DZIAŁ ---- ASTRA - Strona 31

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
astra 93 z motorem 1,8 KAT -czwarty cylinder nie pali -świeca OK -Przewody OK,ciśnienie na cylindrze również . Jezeli ma to znaczenie to od jakiegos czasu zaczyna ubywać płynu chłodzącego. Może mial ktoś podobny problem? Proszą o porade
  
 
Cytat:
2007-11-10 19:48:42, lukblack pisze:
astra 93 z motorem 1,8 KAT -czwarty cylinder nie pali -świeca OK -Przewody OK,ciśnienie na cylindrze również . Jezeli ma to znaczenie to od jakiegos czasu zaczyna ubywać płynu chłodzącego. Może mial ktoś podobny problem? Proszą o porade




Jeżeli nie widać ubytku płynu chłodniczego np. na przewodach czy chłodnicy lub nagrzewnicy to jest możliwe że masz walniętą uszczelkę pod głowicą i puszcza płyn w cylinder.
A w takim przypadku to nie ma prawa palić.
To "czarny" scenariusz ale chyba czeka Cie wymiana uszczelki, a co za tym idzie prawdopodobne planowanie głowicy.
Gorzej jeżeli np. masz pęknięta głowicę bo w takim przypadku to wymiana na nową co jest dość drogie.
Niby można spawać głowice ale nie wiem czy opłacalne jest "podcieranie doooopy szkłem".
  
 
prawdopodobnie masz "wydmuchaną" uszczelkę pod głowicą na 4 cylindrze i płyn idzie ci do cylindra ( sprawdź jeszcze czy przypadkiem nie podniósł ci się poziom oleju) przechodziłem to w mojej asterce 1,8 16v.
Radzę odwiedzić jak najszybciej mechanika i to zrobić.
koszt w moim wypadku na start 400PLN ( materiał wymiana i planowanie głowicy) to w wypadku silnika 16V a to był dopiero początek w moim przypadku.

P.s. no właśnie u mnie ciągiem dalszym była wymiana głowicy
regeneracja głowicy 16v od 1000PLN w wzwyż nie wiem jak wygląda
sprawa z 8V

[ wiadomość edytowana przez: Arni71 dnia 2007-11-10 20:03:52 ]
  
 
Cytat:
2007-11-10 19:55:55, Slawekp pisze:
Jeżeli nie widać ubytku płynu chłodniczego np. na przewodach czy chłodnicy lub nagrzewnicy to jest możliwe że masz walniętą uszczelkę pod głowicą i puszcza płyn w cylinder. A w takim przypadku to nie ma prawa palić. To "czarny" scenariusz ale chyba czeka Cie wymiana uszczelki, a co za tym idzie prawdopodobne planowanie głowicy. Gorzej jeżeli np. masz pęknięta głowicę bo w takim przypadku to wymiana na nową co jest dość drogie. Niby można spawać głowice ale nie wiem czy opłacalne jest "podcieranie doooopy szkłem".



Auta odpala bez problemu.Może problem z prądem. Tylko w takim razie co z ubytkiem plynu,bo wycieków nie widać
  
 
mi też zapalał normalnie, a przez to że silnik ma 125KM i krótko wcześniej przesiadłem się z Tico to nawet nie zorientowałem się że pali na 3 gary dopiero jak mi temp silnika skoczyła momentalnie na 110stopni w tempie obrotomierza na niskim biegu wiedziałem już że coś jest nie tak ale wtedy to już nie był ubytek płynu - wypijało jakoś 2 litry na 10km jazdy
  
 
Cytat:
2007-11-10 07:36:40, bubuja1 pisze:
Witam Solltys prosta djagnoza musisz wymienić przełącznik kierunkowskazów. Jest to bolaczka zarówno astr jak i Vectry. ktoś prubował naprawiać ale z miernym skutkiem. matpro co do twojej astry nie masz jej przypadkiem zagazowanej? Jesli nie to czy sprawdzałeś silniczek krokowy?


Mam zagazowaną, instalacja LANDIRENZO, ale to się działo juz wcześniej przed tą instalacją, ale wtedy była inna intalacja gazowa,
ja mam ecotec x18xe i ztego co wiem to tam nie ma krokowca....
wiesz co może być przyczyną tego podskakiwania obrotów przy zmianie biegów ? gdzie to można zrobić ?
  
 
Cytat:
2007-11-10 07:36:40, bubuja1 pisze:
Witam Solltys prosta djagnoza musisz wymienić przełącznik kierunkowskazów. Jest to bolaczka zarówno astr jak i Vectry. ktoś prubował naprawiać ale z miernym skutkiem.


Wielkie dzięki dobry człowieku
  
 
W mojej Aśce caczął wyć alternator. Wydaje mi się, że szumi w nim łożysko (o ile tam coś takiego jest). Otuż takie mam pytanie, czy jest ono wymienialne?? Poza szumem na alternatorze da się wyczuć delikatne drgania. Ma ktoś doświadczenia z tym ustrojstwem?
  
 
matpro miałem coś podobnego w Vectrze 16 16v i trzeba było wyregulować instalacje i ustąpiło. Co do silniczka krokowego to nie jestem pewien czy nie masz al wiem ze tż są z nimi czasem problemy mogą się przecinać albo falować na niskich obortach. Ja jednak stawiam na instalacje. Jeszcze jedno o mi sie nasowa to może jakis elektroniczny pedał gazu się przycina miałem coś takiego w busie ale nie wiem jak to jest w opelkach...
  
 
Witajcie , może trochę trywialne pytanie, ale miałem pewne problemy z autkiem, opisywałem je wcześniej, i teraz mam kolejny zgryz, do tej pory turbina właczała się przy około 1,8-1,9 tys obrotów , a teraz przy około 2,5 tys. , nie wiem czy miało na to wpływ wymienienie przepływomierza, mechanik sam go dobrał, może ktoś ma podobne problemy, i jest jeszcze jeden problem turbina raz się włącza a raz nie, czy to problem zaworu podciśnienia turbiny czy inny problem, bo słyszałem ze zawór albo działa albo nie działa wogóle, mój silnik to DTI 2,0 pozdrawiam WOjtek

PS COś go żłe umieściłem, prośba do mederatora o przeniesienie w odpowiednie miejsce.


[ wiadomość edytowana przez: WWojtek dnia 2007-11-13 08:21:39 ]
  
 
Jak płyn ci idzie do cylindra(walnięta uszczelka)To na świecy będzie nalot i będzie kopcił na biało. No i olej prawdopodobnie zmieni konsystencje i kolor( od domieszki płynu)
  
 
co do nalotu to sie nie wypowiadam - nie wiem nie oglądałem u siebie jak miałem problem ale co do białego dymu to owszem ale przy większym wycieku i nie stwierdzisz tego teraz przy takich temperaturach zewnętrznych bo praktycznie cały czas ten dym jest no może nie biały ale wyraźny.

a jeśli chodzi o olej - nie ma reguły - zależy w którym miejscu jest uszczelka wydmuchana , ja miałem tylko wyciek płynu do cylindra, olej miałem czysty
  
 
Ale jak walnie uszczelka to kopcenie na biało jest bardzo wyraźne. O ile, przy obecnych temperaturach można zaobserwować przy sprawnym silniku białawe dymienie, o tyle przy uszkodzonej uszczelce będzie tak z rury dawać, że nie będzie widać tyłu samochodu.

Żeby było jasne co do uszczelki - przy rozgrzanym silniku sprawdź tę grubą rurę idącą od chłodnicy, po prawej stronie [nie tą od strony termostatu]. Jeśli nie da się jej ścisnąć [bo będzie nadęta], to możesz być pewien wymiany uszczelki. Sprawdź też, jak wygląda płyn chłodniczy [czy nie jest jakiś mętny].Co do świec, to mały nalot będzie, ale wg mnie ciężko to określić, równie dobrze może być woda w baku...

Pozdro.
  
 
Wymiana akumulatora
-----------------------------

Mam zamiar przed zimą wymienić akumulator. Mam Opla Astre 1.6i, 1994r. i aku 36 Ah. Przy większym mrozie szybko się rozładowuję i podjąłem decyzję o wymianie tylko na jaki ?? chodzi głównie mi o moc, zastanawiam się nad 45, 50, 55 tylko nie wiem czy jak kupię np. 55 to nic z elektryką się nie stanie bo będzie za mocny - co o tym myślicie

Zastanaiwam się jeszcze dlaczego ciepłe powietrze do kabiny wlatuje dopiero po 10 minutach i przejechaniu np. 15 KM, czy u was jest tak samo?? U mojego kolegi dzieje się to o wiele szybciej po 3 minutach. Filtra nie wymieniałem a ilość płynu w chłodnicy jest odpowiednia.

------------------
Pozdrawiam
  
 
Większy jak 45Ah może nie doładować. Niema co przesadzać. Co do ogrzewania to sprawdż termostat.Może nie domyka(ja tak miałem)

Leon
  
 
Większy jak 45Ah może nie doładować. Niema co przesadzać. Co do ogrzewania to sprawdż termostat.Może nie domyka(ja tak miałem)

Leon
  
 
Arni, ja niestety tez sie zmagam z tym ze plynu mi troche ubywa :/ raz jezdze miesiac i jest ok, a raz tydzien i polowe w zbiorniczku brakuje. oleju nie przybywa, wrecz przeciwnie. zimny jakos odpala chociaz sie dlawi, niewystygniety - nie da sie ruszyc - muli jak n ewiemco i ciepie nim na boki, ze mam wrazenie jakby silnik mial bokiem wyleciec - pisalem o tym juz kilkakrotnie. goracy jakos muli ale jedzie.powiedziano mi ze olej mi si edostaje do 4 gara bo swieca cala uwalona :/ - albo uszczelniacze, albo pierscienie :/ byc moze wlasnie wtedy 1 swieca nie pali


[ wiadomość edytowana przez: dijkstra dnia 2007-11-19 20:37:53 ]