DO gazowników, kilka pytań na temat obsługi...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
na gazie jeżdżę już dość długo, ale mam kilka pytań, chciałbym poprostu stwierdzić jak kto obsługuje zagazowany samochód:

Pytania dotyczą instalacji z kompem bez czujnika temperatury przełączającego z benzyny na gaz.
1) Kiedy uruchamiacie zimny silnik robicie to zawsze na benzynie czy są może użytkownicy którzy odrazu odpalają na gazie?? (chodzi mi o pełną odpowiedź: np. jak jest powyżej zera to odpalam tak i siak, jak jest poniżej to odpalam tak i siak).
2) Jeśli odpalacie na benzynie, to czy korzystacie z trybu przełączenia się automatycznego przy odpowiednich obrotach czy przełączacie na gaz ręcznie.
3) Jeśli przełączenie natępuje automatycznie (zazwyczaj w chwilę po ruszeniu) przy odpowiednich obrotach, to czy nie macie problemów (zwłaszcza gdy jest b.zimno) z przygasaniem, brakiem mocy itp.???
4) Jeśli przełączacie ręcznie, to jak długo zwlekacie z przełączeniem na gaz np. aż wskazówka od temp. drgnie czy może czekacie jakiś określony czas????
5) czy jeżdzicie co jakiś czas, jakiś dystans tylko na benzynie w celach leczniczych dla silnika??
6) co ile wymieniacie filtr gazu????
7) czy ktoś wymieniał już membramy w parowniku??? jakie są objawy ich złużycia????
8) Czy czujecie wyraźny spadek mocy na gazie czy jest to niezauważalne???

Sorry za tak długi post ,ale nazbierało mi się troszkę pytań.
  
 
Odpowiem tylko na 8 pytanie bo mam inna instalacje.. z czujnikiem...

W silniku 2.0 ktory fabrycznie przez Koreanczykow zostal "zamulony" poprzez lipne dobranie ustawien kompa na benzynie spadek mocy na gazie jest bardzo maly. Poprostu silnik chodzi na innych ustawieniach co jest zauwazalne... duzo tez zalezy od instalacji... oboje z ojcem mamy 2.0 ale ja mam inna instalke... widac roznice w mocy na wysokich obrotach (od 4tys) ale nie sa one az takie znaczace.. np moj od 160 jeszcze przyspiesza a ojca juz sie slimaczy
  
 
Ja tez tylko pkt.8 ale o tym opowiem ci w pracy bo to zbyt dluga historia a bohaterem jej byl lanos 1.6
Ogladaliscie kiedys TAXI 2 ? Nooo.. to bylo podobnie wczoraj o 19.40 na wale miedzyszynskim

Powiem tylko tele ze wskazowka obrotomierza stawla (prtzy opadaniu) na 4000

Ale jazzzzda czasami tak lubie byc mlodym i gniwenym
  
 
Z pewnością mogą się pojawić wypowiedzi w zakresach zależnych od rodzajów i typów instalacji gazowych.

Ja u siebie mam klasyczną instalacje LPG firmy ElpiGaz w pełnej opcji. Przełącznik konfiguracyjny centralki posiada tylko dwie pozycje - Pb lub LPG. Jest jeszcze trzecia możliwość wirtualna- awaryjna, gdzie przez kombinację kliknięć pomiędzy rodzajem pracy przełącza się w stanie gotowości na gaz.

Więc Ad;

1. odpalanie zawsze na Pb bez względu na temperaturę silnika i otoczenia,

2. w pełni automatyka robi to za mnie przy każdym uruchomieniu,

3. przełączenie następuje przy ok 2.200 obr, i jeśli nastapiło to przy niższych temperaturach zewnętrzynch na zimnym silniku silnik nie szarpał, przełączenie było płynne, dalsza praca bez zakłuceń. Tak było przynajmniej przez kilka dni na odłączonym czujniku temperatury reduktora. Przy dużo nizszych temperaturach takich prób nie robiłem. Z regóły unikam takiej czynności.

5. nie praktykuje chyba, że zabraknie mi gazu i Pb potrzebuje tylko na dojazd do dystrybutora.

6. przyjechane mam 30.000 na LPG, jeszcze nie wymieniałem, pod koniec marca planuje dobrowolny kompleksowy przegląd instalacji LPG.

8. czy wyraźny spadek mocy ? To zależy od interpretacji i doregulowania instalacji do silnika. Specjalnie się nad tym nie zastanawiałem. Potrzebę trakcji nadrabiam obrotami silnika.




----
----------
Piotr



[ wiadomość edytowana przez: -Piotr- dnia 2003-03-03 13:02:10 ]