Skracanie drążka zmiany biegów - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
haha a ja użyłem 3 brzeszczoty, bo 2 złamałem, ciołem ręcznie więc i szlifierki nie trza.
  
 
otóż to jakby mozna bylo 1,8 isc w leb w leb z rs to po kiego grzyba by robili rs-a?? a dzwignia?? ja odczuwam ze moge zmienic bieg szybciej, chodzi o czystą fizykę - po prostu trzeba wykonac reka mniejszy ruch wiec przeklada sie to wprost proporcjonalnie na szybkosc, zreszta sa np rozne lepkosci olejow do skrzyn biegow, po co?po to samo - czyli szybkosc, a w ogole to po co w rasowcach do szybkosci manetki potrafia miec 10 cm dlugosci... odpowiedz sobie taz sam... i na marginesie dodam ze rs moglby miec 40 cm wajche a i tak 1,8 ciulnie - ale to przeciez dogmat...
trzeba by porownac dwa identyczne pojazdy na konkretnym odcinku z krotka i dluga manetka - wtedy prawda wyplynie na wierzch - a daje glowe z przewaga na rzecz tej krotkiej...
  
 
Cytat:
2004-12-09 22:56:30, micab pisze:
żaden problem......odkręcasz gałke, ucinasz drążek brzeszczotem i kupujesz w sklepie uniwersalną gałkę ze śruba z boku, zakładasz i jest git



Jak już odświeżyliście ten temat, to ustosunkuję się do odpowiedzi Micaba na mój post.
Nie chodzi mi o skrócenie drążka zmiany biegów, bo to daje nie zadawalający efekt( tak mi się wydaje) jeżeli chodzi o zmianę biegu. Chodzi mi raczej o zmianę całego przełożenia mechanizmu zmiany biegów.
Wiem jak to zrobić w samochodzie ze sterowaniem na linkę, bo już zakładałem zestaw shortshift i idea jest bardzo prosta. Biegi chodzą może leciutko mniej precyzyjnie ale skok dźwigni skrócił się bardzo. Niestety jeszcze nie zgłębiłem jak to zrobić w Essim, który ma sterowanie biegami na sztywnym drążku. Może jest jakiś zestaw shortshift do Essiegoi ktoś go już kupił?
  
 
Marcel to może ustalcie wersje z Micabem bo on na mnie naskoczył jak zaczołem mówić o osiągach i przyspieszeniu i twierdzi że przecież to tylko dla wyglądu i że może to dać max 5% na szybkości zmiany czyli coś nie zauważalnego
  
 
Pytanie do tych którzy skrócili już drążek: wiadomo im krótsza dżwignia tym lepiej wygląda, ale czy nie powoduje to konieczności włożenia większej siły w zmianę biegów? taka utrudniona praca drążka mogłaby być uciążliwa np.w mieście
  
 
DAZ - ustalmy cos, ja z nikim nie bede nic ustalal, i wcale na ciebie nie naskakuje - forma mojeje wypowiedzi jest chyba spokojna (no chyba ze ja to odczuwam inaczej) - dla mnie te "5%" to symbol czyli moja subiektywna ocena szybkosci zmiany lewarka przed i po operacji w moim essim.............

chyba juz wszystko jasne
  
 
do mistrzaspicy - po skroceniu jezdzi mi sie znacznie lepiej zwlaszcza w miescie bo sie nie namacham jak malysz na rozbiegu
  
 
do masterostry - i nie zauwazylem ciezszej pracy lewarka - jest po prostu inna - trzeba sie przyzwyczic co trwa najwyzej 1 dzien
  
 
Chłopaki nie ma się o co ciąć między sobą (chyba, że mały wyścig). Każdy się może wypowiedzieć na temat i niema co sobie nawzajem dogryzać. Każdy mówi co sądzi i myśli a ten drugi może uwierzyć albo i nie, jego sprawa.
A tak nawiązując do tematu postu to co z tym shortshiftem o którym pisałem niżej?


[ wiadomość edytowana przez: Tsport dnia 2005-01-30 16:22:16 ]
  
 
Tsport-> co do twojego pytania. Nie wiem jak zrobić short-shifta samemu, ale znam firmę, która je robi. Firma ta nazywa się B&M i z tego co pamietam robi short-shifty od MKIV w górę.

Opis short'a
" Wykonane ze stali o wysokiej wytrzymałości, posiadające powszechnie znane i honorowane niemieckie certyfikaty TUV, prezentują niewątpliwe zalety w porównaniu z dźwigniami standardowymi:

-skracają drogę przełożenia od 20% - 54% - tym samym czas zmiany biegów,
-w przypadku silników z turbodoładowaniem, w bardzo znaczący sposób przyspieszają wchodzenie turbiny na wyższe obroty (redukcja jej bezwładności),
-ulepszają pracę skrzyni biegów.

Niezależnie od satysfakcji poprawy przyspieszenia samochodu dzięki płynnemu i szybszemu wchodzeniu silnika na wyższe obroty, operowanie sportową dźwignią stanowi niewątpliwą przyjemność. Są to elementy istotne zarówno dla kierowców sportowych jak i amatorów ulepszania i indywidualizacji własnych pojazdów. Bogata, ciągle poszerzana oferta (patrz aplikacje), dotyczy samochodów zarówno z manualną jak i automatyczną skrzynią biegów.

Mamy nadzieję, iż proponowane PROMOCYJNE CENY dla rynku polskiego, będą równie satysfakcjonujące jak doświadczenie wynikające z ich użytkowania. "

Cena była gdzieś w granicach 600-800zł
  
 
Sorka, co do ceny to wynosi ona w granicach 1400zł - 1500zł , a modele, do których jest dostępny short-shifter są od MKIII do MKV.
I jeszcze fotka jak to wygląda

  
 
Cytat:
2005-01-30 11:10:55, daz pisze:
A to co powiedziałem o tej gałce co mi zostawała w ręku, to był a propo tego że z gówna bata nie ukręcisz i że w silniku 1.6 czy 1.8 żadne skracanie gałek nie pomoże, bo fabryczny RS nawet z wydłużonym lewarkiem objedzie taki samochód bez problemu.


no tylko ciekawe czy objedzie jak ten 1.6 bedzie miał turbosprezarke ???
bo cos mi sie wydaje ze go juz nie objedzie
  
 
PANOWIE I O TO MI CHODZI, dyskusja to upgredowanie kazdego z nas, czyli klub ma sens...
  
 
a jak bede mial kase to zrobie short-shiftta i................
  
 
1.6 Turbo, be problemu, ja RSem łyknołem Audi 1.8 T zarówno to 150KM, jak i 180KM. Jak masz 1.6 T z mocą ponad 200KM, to mogł bym się zastanawia, ale jeśli nie to ...........
  
 
Cytat:
2005-01-30 21:47:57, daz pisze:
1.6 Turbo, be problemu, ja RSem łyknołem Audi 1.8 T zarówno to 150KM, jak i 180KM. Jak masz 1.6 T z mocą ponad 200KM, to mogł bym się zastanawia, ale jeśli nie to ...........


potwierdzam ----te 1,6 musiałby być mocno pokopany(tuningowany) by mógl stanąc obok rs-a
  
 
czy ty DAZIE jezdisz BMW?? - bo nie wiem jestem w klubie od nie dawna, jezeli jezdziles rs 2000 to sie nie dziwie bo swoim XR3i dalem w dupe nie jednej beemce a mam jedynie 115 warchołów, tutaj sie liczy stosunek konikow do masy, a po za tym to reaspect dla BMW a no i ostatnio wyjebalem w powietrze opla calibre 150 koni - musialem chamowac przed wyprzedzeniem jej a kierowca byl znajomym policjantem... pewnie jak mnie spotka w mundurku to bedzie gorąco...
  
 
Cytat:
2005-01-30 21:47:57, daz pisze:
1.6 Turbo, be problemu, ja RSem łyknołem Audi 1.8 T zarówno to 150KM, jak i 180KM. Jak masz 1.6 T z mocą ponad 200KM, to mogł bym się zastanawia, ale jeśli nie to ...........


a świstak siedzi i zawija

powiedz mi czemu 1.6 na turbinie musi mieć ponad 200km, żeby objechać 150konnego RS-a ??

napisalem wyraźnie, że skrócenie drążka skróci czas zmiany biegów, ale o tak niewielka ilość, że nie odczujesz tego na przyspieszeniach w jakimś znaczącym stopniu......ale tak jak mówi marcel.....to czysta fizyka
  
 
... powiem tylko, ze kiedys ciolem sie swoim RST ze znajomym w RS2000, na TRASIE iiiiii ........ znajmy sie zdziwil ze mam tylko 1.6
  
 
no ni mogę... micab po prostu piątala, a DAZ chyba przerost ambicji nad mozliwosciami jak 150 kucy moze ciulnac 200 zwlaszcza w tym samym modelu czyli essim??????????? (chodzi mi o wage) cos ci sie daz poebalo... a tak swoja drogą to ciekawe ile ty miales konikow w swim leciwym RS bo zakladam ze latasz BMC-ią, ja mam w swiom udokumentowane 115 w XR3i z 93 (silniczek i nadwozie w takim stanie ze pewnie by ci oczka wyskoczylu z lokacji) a wiadomo ze koniki jak latka lecą...