[OGÓLNE]Rekordowe przebiegi czyli ile przejechały Wasze auta - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zdarzaja sie wyjatki. Widzialem u sasiadki dwa domy obok Eskort 2-drzwiowy pisalo na kartce: rok 93, przebieg 54tys. cena 350euro
oczywiscie w Holandi. Moze tyle mial a moze licznik pieciocyfrowy.
  
 
Cytat:
2009-11-24 17:04:39, artiko pisze:
Zdarzaja sie wyjatki. Widzialem u sasiadki dwa domy obok Eskort 2-drzwiowy pisalo na kartce: rok 93, przebieg 54tys. cena 350euro oczywiscie w Holandi. Moze tyle mial a moze licznik pieciocyfrowy.



Wyjątki oczywiście, że są i potwierdzają regułę - statystyka nie kłamie i średnio auto przejeżdża rocznie jakieś 20-30 tys. km. Ciekawy jest twój post "artiko" "...widzialem w komisie na wlasne oczy 19-sto miesieczny Golf V 2,0TDI mial na liczniku uwaga 203 tysiace km...". Musiał przejechać ok. 356 km każdego dnia, czyli ok 15 km każdej godziny w ciągu tych 19 miesięcy. czy to możliwe? pewnie tak - 3 kierowców długie trasy ...
Te skrajne przypadki się zdarzają ale jednak rzadko.

  
 
Jestem z moim Essim od jego początku tzn.10 wiosen.Przejechaliśmy razem już 304 tysiące km i kondycje ma dobrą.Nigdy mnie nie zawiódł.Zapomniałem dopisać,że to 1.6 16V Zetec i nigdy nie widział gazu.




[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2009-11-24 18:52:42 ]
 
 
Moj Essacz Ma obecnie 261.000km i daje wysmienicie rade wraz z lpg sequent 24 Brc na lpg Juz zrobione 10.000km super dziala Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2009-11-23 22:07:19, thomas77 pisze:
ja wam powiem lepszy numer:kolega sciagnął w maju golfaIVw dieslu z włoch 49000tysięcy nabite rok 2003no to cofnięto mu licznik na 156000 i poszedł


Masz na myśli 49 tysięcy km czy 490 tysięcy km? bo z tego co napisales wynika,że 49 milionów... (tysiąc tysięcy=milion)
Poza tym samochód kupuje się ze względu na stan, a nie na przebieg więc po co cofali? Czyzby taka mentalność Polaka,że przebieg jest gwarantem stanu samochodu? Tak przy okazji to nie wydaje mi się żeby to był jakiś "lepszy numer"...powiedziałbym,że standard u handlarzy...i nie ma się czym chwalić...

ps. mój Essi 93r ma 332tkm w tym stówka na gazie

-----------------
#1677


Escort już zezłomowany...:/ Foka też, teraz Foka MK3 1.6TDCi 115KM
  
 
Ale zauwazcie ze sprzedajac auto ktore ma realny przebieg np 280 czy 320 tys bedzie to ciezo sprzedcac, nawet jesli przebieg zrobilismy my od nowosci, ale wystarczy go cofnąc na 150-190 tys i juz beda telefony.
Polacy maja jakis problem z 2 lub 3 na przodzie, w sasiednich krajach takie przebiegi nie sa zbytnio brane pod uwage bo tam czesto auto z przebiegiem 300tkm jest w duzo lepszym stanie niz u nas ze 180 tys.

  
 
U mnie 207500 lipiec 92' 1,6 16v, tylko benzynka...
  
 
Mój RS ma raczej prawdziwe 201 000km.

Focus rodziców 1.8TDCi 2003rok od nowości u nas ma już ponad 100 000km.

Wcześniej mieliśmy Scorpio który miał przejechane ponad 450 000km, już dokładnie nie pamiętam bo to było 6 lat temu. Silnik 2.8 V6 chodził elegancko! rozrząd na kołach zębatych więc można nim było jeszcze drugie tyle przejechać. Tata mówił że spokojnie go przełożyć do drugiej budy i też ją zajeździ Jedyne co się psuło to skrzynia automatyczna...
  
 
1.4 CVH 240tys z 91r, RS 210tys z 94r jedno i drugie chodzi ok
  
 
Cytat:
2009-11-24 23:04:25, mateush87 pisze:
U mnie 207500 lipiec 92' 1,6 16v, tylko benzynka...



1,6 16v to chyba od września 92 wszedł do produkcji.
  
 
Jak to mowia "nadzieja umiera ostatnia" i to powiedzenie odnosi sie do przebiegow samochodow i dlatego wiekszosc chce widziec "1" z przodu licznika. I chociaz rozsadek mowi co innego, to handlarze i sprzedajacy spelniaja te "zyczenia"
Mysle ze wiekszosc kierowcow lepiej czuje sie, ze ma bardziej "niezawodny samochod" . Maly "przebieg licznika" to tez okazja do pochwalenia sie miedzy znajomymi "jako mi sie okazja trafila"
Tak ze nie dziwmy se ze jedynie co 10 samochod ma moze orginalny przebieg.
  
 
Escort który jest w mojej rodzinie od nowości z 97 roku pojemność 1.3 ma przejechane o ile dobrze pamiętam 80 000km!!!
Z ciekawych rzeczy to np nigdy nie używana opona na zapasie, bagażnik wygląda jak po wyjechaniu z salonu. Autko garażowane i z tego co pamiętam to rdzy pod spodem nie widziałem! Średnio wychodzi niecałe 7 000km rocznie
  
 
Cytat:
2009-11-25 00:49:06, Gibbin pisze:
1,6 16v to chyba od września 92 wszedł do produkcji.



Tak, 1.6 16V pojawił się jesienią 1992 roku.

[ wiadomość edytowana przez: qbasr dnia 2009-11-25 01:05:16 ]
  
 
Escort, 1,8 benz którego kupiłem ponad rok temu.. ma 190.000 z czego ja zrobiłem może 6.000, bo zostawiłem auto w Polsce.
Meganka, która jest ze mną od nowości czyli 1998r, 1,6 benz ma przejechane 80.000
  
 
Cytat:
2009-11-25 00:54:22, qbasr pisze:
Z ciekawych rzeczy to np nigdy nie używana opona na zapasie, bagażnik wygląda jak po wyjechaniu z salonu.


To tak jak u mnie w Focusie (2000r. 112,000km)

-----------------
#1677


Escort już zezłomowany...:/ Foka też, teraz Foka MK3 1.6TDCi 115KM
  
 
Mój Essi 1.6 16 V Zetec 1996r. przsebieg 203 500 km.Mama go 2.5 roku i zrobiłem nim ok.8 500 km.Ani razu mnie nie zawiódł i ma się dobrze.Oby tak dalej.
  
 
Mój Escrot Mk6 1.6 16V ma 84.000km...


...na liczniku
  
 
Mój 1.8 16v 95 190tyś

Kumpla Brawa 1.9 JTD 2000 ma tylko 478tyś ;] bez napraw ;P
  
 
Cytat:
bez napraw ;P


Niemożliwe... Nie wierzę że nie miał jeszcze żadnej usterki.
  
 
Cytat:
2009-11-25 20:24:27, Qwet pisze:
Mój Escrot Mk6 1.6 16V ma 84.000km... ...na liczniku



93????Co ty nim tylko po bułki jezdzisz?