[126]kto robil 800-tke na

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
kto robil 800-tke na "garbusie" wg przepisu ze stronki zurawia??
jak to sie sprawuje??
z czym sa najwieksze klopoty??
na jakich gaznikach to najlepiej zlozyc...i jakim walku??
ile to cosik pali??
i wogole wszystkie za i przeciw mnie interesuja...
  
 
Wiem dwie rzeczy:
1) Docierac doikladnie i powoli bez przeciagania silnika /jednemy kolesiowi sie rozsypala jak przeciagnal pod gorke
2) Strasznie sie grzeje. Ale wymiata konkretnie.

BTW to skontaktuj sie z Daniem on robi 800
  
 
i charakterystyka ciagnika siodlowego tudziez autobusu PKS
  
 
@ Madcar:
Jezdzi kilkanascie takich silnikow z pierwowzorem wlacznie od okolo 15kkm. Ma go Polo oraz Denior, Krajo czy inni - spisuja sie wrecz snakomicie (jak na swoja przerobke oczywiscie). Zaleta jest fakt, ze nie trzeba nic przerejestrowywac w DR, poneiwaz z wierzchu absolutnie nic nie widac.

@ Zoltar:
Zdziwilbys sie jak ten silnik sie zachowuje. Dopiero na wyzszej dwojce z silnikiem 1.1 oraz skrzynka od 700 bylem w stanie odjechac takiemu kaszlowi. Tak wiec do PKSu troche mu brakuje...

Gdyby ktos chcial sie skontaktowac w sprawie budowy takiego samochodu to najlepiej Polo lub Denior - dostepni n GG, lub przeze mnie.
  
 
Cytat:
Dopiero na wyzszej dwojce z silnikiem 1.1 oraz skrzynka od 700 bylem w stanie odjechac takiemu kaszlowi


nooo to powiem Wam ładnie.......
  
 
Swoją drogą jeśli coś nie wyjdzie to można utopiś sporą kasę

No i napewno to nie jeździ tylko zap......la;]
  
 
Jak ktos sie do tego zabierze od dupy sttrony jak to mialo miejsce wiele razy, to wtopic mozna niezxla kase (spokojmnie swapik na 900 ozna byloby zrobic). Natomiast jesli bedzie sie postepowalo zgodnei z zaleceniami Polo i Deniora (nawet w trakcie korepsondencji z nimi) to na bank bedzie wszystko baglalo, czego przykladem moze byc silnik Krajo (ktory tez chcial pojsc na skroty efektem czego byla urwana szpilka w Zvoleniu - ci co byli pamietaja wieczorne skladanie silnika...). Z drugiej strony - zle napwanie to zniszczony blok... Ale dziwie sie juz tym, ktorzy wiedzac o tym skladaja wszystko do kupy i dziwia sie dlaczego wal sie gnie, tloki staja, i inne cuda wianki sie dzieja....

Dobrze zrobiona 800 to kasa mneijsza od swapa na 900, osiagi niewiele mneijsze i brak koneicnzosci zmian w DR (a to sa rowneiz koszta).
  
 
jezdzilem 800 pola i powiem szczerze ze 900 zeswapowane to sie do tego umywaja.najfajniejsze jest to ze auto ciagnie od 2000 do 5000 potem sie juz zmienia bieg bo nei ma po co dalej.super sprawa...no i jaka frajda...dzwiek malucha,dojezdzasz jakiego ryzowego i ogien,a gosc nie wie co sie dzieje
  
 
Cytat:
2004-12-15 08:00:27, Poochaty pisze:
...no i jaka frajda...dzwiek malucha,dojezdzasz jakiego ryzowego i ogien,a gosc nie wie co sie dzieje



heheh ricers boys trzeba leczyć
  
 
800 to moj przyszlosciowy plan
  
 
Ja powiem tyle od siebie. Fakt 800 nieziemsko zapierdziela, ale niech nikt mi tego nie porównuje do 900, co z tego że mnie objedzie, ba objedzie mnie nawet dobże porobiona 650. Tylko jest jedno ale ja nie wyciągam silnika po każdym rajdzie i grzebie coś co 1000km, Do Zvolenia jechały 3, 800. 1 sie zatarła czyli 1000zeta w plecy 2 w drugiej przy dociaganiu głowicy zerwał sie gwint w bloku. 3 no w miare chodziła ale i tak właściciel coś majsterkował przy rozrządzie. A teraz pytanie co można zrobić z 900 inwestując w nią porządną kase?
  
 
ja bym nie bawił sie w 800te. swapa tyle ze tez nie 900 tylko cusik wiekszego jak juz..... tyle ze to wiaze sie z $$$... mlody jestem... mam czas jeszcze zrobic fajna furke
  
 
moze ktos wie ile srednio z takiej 800 tki mozan wyciagnac sekud do 100 po bodobno swapy na 903 schodza ponizej 11 jak to sie ma do takich grzebnietych 800???????????
  
 
chyba zmieniam plany z 903 na 800...tyle ze musze wiedziec jakie sa orientacyjnie koszty...no i czy bardzo duzo z tym roboty?...bo jak czytalem to troche przerobek z tym jest...najgorzej z tymi spawami!!!
  
 
Cytat:
chyba zmieniam plany z 903 na 800...tyle ze musze wiedziec jakie sa orientacyjnie koszty...no i czy bardzo duzo z tym roboty?...bo jak czytalem to troche przerobek z tym jest...najgorzej z tymi spawami!!!


zmieniaj, powodzenia, jak dla mnie duzoooooo łatwiejszy jest swap na 900tke.... koszty podobne..... ja mam o tyle luz ze mam latwy dostep do czesci z garbusa ale nawet nie bede zaczynal zabawy z tym shitem. btw z jakimi spawami??!
  
 
Hmmm koszt swapa to ca 2 tys - mówie o 900 ce - bardzo duzo swojej pracy przy tym..
Kiedys Denior pisał ze za 1500 dajesz silnik i odbierasz gotowy ....
800 + np wałek 555 + np inny gaxnik i jest ciekawe autko .....
Ale 900 ke za ta kase mozna zrobic na zaj.... auto ...
  
 
Cytat:
Ale 900 ke za ta kase mozna zrobic na zaj.... auto ...



O to mi chodzi gdy w 900 zmieni sie wałek podłubie przy głowicy inny gaźnik lekkie korby, wszystko porobione z głową to założe sie że nic z seri R2 nie posdkoczy no chyba że już super monstum, made by Swiątek , CHMS. Bo ja miałbym szczeże dość ciągłego rozbierania i skłądania silnika malca w nim poprodstu predzej czy pózniej musi sie coś zpsuć.
Przykład kolega Bartecki poskładał silnik od malca za bagatela 2000 miał 52KM 12,8 do 100 i co wytrzymał 2 odcinki na kjs, teraz zakupił silnik malca od Maseratiego z Łodzi super malec tylko pozazdrościć silnik bajka wymiata/ł że szok wytrzymał nawet całe GP ale i tak sie coś poszło. I znowu rozbiurka wymiana części i kasa i kasa.... czas nerwy. Ale nie żebym nielubił silnika malca
  
 
800 jest alternatywą dla uboższych w przeciwieństwie do swapa.
Co do żywotność to moje zdanie jest takie że dobrze zrobiona 800setka wytrzyma dłużej niż porobione 650 ponieważ 800 nie trzeba wysoko kręcić i cylindry z tłokami przystosowane są do większej mocy bo są z garbusa. Na hodze było ogłoszenie sprzedaży silnika 800cm na seryjnej głowicy obrobionej, koło zamachowe stoczone wałek W760 i jej osiągi na seryjnej skrzyni to 8.5s do 80km/h więc dobrze porobiona 800setka zapewne objedzie serie malucha 900.



[ wiadomość edytowana przez: -danio- dnia 2004-12-15 19:35:50 ]
  
 
Cytat:
2004-12-15 19:34:25, -danio- pisze:
800 jest alternatywą dla uboższych w przeciwieństwie do swapa. Co do żywotność to moje zdanie jest takie że dobrze zrobiona 800setka wytrzyma dłużej niż porobione 650 ponieważ 800 nie trzeba wysoko kręcić i cylindry z tłokami przystosowane są do większej mocy bo są z garbusa. Na hodze było ogłoszenie sprzedaży silnika 800cm na seryjnej głowicy obrobionej, koło zamachowe stoczone wałek W760 i jej osiągi na seryjnej skrzyni to 8.5s do 100 więc dobrze porobiona 800setka zapewne objedzie serie malucha 900.



8,5 s do 100km/h na 800....nie wierz w bajki
  
 
Mój błąd już poprawiłem, 7s do 80km/h.
a tu ogłoszenie
Sprzedam silnik 812ccm do malucha - cena 1600zł.
Silnik został zbudowany w czerwcu 2004, przeróbki są następujące:
- wał od BISa- nowy z dobranymi panewkami głównymi i korb,
- korbowody wyważone i polerowane
- tłoki Garbus 1600, nowe nie podcinane (elektryczna pompa paliwa)
- cylindry nowe
- rozrząd odchudzony i BISowy
- wałek 760 Świątek
- miska olejowa powiększona
- chłodnica oleju
- wydech: strumienica+2 ciche tłumniki wł. konstrukcji
- koło zamachowe odchudzone, sprzęgło SC900, całość wyważona,
Silnik przejechał 3 kjs zawsze na pudle,
Całość czysta i nie ubrudzona olejem, korpus nowy i wzmocniony całość oblachowania przerobiona i uszczelniona. Wszystkie nowe cżęsci(mam faktury)
-moc: na seryjnej skrzyni 0-80km 7s
sprzedaje bo zrobiłem licencje
cena: 1600telefon: nie mamimię i nazwisko: marcinadres: Łódzwojewództwo: łódzkiee-mail: marcin126p@vp.pl



[ wiadomość edytowana przez: -danio- dnia 2004-12-15 19:46:50 ]