Nie pali... sucho w cylindrach.. 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
pomozecie?? bo ja juz opadam z sił normalnie. moj bąkolot nie pali, nie wiem dlaczego, iskra jest, sprezanioe jest, tylko wacha nie dochodzi z gaźnika do głowicy w raczej pod nia.... krece krece moge rozladowa aku a tam i tak sucho, swiece suchutkie. nie lapie lewego powietrza, dzisiaj porobilem wsyztsko, skrecone pieknie,przeczyszczony gaźnik, silnik sprawdzony rownierz na drugim gaźniku i to samo :/ do tego jeszcze mi sie chyba przy wykrecaniu swiecy gwint spi***popsul w glowicy bo juz jej wkrecic nie moge.... jaki koszty nagwintowania albo tulejowania?? bosheee ja juz nie mam sily ładnie kreci wszytsko itp, sprezanie jest bo jak chce obracac kolem pasowym to jest lekko lekko, pozniej ciezej czyli sprezanie jest chyba. glowica dobrze dokrecona.... zawory ustawione... zaplon seryjnie ustawiony.... i ni h*** nie idzie paliwo do komory spalania....co jest? I jak z tym gwintem na świece....
  
 
masz paliwo w baku

pompka
przewody
woda w przewodzie
syfy w baku
  
 
Ty...a sprawdzales oba cylindry..moze sucho jest tylko na jednym...albo wachy nie masz juz?...moze zle ustawiles rozrzad...zamiast otwierac sie na ssaniu to ssace otwieraja sie na wydechu ;/...o ile to mozliwe...bo tylko taka opcje widze jesli rozbierales caly silnik...moze walek rozrzadu jest zle zalozony ;/...a jak nie to szukaj problemu w gazniku...ej przeczytajcie to 2gi raz i pomyslcie jak pierdole glupoty dziwne w kazdym razie...albo moze plywak sie zawiesil...i paliwo nie dochodzi...w kazdym razie masz problem ;]
  
 
zrob se słopa
  
 
Cytat:
2004-12-15 17:21:43, ZoLt4R pisze:
zrob se słopa



Niektórzy chcą mieć normalny, działający sprzęt a nie padakę
  
 
Cytat:
masz paliwo w baku

pompka
przewody
woda w przewodzie
syfy w baku


pompka działa bo widze jak wacha idzie od pompki do gaźnika, pozniej widze za silnik nie zasysa tego z gaźnika i wacha wraca powrotnym do baku.
Cytat:
w kazdym razie masz problem ;]


to zes mi ku*** napisal...
Cytat:
Ty...a sprawdzales oba cylindry..moze sucho jest tylko na jednym...albo wachy nie masz juz?.


wacha jest, oba cylindry suche, pzrewody WN dobre, iskra jest wszytsko jest a nie dziala kutfa! wacha nie dochodzi do cylindrow i nie wiem noo.....

Cytat:
zrob se słopa


za 500zł to se moge zrobic
Cytat:
Niektórzy chcą mieć normalny, działający sprzęt a nie padakę


ja mam normalny, niedziałający sprzęt i do tego padake

[ wiadomość edytowana przez: toki dnia 2004-12-15 17:32:38 ]
  
 
Cytat:
2004-12-15 17:29:41, 2Rotor pisze:
Niektórzy chcą mieć normalny, działający sprzęt a nie padakę



ja mam padake i dobra jest i dziala. nie to co jakies 650 wykopane spod plota
  
 
Cytat:
ja mam padake i dobra jest i dziala. nie to co jakies 650 wykopane spod plota


taaa, a to ze zyga olejem tam i siam to tak przy okazji bez kituuuuu nie wiem juz co jest z tym shitem.... a ile przyjemnosc za tulejowanie tego gwintu na swiece?
  
 
Cytat:
a ile przyjemnosc za tulejowanie tego gwintu na swiece?


za tulejowanie gwintu + spalnowanie 2,5mm zapłaciłem 100PLN(koło Łomianek fajny zakład jest)

No i jak wsadziłem głowice też mi nie chciał odpalić(objawy były takie same jak u Ciebie)....okazało sie że przez niższą głowice bardziej wystają szpilki, i podstawka pod gaźnik nie stykała sie równo z głowicą(dwie szpilki blokowały)
  
 
Cytat:
No i jak wsadziłem głowice też mi nie chciał odpalić(objawy były takie same jak u Ciebie)....okazało sie że przez niższą głowice bardziej wystają szpilki, i podstawka pod gaźnik nie stykała sie równo z głowicą(dwie szpilki blokowały)


wiem, dziisiaj to zrobiłem ale po tym jest tak samo. cusik mi sie zdaje ze nie moze zassac paliwka do glowicy z gaźnika ale dlaczemu?
  
 
rozkrec gaznik przeczysc go dokladnie. jezeli jestes pewny ze paliwo dochodzi do gaznika to wina musi w nim tkwic jezeli dalej nie idzie.
  
 
były zakładane 2 gaxniki... na obu tak smao.... gaxnik musi byc dokrecony na max do tej podstawki, bo mi juz troszq sie zjechaly te sruby od tych 2 szpileczek i nie moge na max dokrecic ale zadnej szparki nie ani nic pomiedzy podstawka a glowica. a co moze byc przyczyna ze nie moze silnik zassac paliwa do komory??
paliwooo na bank na 1000% dochodzi do gaxnika, w komorze pływakowej jest wacha, zawór iglicowy ladnie puszcza benzynke, wsyztskie dyszcze przedmuchane itp, i ni huja nie kce podejsc wacha do komory :/
  
 
A czy jestes pewien ze ten drugi gaznik jest sprawny ?? i kompoletny .
  
 
nie róbcie ze mnie wiekszego idioty niz jestem.... jest na bank sprawny i kompletny bo wczesniej chodzil u mnie.... i nie bylo zadnych problemow.... ten tez chodzil wczesniej, dokladnie 2 dni temu, wiec tez jest sprawny, poprostu silnik nie chce zassac z niego benzynki... tak mi sie zdaje.... :/
  
 
Sprawdz rozrzad. wg. mnie przy zaplonie na 0* czyli jak kreska na kole jest przy skrajnej prawej kresce wal powinien byc w gmp. /jak pieprze glupoty niech ktos mnie poprawi/. odkrec swiece i wsadz jakis precik do srodka zeby sie oparl o tlok i sprawdz czy jest w gmp.
  
 
hehe..mowilem ze rozrzad
  
 
Toki jak skladales rozzad to tloki byly na samej goze jak ustawiales rozzad na znaki . Przyznaj sie
  
 
tzn jak to jest źle ustawione to co, nie bedzie lecialo paliwko do cylindrów?? ale jak ja tego nie rozkrecalem przez ostatnie dwa dni a przeciez wtedy jeździł normalnie..... wiec o co loko?? tam jest gut zlozone.... jakie moga byc powody ze paliwo nie idzie z gaźnika do cylindrów??:
1) sprezanie -jest sprezanie
2) brudby gaxnik- tez odpada bo przeczyszczony i sprawdzany na drugim
3) łapie lewe powietrze, gaxnik ma byc max hardkor furjus dokrecony?
4) pompka nie daje paliwa- odpada, daje
5) w gaźniku jest wacha w komorze pływakowej itp wiec co sie dzieje??!?!?!
  
 
Powiem ci stary ze to by sie nadawalo do X-Files. Ku7rde dziwana sprawa.
jak to bylo jezdzil i nagle przestal dostawac paliwa
  
 
nie tak nagle, palił i jeździł ale z pychu, był naderwany jeden przewód powrót i ciekla wacha to wymienilem, dokrecilem glowice, skrecilem all, nic nie zdejmowalem, i zaczely sie jazdy....