Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
chasmo Ford Escort 5d Kraków | 2004-12-08 07:51:54
Oj zaczęła się dyskuja Troszkę sobie przeczysz w tych 2 wypowiedziach. Nikt ze mną włącznie tutaj chyba nie powiedział, że po 100.000 km już jest kicha i czas na zmianę sprężyn. Ja tylko twierdzę, (z resztą potwierdzasz to), że za wysokość auta odpowiedzialne są sprężyny. Pomijając po ilu km to się dzieje - u Ciebie np 34.800 przez 6 lat, u niektórych 10.000 rocznie (ktoś może ciągle jeździć po dziurach, albo z 5 osobami i sprężyny będą więcej obciążone niż u kogoś kto jeździ sam po autostradach) faktem jest, że jeśli ktoś zmieniał amory (Krynio) i nadal jest źle, to trzeba pomyśleć o sprężynach. No chyba, że wstawił felerne NOWE amory? Ty natomiast spojrzałbyś na licznik, 100.000km eee to zmień jeszcze raz amory na inne, lepsze, sportowe, za 1600-2000 zł. I tutaj mamy mały konfikt. Poza tym wątek wyszedł od rafal_lodz, który napisał, że ma Essiego z 91roku (podobnie jak ja, mam z 92) więc jakby nie patrzyć to niedługo 14 lat ! więc zmęczenie materiału też wchodzi chyba w grę ? Ale jeśli jeszcze nie zmieniał amorów to najpierw powinien je zmienić, a nie sprężyny - tu sięzgadzamy Tak przy okazji uważasz, że seryjne zawieszenie wraz z " elementów zawieszenia typu łączniki, tuleje itd" wytrzyma 90.000km ? Może jazda w 100% po autostradzie ? no wtedy może ? ....... Poza tym masz zupełną i świętą rację, kolejność sprawdzania jak jest "BUM": odboje, amory, sprężyny. [ wiadomość edytowana przez: chasmo dnia 2004-12-08 08:05:12 ] |
tigerm Escort Zbąszynek | 2004-12-08 09:55:04
wiesz jesli kupilbym te od NoSka to moglbym sprzedac ale dla mnie one sa i tak troche za wysokie pamietam tylko ze jak jechalem w 5 to na progu leciutku bylo slychac tarcie ale amorki musze wymienic wiec nie wiem czego to wina |
tigerm Escort Zbąszynek | 2004-12-08 09:55:42
stac mnie nie ale ojca tak no i kupil bo sie wkurzal ze mu ciagle podbieram Clio 03r 1.9 DTI ) ktoremu Focus 1.9TDCI nie dal rady hmm 250zl to bede chetny mam nadzieje ze w nastepnym miesiacu albo najlepiej dla mnie w lutym |
SwIeTyY BYŁ - Ford Escort 16V Nowy Sącz | 2004-12-08 10:14:14
... ja wymieniałem po 105 000 km ..... i wierz mi że wcale nie jeżdził Essik tylko po autostradach ..... ... kolega pisze że ma autko z 99 roku ..... a więc składane w Płońsku ..... a tam to juz códa oni robili ..... widze to po tylnych hamulcach ..... raz że śruby nie zebazpieczone lakierem przed korozją i odkrecaniem (niebieska farba) ... to dwa ..... nie mam ABS-u i bębny mam małe ..... ale już tłoczki miałem wrzucone od wersji z ABS-em i w dodatku od większych bębnów ..... może być takze po prostu sa jakieś szajsowate sprężynki włożone i tyle ..... ja powiem szczerze nieraz jade w 5 osób i to po niezłych chopkach ii ani razu mi nie dobiło auta ..... |
KriSSo Ford Escort - był Szczecin | 2004-12-08 10:57:08
Absolutnie nie przeczę sobie w żadnym zdaniu, które napisałem. Wszystko jest jasne i klarowne. To, coś zacytował, to była mała ironia z mojej strony, a nie zaprzeczenie .
To prawda, sposób eksploatacji ma znaczący wpływ na stan materiału .
No zgoda, rocznik i przebieg ma prawo wchodzić w grę.. Ogólnie rzecz biorąc, wcale nie miałem zamiaru wprowadzać tutaj zamętu w tym temacie . Chciałem jedynie zwrócić uwagę na to, że pewne kroki ktoś próbuje podejmować W ODWROTNEJ kolejności, a kilka innych osób mu przytakuje. Na zasadzie : "coś mi wali, dobija itd.. chyba muszę zmienić sprężyny" " o tak, bezwzględnie" "jasne, to może pomoć" itd, itp. A przecież prawda jest taka, że jeśli coś w zawiasie wali, dobija itd... to jest to przede wszystkim wina albo elementów gumowo-metalowych, sworzni, łączników stabilizatorów, albo łącznika skrzyni i zespołu napędowego, amortyzatorów a czasem nawet końcówka drążka może stukać itd.... Nie wiem, co jeszcze może walić w Fordzie, bo mam go krótko, ale generalnie zasada wszędzie jest podobna. Pewnie, że sprężyna też może być zużyta, dobita, a nawet pęknięta i należy o tym pomyśleć i sprawdzić, tyle, że w więszkości przypadków wymiana (niepękniętych, sprawnych) spreżyn jest ostatnią rzeczą, którą należy zrobić, a nie pierwszą. Ot to tyle.
Oczywiście, że powinno wytrzymać. Miałem wcześniej przed Essim 2 nowe samochody i śmigałem na kompletnych sportowych zawieszeniach. Jednym przejeździłem 100.000 km i padł sworzeń, w drugim wymieniałem po 90.000 końcówki drążków, łączniki stabilizatora i oba sworznie. Z tym, że ja jeździłem na sportowych zestawach, a nie seryjnym zawiasie. P.S. I wcale nie po autostradach, tylko zwykłych miejskich i krajowych drogach. P.S. 2 Tym razem zdecydowałem się kupić samochód używany w bardzo dobrym stanie, z przebiegiem 34.000 km i jest nim Essi. W piątek zakładam sportowy zawias, zapisuję stan licznika na kartce i okaże się, po jakim czasie, jakim przebiegu co będzie do wymiany, a co nie. Biorę oczywiście poprawkę na to, że jest to Essi 99, czyli MADE IN POLAND, w związku z czym okres przebiegowy moży być znacznie krótszy pomiędzy poszczególnymi wymianami zużytych elementów. |
KriSSo Ford Escort - był Szczecin | 2004-12-08 11:16:35
Skoro już mowa o koledze Krynio, to pisałem już, że jeśli jest komplet osób na pokładzie, to zawias ma prawo dobić, nie ma siły, nawet przy nowych amorach, po to jest właśnie odbój i wymiana sprężyn wiele tutaj nie pomoże. Dostałem od niego dzisiaj priva. Nie powinienem tego priva tutaj umieszczać, ale w zwiażku z naszą dyskusją, pozwolę sobie jednak to zrobić. "wysłano: 2004-12-08 08:15:00 amorki dzięki za info bum jest głuche i występuje przy pełnym załadunku. w każdym razie na razie odpuszczam temat bo spec ocenił auto "na żywo" i stwierdził że to zawias blokujący odbój. pozdrawiam" |
chasmo Ford Escort 5d Kraków | 2004-12-08 11:57:41 Czyli z Krynio się wyjaśniło
Po tych wyjaśnieniach wychodzi na to, że gólnie się zgadzamy zatem koniec dyskusji z mojej strony. Pozdrówka |
rafal_lodz Ford RFN Escort Łódź | 2004-12-08 17:30:09 Mi nie chodzi o zadne stuki. Wyraznie slysze odglos szorowania (przycierania) podwozia o ten garb. Nie potrzba nawet 5 osob. Czasami jak jade z jedna osoba (wazaca ok. 100 kg), ktora siedzi obok mnie to tez slysze ten nieprzyjemny dzwiek. |
KriSSo Ford Escort - był Szczecin | 2004-12-08 20:16:27 Jeśli przycierasz spodem, to znaczy, że auto nie siedzi na odpowiedniej wysokości. Weź no zapodaj foty samochodu, jak to wygląda. Albo auto jest zglebione, albo nie ma w ogóle amorków.
[ wiadomość edytowana przez: KriSSo dnia 2004-12-08 20:19:02 ] |