okłamywać że dzięki temu szybciej zmienia biegi to niech kupi szlifierkę i do roboty.

ja wiem swoje, ty wiesz swoje, a reszta niech robi jak chce.