Zaplon stykowy czy bezstykowy - Strona 3

jatez mam aparat z 2.0 ale zeby ladnie chodzilo 1.6 musialem zalozyc ciezarki z stykowego 1.6. jest duza roznica w wadze.

zaplon ustawiam poczesci na lampe/ orientacyjnie/ a glownie daje go max wczesny ale tak zeby nie dusil rozrusznika..

witam! ja mam aparat stykowy! niewiem od jakiej pojemnosci! założony do 2.0 i problem tkwi w tym ze aby chodził rowno mosi byc ustawiony na zero stopni! lecz wtedy jest auto niesłychanie słabe i wkreca sie max do 3000 pozniej idzie starsznie molasto! jesli przyspiesze zapłon auto idzie zwawo ale zato na niskich obrotach okol 2000-2200 wogule nieidzie poprostu przerywa ! czy jest towina aparatu?? (takie jest moje zdanie) a tak pozatym to czy ktos niema do zaoferowania bezstykowego z 1.6 gle? i jeszcze jedno pyrtanie? jak by sie auto zachowywało na zapłonie od 1.5 gle? bezstykowym?? bo taki posiadam! tylko przełozyc walek! ale niewiem czy byto dzialało?? prosze o pomoc!

Cytat:

2005-08-31 19:18:44, Wujek-Kajtek pisze: Żuczek wrzuć od 126p. Dziala rewelacyjnie.

Ale tylko w wersji TS -trzeba wywiercić miejsce na 2 -świece

Cytat:

2005-09-01 09:51:22, automatic pisze: Ale tylko w wersji TS -trzeba wywiercić miejsce na 2 -świece

Sorry zapomnialem tego dopisać

Cytat:

2005-09-01 11:07:33, Zuczek pisze: heh dobra! spoko! poprstu pyatm czy moze to być wina apartu zapłonowego??

to mi wygląda na zatarty regulator odśrodkowy.
Do 2.0 najlepiej jest założyć oryginalny aparat od 2.0 bezstykowy, lub przerobić od 1.6GLE - potrzebny jest wałek aparatu magneti marelli z DOHC i tulejka którą trzeba dorobić na tokarce - żeby zgadzała siesrednica aparat-blok.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

To banalnie proste. Rozbieraj ostrożnie i zapamiętaj jak było.
Jak zdejmiesz kopułkę i odkręcisz palec to co widzisz? Jeśli 2 ciężarki i krzywkę to masz Magn.Mar. Jeśli nie to prawdopodobnie Boscha. jak masz MM to masz podstawową częśc do przeróbki od OHV, jeśli Boscha to sorry.
Rozłóż, oczyść, nasmaruj, złóż. Ustaw zapłon na 10, sprawdź czy

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

musisz wybić klun z wałka i potem rozebrać na cześci. Banał.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

A czy ktos moze napisac dokładnie na czym polega ta przeróbka ? Mam do dyspozycji aparat klasyczny w blok MM i oprócz tego mam miejsce na głowicy z "podstawka" od diplexa z argenty. Chciałbym przerobic aparat alektroniczny z caro 1,6 gle tak aby zamontowac go na głowicy. Czy do tego jest potrzebna kątowa kopułka czy wystarczy zwykła ?

widziałem u znajomego z wawy w 2,0i jak miałzamontowany polonezowski na głowicy. Tylk oze sie nie przyjrzałem bo nie sadziłem ze bedzie mi to potrzebne( a teraz jest)

Cytat:

2005-09-13 09:07:31, automatic pisze: a maska się zamyka ? czy kable dotykają blachy?

Maska sie zamyka, bo miał kopułke z wyprowadzeniami katowymi podobna do tej jak orginalna od digiplexa, wiec jakby co to taka bym dokupił bo obecnie mam prosta :/. Wolałbym aparat na głowicy, ale jezeli sie nie da to moze byc w bloku(mam takiego do dohc ). Potrzebuje go załozyc(polonezowski od 1,6GLE) gdyz musze z niego pobierac impulsy do "komputera" gazu i przy okazji brac z niego odczyt na obrotomierz zeby nie bawic sie z wymiana zegarów na takie od wtrysku.Jest to takze zabezpieczenie przed awaria, w razie padniecia orginalnego modułu od abimexa - po prostu wyciagam kable z bagaznika przepinam i jade dalej


[ wiadomość edytowana przez: Michallodz dnia 2005-09-13 11:49:38 ]