Numeracja klasycznych PF 125P - Strona 7

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
odkopalem starego linka allegro jak autko bylo na sprzedaz kilk
  
 
takie pytanie związane z naszym "prakantem" 67.
mianowicie jakiego jest dokładnie koloru ten samochód?
moim zdaniem nie jest to ani nero (czarny 601) ani blu scuro (śliwka 456) czyli co?? czy jest to włoski nietypowy lakier czy efekt jakiś późniejszych przelakierowań?
jeżeli posiada ktoś skany palety lakierów fiata z przełomu 60/70tych to proszę o info, może coś się ustali.

niżej link z FPMu gdzie próbowałem zgłębić temat

FPM 125p kolory lakierów

ps jest w ogóle jakiś 125p '67 oprócz "norblinowego" albo jakiś ślad takiego egzemplarza?


[ wiadomość edytowana przez: stalkerx dnia 2011-01-30 16:00:19 ]
  
 
poza Twoim slynnym kombi z 1967 to nie ma,
nie wiadomo tez o jakimkolwiek innym.

norblinowy prawdopodobnie ma kolor 189 (Amaranto Scurissmo)
  
 
nie mam żadnego "słynnego 67" ale miałem brązowe kombi 69 1300
podawałem na mn kiedyś numery silnika i nadwozia, tam były jakieś zagadki włoskiego numerotypu.
Nie pasjonuje się kantami zbytnio, jak się komuś to przyda to "ku chwale"

nawiasem rozruch Kanta i Poldka w datach i liczbach wygląda niemal analogicznie.


[ wiadomość edytowana przez: stalkerx dnia 2011-01-30 22:51:42 ]
  
 
125p kombi 1300 1969
kolor- biały
silnik- 304717
buda- 115 176 136026


  
 
Cytat:
2011-01-31 17:42:03, stalkerx pisze:
buda- 115 176 136026


Ten numer budy był spisany z papierów, czy z auta? Bo generalnie brakuje w nim najważniejszego.
  
 
Najprostsze wytlumaczenie, ze Fiacina limuzyna 1300 z przelomu '68 i '69 roku owinela sie bokiem na drzewie albo dachowala i jej silnik trafil do nadwozia kombi wyprodukowanego w 1972 r. W papierach zostal rocznik "oryginalu".

Pozdrawiam
Adamus




[ wiadomość edytowana przez: adamus dnia 2011-02-02 09:03:56 ]
  
 
niewykluczone, auto miało drążek w podłodze
numery mam ze starej umowy, dowód (z wbitym kombiakiem) oraz kwestie odzyskania auta zostawiłem komu innemu

189 (Amaranto Scurissmo) to brązowo - buraczany - odpada zupełnie; ale czy nie było przypadkiem jakiegoś lakierowania za waszego klubowego urzędowania w Norblinie? - prakant miał przecież konkretną rysę po długości


[ wiadomość edytowana przez: stalkerx dnia 2011-02-02 20:19:55 ]