Niestety tak skonczyl moj malec :((((

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
szukam nowego!
klik
  
 
ej no sorry ale jak bys przyjebal maluchemz predkoscia 70 na h w slup to by Cie juz nie bylo na tym swiecie
  
 
Chopper racja tez tak myslalem ale zeby 70 i tylko tyle sie stalo to chyba cud , na moje oko max 30-40 km/h
  
 
Ja przy 5 km a nawet nie stukłem w drzewo na parkingu które rosło w żywopłocie a miałem rękę za szybą opartą i ten słupek w drzwiach,przez 2 tyg chodziłem na rehabilitacje tak mnie bolała,a ty 70 w latarnie i masz się dobrze.Absurd.
  
 
dla mnie też to niewygląda na 70... przy 70ciu na bank by szyba pier***nęła tzn zbiła się i by coś tobie mogło się stać...
no ale fart ze ty jesteś cały...
posssdro
  
 
Mniejsza o to przy ilu!! Jest takie powiedzenie: "blachy się wyklepie, ważne że jest komu"!! To jest najważniejsze!!
  
 
Dobrze, że zyjesz. Planujesz kolejnego malucha??
  
 
ciesz sie ze zyjesz i nic ci niejest a nie placz nad autem ale tak jak mówią koledzy na 70km mi sie to niewydawalo ja amielm wypadek moim maluchem mialem 10-15km/h i uderzyla we mnie bemka przy ruszaniu i mialem prog zlamay slupek wgiety drzwi polamane przykrzwiona podloge mi wyrwalo kubelek z mocowaniem a to byla znikoma predkosc!!!hmm
pozdrawiam
  
 
oczywiscie ze planuje nastepnego malca,
jak jechalem w tym luku to bylo 85km/h wiec tam nie bylo czasu na wyhamowanie wcisnalem hamulec moze na 1-2sek przed walnieciem, dobzre ze to byla latarnia bo pochlonela uderzenie
a w boblu az sie podluznica wygiela lukiem w dol i dach sie wgial na srodku
ja tam sie nie bede klucil z jakiej predkosci uderzylem ale... ciesze sie ze zyje!!!
  
 
uszkodzenia zewnerzne przypominją mi mojego malucha kiedy dziewczyna walnęła w brame przy 35 km/h.. nie wierze w te 70 km/h..
  
 
Ja niechce też podważać nikogo opinii,ale ta 70'tka mi się wydaje odległa... No nieistotne w tym wszystkim,niechce sie kłucić,mam jeszcze małe doświadczenie. Ciesz się Stary że żyjesz,przykro mi że tak skończył twój Maluszek,ale dobrze że się nie zraziłeś do samochodu,i planujesz drugiego.
Pozdrawiam & hepi nju jer
  
 
może na liczniku widziałeś 70tke..tyle że z 10sek przed hamowaniem..
  
 
Nie wiem co Wy sie tak przyczepiliście tej prędkości... Nie to chodzi w tym wątku... :/
  
 
Witam no szkoda trgo maluszka ale i tak najważniejsze jest to ze zyjesz.

Miałem ponad rok temu podobne zdarzenie lecz ja wylądowałme w szpitalu po tym bum. Predkosci nie pamiętam ani ja ani kolega który ze mna jechał. Wiec mozecie porównać uderzenia.








I oto ten słup



  
 
Cytat:
2004-12-30 01:40:48, Chopper pisze:
ej no sorry ale jak bys przyjebal maluchemz predkoscia 70 na h w slup to by Cie juz nie bylo na tym swiecie


kuzynka walneła około 70 km/h w stare drzewko ktore sie złamało ale zanim sie złamało zatrzymało sie prawie na podszybiu, a kuzynka? miała tyle złamań że chyba 2 lata ją składali a kolejne 5 sie rehabilitowała.

jego uderzenie wygląda na jakieś 30-40 km/h i maluch jest całkowicie do naprawienia
  
 
kisiel dobrze ze ci sie nic nie stalo trzymam kciuki za nowa fure

p.s. to bylo po tym jak go odebrales ze spawanka bo widze sporo latek
  
 
TEz mi sie wydaje ze maluch kisiela jest do zrobienia, a Ty Patryk zrobiles swojego ?? dach ruszony podloga ruszona slupek tez no i jeszcze uszkodzenie piorka prawej wycieraczki. kiespko to widze. jak dorwe cyfrowke z kads to popstrykam foty mojego malucha ktory wq ciagu jednego miecha lezal na boku, skosil przodem barierki, wjechal we mnie pan omega, koles w starze mnie nie zauwarzyl i paniw focusie jakism dziwnym cudem uznala ze trzeba mi wjechac w dupe " i caly czas jezdzi do domu dojechalem a zaden z tych dzwonow nie byl z mojej winy i zarobil moj bolid 700zl w ciagu miecha hehe a sam wart moze jest 500 tzn teraz to chyba ze 20zl.
  
 
Niestety ja mojego boba nie naprawialem. Wycieniony został na 3000zł aby był taki jak przed wypadkiem. Sprzedalem go za 1300zł bo mialem w w nim silnik sprawny i dowód. poszedł na podkałd do innego maluszka.