Nie pali... sucho w cylindrach.. 126p - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sluchaj Toki moze poprostu twoj silnik wiem ze to teraz zabrzmi strasznie,okropnie,prawie bedziesz plakal,bedziesz mial mysli samobojcze,przestaniesz sie do kazdego oddzywac,i stwozysz sobie inny swiat , ale moze on poprostu umarl




***

Jezu dzieku Bogu sprzedalem malucha bede zyl o 15 lat dluzej
  
 
taaa, ciekawe tylko dlaczemu... dostanie 2 kopy to mu sie odechce mnie wqrwiac bez kitu zero pomysłów?????
  
 
Dobra to co teraz napsize to bardzo malo prawdopodobne ale ja bym tak zrobil a noz widelce, wez wstrzyknmioj wachy bezposrednio do gaznika wiesz przez dolot i odpal moze zaciagnie jakos tak jak trzeba i bedzie git, a mnoze odwrtoenie wsadzilesz dyfuzor ?? chociarz wiem ze to raczej cierzko wykonalne.
  
 
na 2 gaźnikach sprawdzany.. dyfuzor odpada... jutro wstrzykne bo troszq wachy, pzreciagne beja drugim samochodem moze jak odpali to mu przejdzie ochota do figlowania....
  
 
ach te maluchy.....ja dzis w swojego wsiadam, za wajche lapie ciungnem i Uf uf uf uf uf........zdechl.....wiec ja go z pychu probuje jak Adas Miauczynski w "Nic smiesznego"....A ten bueeeeeep........i dupa.....mysle,zaraz go podpale ostatni raz lapie za wajche i co??
odpalil jak gdyby nigdy nic!!!Sqrczybyk jeden......pojechalem wiec w sina daaaaaallll...........z maluchem nie dojdziesz do ladu
  
 
oka, macie i patrzcie


  
 
Toki nie debatuj na forum tylko idz skladac kup pare podkladek M10 i uszczelke lamo
  
 
Cytat:
2004-12-16 13:18:24, evilone pisze:
Toki nie debatuj na forum tylko idz skladac kup pare podkladek M10 i uszczelke lamo




Sprawa jasna, Evilone saves the day
  
 
taaa, juz kupione tylko podkladek pod nakretki brakuje bejowy sklep no.....