Blue virus :) - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No tak... a ja właściwie nie mam nic niebieskiego...
  
 
Jak to Wilku ?? Pół samochodu masz niebieskiego
  
 
nawet wiecej niz pol
  
 
Stało się
Dzisiaj o godzinie 3 w nocy zakończyłem operację zmiany podświetlenia zegarów na niebiesko. Wpadłem przy tym na taki pomysł, który tu przedstawię, bo chyba jest niezły ( co za samokrytyka ).
Na początku założyłem sobie, że wyjmę z zegarów tą zieloną pleksi bez jej uszkodzenia. Jest to możliwe, ale bardzo żmudne ( mowa o MK7). Na obudowie zegarów w miejscu gdzie jest zielona pleksa przyklejony jesz metodą zgrzewania biały plaskik w którym są otwory na 2 żaróweczki. Plastik ten trzeba "odłupać" od reszty obudowy. Ja zrobiłem to za pomocą skalpela hirurgicznego, milimetr po milimetrze robiąc coraz głębszy rowek w miejscu zgrzewu. Po jakiś 3 godzinach ( !!! ) plastik z gniazdami żarówek został oddzielony od reszty obudowy. Nie radzę się śpierzyć w trakcie odklejania tego badziewia bo wszystko tam jest dość kruche i łatwo uszkodzić obudowę zegarów.
Po odklejeniu tego czegoś z łatwością można wyjąć zieloną pleksę. W jej miejsce wstawiłem pleksę niebieską, którą przyciąłem do odpowiedniej szerokości ( kupić można taką w sklepach elektronicznych jako maskownicę do wyświetlaczy własnej roboty.
Pleksę tą przykleiłem w miejsce zielonej za pomocą pistoletu do klejenia gorącym plastikiem ( wiecie, taki co mu się w dupcię wkłada rurkę a z pyska wychodzi mu ciapka plastikowa ).
Nadszedł czas na założenie blue - ledów. Najpierw próbowałem założyć je w miejsce żarówek wlutowując je w gniazdka po żarówkach. Efekt był nieciekawy, gdyż ledy dają skupione światło i nijak nie mogłem ich w miarę przyzwoicie ustawić. Po jakiejś godzinie nerwówki wpadłem w akcie desperacji na pomysł : oblałem ledę gorącym plastikiem z pistoletu i tak ją ustawiałem, żeby plastik rónomiernie sią na niej rozłożył zanim zgęstniał. Rezultat - niebieska kulka średnicy około 1 cm, niemal idealnie okrągła. Po utwardzeniu całość robi się matowa i otrzymujemy niebieskie, matowe, świetnie rozproszone równomiernie światło. Tak spreparowane 2 ledy (5 mm) włożyłem do tej "komory" w której znajdowały się żarówki i przykleiłem je tam za pomocą tego cudownego kleju w pistolecie
Na koniec dołożyłem jeszcze na środku trzecią ledę, malutką - 3 mm, z plastikiem około 5-6 mm. Całość połączyłem ze sobą kabelkami których koniec wlutowałem w obsadkę żarówki.
Efekt jest bardzo ładny - zegary podświetlone są w równomiernie bez widocznych "smug" światła, jakie potrafią powstać przy oświetlaniu ledami pod pewnym kątem.

Rozpisałem się ale obiecuję że już kończę. Jak dorwę cyfraka to pstryknę kilka zdjęć.
  
 
ciekawe co gdyby nie cudowny klej ?
  
 
Cytat:
2003-01-25 12:37:30, Mad pisze:
ciekawe co gdyby nie cudowny klej ?



Och, strach pomyśleć
  
 
Proszę nie krytykować

  
 
o kurka wodna.... ale ładnie to wygląda... ja też tak chce... no i niebieski kolorek ...suuuuuper
loozik
  
 
Ładne naprawde ładne
a w nocy nie razi w oczka?
  
 
Cytat:
2003-01-25 19:15:20, matias pisze:
Ładne naprawde ładne
a w nocy nie razi w oczka?


Nie razi w oczka, bo dałem poza ledami jeszcze niebieską pleksę. Same ledy są zbyt jasne ale z niebieską pleksą jest naprawdę spoko. Nawet przez moment zastanawiałem się, czy nie jest zbyt ciemno, ale nie , jaśniejsze byłyby chyba jednak już rażące. Jest dobrze!
  
 
wiec musze tu dorzucic trzy grosze

zielona plexe oddzielilem od obudowy w ciagu pieciu minut (moze 3ech) ..srubokretem wykonujac ruchy dzgajace, bialy plastik tez poszedl w miare gladko - kombinerki rulez [lol]

zastepczej plexi nie wklejalem poniewaz sa LEDy MATOWE!!! cena jest taka sama jak soczewkowych...wprawdzie daja rowniez lekko skupione swiatlo ale to juz nie to co strumien swietlny z soczewek...ja postanowilem wkleic 11 LEDow...w tym trzy UV - w efekcie mam oswietlone cale zegary i widoczne wsie liczniki...rownomiernie i w ogole ...
  
 
Cytat:
2003-01-26 13:33:17, mejson pisze:
zielona plexe oddzielilem od obudowy w ciagu pieciu minut (moze 3ech) ..srubokretem wykonujac ruchy dzgajace, bialy plastik tez poszedl w miare gladko - kombinerki rulez [lol]...



Przed użyciem wypić sześciopaka i wstrząsnąć Essim
  
 
Też zrobiłem na blue,ale pozostały mi pokrętła od ogrzewania, i nie mogę sobie poradzić, bo jak diody wmontowałem to nie było prawie nic widać a jak żarówki, to zlewa sie zielony z niebieskim i jest kiczowato.
  
 
Cytat:
2003-01-26 16:21:42, kroll pisze:
Też zrobiłem na blue,ale pozostały mi pokrętła od ogrzewania, i nie mogę sobie poradzić, bo jak diody wmontowałem to nie było prawie nic widać a jak żarówki, to zlewa sie zielony z niebieskim i jest kiczowato.


A ja nad tym będę niedługo pracował, chyba wiem jak to podwietlić ale najpierw muszę zdobyć gdzieć ramkę "na wszelki wypadek "
  
 
Cytat:
2003-01-26 13:33:17, mejson pisze:
...zastepczej plexi nie wklejalem poniewaz sa LEDy MATOWE!!! cena jest taka sama jak soczewkowych...wprawdzie daja rowniez lekko skupione swiatlo ale to juz nie to co strumien swietlny z soczewek...ja postanowilem wkleic 11 LEDow...w tym trzy UV - w efekcie mam oswietlone cale zegary i widoczne wsie liczniki...rownomiernie i w ogole ...



Słupsk to wioska jeżeli chodzi o zaopatrzenie w ledy koloru niebieskiego. A poza tym to jeden pojazd - UFO w naszym fanklubie wystarczy
  
 
Cytat:
2003-01-26 17:55:16, munIO pisze:
Słupsk to wioska jeżeli chodzi o zaopatrzenie w ledy koloru niebieskiego. A poza tym to jeden pojazd - UFO w naszym fanklubie wystarczy



Koszalin większa wioska (przepraszam jeśli kogoś uraziłem ale to osobiste stwierdzenie i nie chodzi o LEDy).
  
 
Cytat:
2003-01-26 18:08:07, WilK pisze:
Cytat:
2003-01-26 17:55:16, munIO pisze:
Słupsk to wioska jeżeli chodzi o zaopatrzenie w ledy koloru niebieskiego. A poza tym to jeden pojazd - UFO w naszym fanklubie wystarczy



Koszalin większa wioska (przepraszam jeśli kogoś uraziłem ale to osobiste stwierdzenie i nie chodzi o LEDy).



Chyba jednak Słupsk Może jakaś ankieta ????
  
 
Ja tam zielony plastik ściągłem bez kłopotu założyłem kondoniki niebieskie na żarówki ale padaczka zaczyna sie robić przepalają sie kondonki i białe światełko przebija miejscami .Musze tez o ledach pomyslec tymbardziej że mam
  
 
A ja w miejsce zielonej pleksi wstawiłem, papier śniadaniowy Nie trza kombinować z zmatowieniem diód a rozłożenie światła jest identyczne jak przy żarówkach
  
 
Cytat:
2003-01-26 20:43:41, munIO pisze:
Chyba jednak Słupsk Może jakaś ankieta ????



Ankiety nie będzie - KOSZALIN