Jak spuścić paliwo z baku?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś zna jakiś w miarę bezbolesny spośób na spuszczenie paliwa z baku w Eskorcie 1,4 96r. Próbowałem wężykiem, ale nie dochodzi, słyszałem że można przez pompę paliwową, ale jak to podpiąć. A może ktoś ma jakiś dobry patent
  
 
he... ja jak czyściłem zbiornik to miałem taki patent że wymontowałem go /wbrew pozorom nie było z tym większego problemu/
  
 
Dzięki za podpowidź, ale to nie jest zbytnio bezbolesny sposób, zwłaszcza bez kanału na 10 stopniowym mrozie. Może ktoś przynajmniej wie gdzie są przewody doprowadzające i odprowadzające paliwo przy silniku?.
  
 
u mnie na przegrodzie komorowej jest filtr paliwa i tam sa przewody
  
 
Zawsze mozesz odkrecic przewod zasilajacy przy baku i juz
  
 
Jeżeli chcesz płukac zbiornik, to raczej nie ma sensu, bo ma on podwójne dno... tzn. na dole jest siatka, dodatkowo pompa jest w koszyku z takiej siatki, więc płukanie raczej trudne i niewoadomo co się uzyska.
A co do spuszczania, to odepnij przewód od filtra paliwa i wtedy możesz włączać w wyłączać zapłon - pompa pracuje przez chwilę - zależy ile masz do spuszczenia??
  
 
Koledzy cos tu pitolicie Ja normalnie spuszczam wężykiem o średnicy zewnetrznej ok. 1cm. A robilem to juz pare razy (jezdze czasami do sąsiadów po benzynke dla rodziny . Schodzi prawie wszystko, maksymalnie to spuscilem prawie 50 litrów, tak dla sprawdzenia bo potem wlalem z 7 litrow zeby miec w zbiorniku.
  
 
Potwierdzam !! kolega prawdę pisze.
Ja jeszcze dodatkowo włożyłem do rurki coś w rodzaju nakrętki na śróbę tak aby obciążała rurkę i lepiej się prowadziła !! Oczywiście tak to należy zrobiś aby takowa (nakrętka) nie wypadła!!!