Tuning uliczny (słuczki, wypadki) :( - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2005-01-28 09:52:19, Koliber_111 pisze:
dlaczego się tematy pomyliły??? tuning uliczny-to sposoby na podniesienie mocy są jak najbardziej na miejscu



Leszek trochę inaczej rozumiał słowo "tuning" co wynika z pierwszego postu, ale my tu sobie zagospodarowaliśmy wątek i sprowadziliśmy treści adekwatne do prawdziwego jego znaczenia
Leszku Twój stłuczkomobil zszedł trochę na drugi plan, ale nie obraź się na gadułki...
  
 
Za późno - już się obraziłem
  
 
Ja za to Leszku jestem bardzo ciekawy jak ty to naprawisz. Pewnie botniki i blachy boczne będą nowe. Tak samo jak zderzak i inne pierdułki. Mam pytanie odnośnie samego tyłu ( tam gdzie się przykręca tablicę rejestracyjną). To też się wymienia? Czy da się to wyklepać?
  
 
lewy tylny błotnik pewnie zostanie,prawy do wymiany,pas tylny do wyciągnięcia.pytanie co z podłogą bagażnika?
  
 
eee, Koli - ja bym wymienial wszystko. I tak spawanie bedzie, a sadzac ze stanu blotnikow, to i pas pewnie u dolu nieciekawy. Z rozpedu zainwesowalbym pewnie tez we wneke zapasu (aleto juz zalezy od stanu). Lewy blotnik zjedzony, prawy deformacja. Pas zalamany dwukrotnie, a to u nas naprawia sie kladac kilo szpachli. A przy zalozeniu nowych blach - jest pewnosc. Podloge to sie naciagnie, a sama blacha to grosze. Klapa tez da sie odgiac.... A robocizna tak czy siak bedzie.


[ wiadomość edytowana przez: adasco dnia 2005-01-28 11:39:46 ]
  
 
napewno jeśli ma być perfekt to masz rację,lepiej wymienić niż spawać i szpachlować
  
 
Przecież pisałem że bedzie najładniejsza - blachy idą nowe: błotniki, pas kompletny, lampy, zderzak, nakładka, wneka koła i baku, podloga nie jest pomięta :O do tego mowe uchwyty zderzka i te elemety gdzie się go mocuje też. Plus pare niespodzianek, ale to muszę obadac jak z budżetem.
  
 
do tego błyszczący czerwony lakier i te niespodzianki i na wiosennym zlocie numer 1
  
 
Lakier musowo, ale oryginalny... nr 110 dla Łady - i tak zdradziłem za dużo szczegółów.
  
 
prawidlowa postawa.
  
 
Ciekawe czym nas kolega zaskoczy. hmmm...."niespodzianka" ??
Pewnie jakis spojler lub lampa stopu w klapie bagażnika......
  
 
albo i to i to i seszcze coś więcej
  
 
Cytat:
2005-01-28 12:45:49, Koliber_111 pisze:
do tego błyszczący czerwony lakier i te niespodzianki i na wiosennym zlocie numer 1



Jakieś pretensje to Nr 1 to będę sobie też rościł...Chociaż mój samochód wymyka się ciasnym kategoriom
  
 
Nic z tego - nie bedzie spojlerów ani światełek - pure oryginal
  
 
to może trochę chromu
  
 
To chyba będzię zaskakująco orginalna łada, bez widzimisiów. po prostu. Chyba, że może zainstalowac fiolki na podwozie....To byłoby cool
  
 
Cytat:
2005-01-28 14:59:08, Koliber_111 pisze:
to może trochę chromu



Chrom będzie tam gdize ma być.

A tak w sferach marzeń pozostaj łada z nierdzewki - taka Łada DeLorean
  
 
Cytat:
2005-01-27 15:42:51, Koliber_111 pisze:
i zrobił wersję GT.jak wrażenia z jazdy?


Na razie nieźle.Ładnie przyspiesza,mniej hałasuje,więcej pali
A tak poważnie,przed przeróbką nigdy nie udało mi się wydusić z niej więcej niż licznikowe 140.teraz 160 bez problemu
  
 
Cytat:
2005-01-29 19:54:09, simon2107 pisze:
Na razie nieźle.Ładnie przyspiesza,mniej hałasuje,więcej pali A tak poważnie,przed przeróbką nigdy nie udało mi się wydusić z niej więcej niż licznikowe 140.teraz 160 bez problemu



Simon czytałem Twój profil i jestem zdumiony, że co piszesz o zmierzonej na hamowni mocy...W sumie 75KM to nominalna moc silnika 1500, a nie przeróbka GT...To , że zużyty motor ma 58KM to rozumiem , ale 75 koni w GT to trochę mało....
  
 
Wiem,wiem.Powinno być jakieś 88KM,ale i tak jestem zadowolony.Zresztą bardziej chodziło mi o dobrze zrobioną generalkę niż tuning.A dzięki temu mam teraz dobre podstawy do dalszej zabawy.Być może generalkę mógłbym zrobić i gdzieś indziej i taniej,ale tak jestem spokojny i na silnik z przeróbkami mam rok gwarancji.Bo nie wiem jak w Polsce,ale u mnie mechanicy przerzucili się na zachodni złom i znalezienie takiego,który dobrze zrobiłby Ładę graniczy z cudem.A mam tyle pokory,aby stwierdzić,że mechanikiem jestem dopiero początkującym i nie chcę czegoś spartolić.Pozdro