903 zas kłopoty z silnikiem strzela ogniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
auto chodziło super!! zgasiłem go za pare minut miałem problem odpalic jak juz odpaliłem do wogule nie wchodził na obroty strzelał w gaznik z tłumika trzelał okniem i co dziwne jak juz go zgasiłem to kolektor był tak nagrzany ze sie swiecił do czerwonosci.
  
 
to ze kolektor byl rozgrzany to normalne jak ma sie za pozny zaplon. moze palec sie wyrobil, albo kopulka ? sprawdz jak masz zalon ustawiony
  
 
Cytat:
2004-12-18 16:18:54, maskekk pisze:
to ze kolektor byl rozgrzany to normalne jak ma sie za pozny zaplon. moze palec sie wyrobil, albo kopulka ? sprawdz jak masz zalon ustawiony

auto było wczoraj u mechanika i ustawiał zapłon i było dobrze jezdziłem normalnie dzis tez jezdziłem i było dobrze zgasiłem auto i po 5 min chciałem zapalic i juz ledwo mi odpalił kurwa mam juz dosc ,przeciez zapłon sam nie mogł przestawic ja juz kurwa nie wiem co moze przeciez ja zbankrutuje juz nie mam słow co mam robic bo ja juz sam nie wiem
  
 
Swapy są urocze zobacz czy ci sie zapłon nie poluzował.
  
 
pewnie mechanik cos spieprzyl niech naprawia w ramiach gwarancji/
  
 
zapłon sie nie poluzował aparat tak jak był tak jest na swoim miejscu.
  
 
obstawiam zaplon...........sprawdz kondon-ssator
  
 
Cytat:
2004-12-19 00:10:22, el_comendanto pisze:
obstawiam zaplon...........sprawdz kondon-ssator

kondon-ssator jes nowy na starym sa te same objawy
  
 
dzis poszłem przestawic zapłon i auto zapaliło i chodzi dosc dobrze ale to nie jest jeszcze ta moc co kiedys ,czym moze byc spowodowane samoistne przestawianie sie zapłonu drugi raz mam ten objaw i za kazdym razem musze coraz bardziej przekrecac aparat w strone gaznika ???? czy to wskazuje na przeskoczenie łanczuszka rozrządu????
  
 
a jaką masz kompresje na poszczególnych garach jesli można wiedzieć?
  
 
Cytat:
2004-12-19 14:24:33, _Arti_ pisze:
a jaką masz kompresje na poszczególnych garach jesli można wiedzieć?

nie wiem nie mierzyłem ale silnik jest po kapitalce jakies 3 tys km temu
  
 
mi to wygląda na coś nie tak z którymś cylindrem ewentualnie zaworem, dlatego polecam zmierzyć kompresje na gorącym silniku.
W najlepszym przypadu masz do dupy świewce kable WN, kopułke lub krzywki w aparacie
  
 
Cytat:
2004-12-19 14:31:47, _Arti_ pisze:
mi to wygląda na coś nie tak z którymś cylindrem ewentualnie zaworem, dlatego polecam zmierzyć kompresje na gorącym silniku. W najlepszym przypadu masz do dupy świewce kable WN, kopułke lub krzywki w aparacie

i przez to przestawia sie sam zapłon zeby silnik mi chodził musze coraz bardziej przestawiac aparat
  
 
rozkręś aparat bo możliwe że ci się jego ośka ukręca albo objechało mały sworzeń i sie obślizguje wewnątrz.
Kumplowi tak scięło w 126p, i mu ośka wpadła do miski, a potem 2 godziny na deszczu szukaliśmy przyczyny
  
 
cuda sie dzieja..a ludzie w CC lub SC 900 jezdza i wsio gra......pech.
  
 
Czy może ktoś mi wytłumaczyć czemu pomiaru sprężania dokonuje się na gorącym silniku?? Bo z tego co ja wiem i jak mi mierzono to dokonywano tego na zimnym. Przecież komprecha na ciepłym silniku zawsze będzie większa dzięki rozszerzalności cieplnej materiału........ No chyba, że ludzie bawiący się 45lat silnikami to durnie
  
 
dzis troche pojezdziłem i zas zaczoł przerywac strzelac i wkoncu zgasł i nie chciał zapalic kreciłemz 10 min i złapał na chwile i znowy zgasł rozkreciłem po ciemu aparat i wyczysciłem papierem sciernym stuki przerywacza i puki co jest dobrze
  
 
Cytat:
2004-12-19 16:22:47, Pat_kdb pisze:
cuda sie dzieja..a ludzie w CC lub SC 900 jezdza i wsio gra......pech.

wsio gra bo w nowszych silnikach nie ma tych zajebanych gaznikow i aparatow zapłonowych, nie boj sie poczekam az ty złozysz swoj silnik dopiero bedziesz wiedział co to gaznik i aparat
  
 
Cytat:
2004-12-19 17:18:00, simon_pg pisze:
Czy może ktoś mi wytłumaczyć czemu pomiaru sprężania dokonuje się na gorącym silniku?? Bo z tego co ja wiem i jak mi mierzono to dokonywano tego na zimnym. Przecież komprecha na ciepłym silniku zawsze będzie większa dzięki rozszerzalności cieplnej materiału........ No chyba, że ludzie bawiący się 45lat silnikami to durnie



na gorącym silniku i max otwartej przepustnicy, wtedy jest największa szczelność i wychodza wszelkie nieszczelności itd i pomiar jest rzeczywisty
  
 
za wczas go pochwaliłem skurwiel zas sie popsuł jechałem sobie spokojnie nagle auto zaczyna przerywac na poczatku malutko potem coraz wiecej przerywania az wkoncu zgasł i juz niezapalił wrociłem na cholu do domu z ogledzin zaraz po zgasnieciu silnika zauwazyłem gorąca cewke wysokiego napiecia czy to jakis znak??? cos mam cały czas cos z elektryka tylko nie wiem co w kazdym bardz razie ja juz tego nie robie mam to gdzies wszytsko idzie do sprzedania

[ wiadomość edytowana przez: fulda dnia 2004-12-19 21:43:54 ]