Jak długo jeździcie na świecach???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Poniewaz juz ponad rok mam NGK V-line i nie mam do nich zastrzezeń, ale mam pytanko jka w temacie.
 
 
rok temu kupiłem iskry... no i w październiku okazało się że jedna mi pękła. kupiłem więc komplet nowych Boschów.
olej też wymieniłem po roku. a na jesieni planuję wymianę przewodów
  
 
Ja generalnie robię to co wymianę oleju, choć instrukcje w samochodach przewidują co 2 wymiany czyli co 20-40tys. Czasem dla sportu wykręcę świece podczas np. dolewki oleju i sprawdzę, jeśli elektrody wyglądają na zużyte -wymiana.
  
 
... i święty spokój...
  
 
No to chyba czas na zakup nowych. Ale biore znowu NGK bo sa extra
 
 
Ja na jednych świecach BOSHA jeżdzę już ze 4-5 lat ale chyba czas na nie.Cholera sporo to będzie kosztować,bo jeszcze mam tłumiki do wymiany,ale jeszcze nie wiem które.Koncowy na 100%,zapewne jeszcze portki dojdą.
  
 
Ja też jeżdzę na NGK BP6E i nie mam zastrzeżeń ,ale co prawda po 15 tys. kilometrów tego V już prawie nie widać-przerwa na elektrodach się powiększyła.Należy stosować się w tym temacie do zaleceń producenta i wymieniać po określonym przebiegu
Rok czasu jazdy na tych świecach nic zupełnie nie mówi ?!
  
 
Witam... kiedys mialem NGK, V-line, BP6itd... i byly to najlepsze swiece do Łady, przejezdzilem na nich chyba z 50-60 tys km..., i jakos nie bylo motywacji do ich wymiany.., w koncu kupilem odpowiednie boshe.., dla przyzwoitosci po prostu
te takze bardzo dlugo mi sluzyly..., teraz znowy NGK...
czego naprawde nie polecam to Iskier, te naprawde sie nie nadaja do łady, moze do 125 tak.. jakos szybko sie zdarzalo ze sie ktoras kruszyla , albo miala zwarcie...
Pozdr Mirek Jankowski
  
 
rok= 7tyś km.
  
 
ja tez mam NGK BP6E (bodajze).
gazownik mi polecil. stwierdzil, ze siwece nalezy dopasowac do cieploty silnika. wyjal madry katalog NGK, podalem mu numer silnika i ... prosze kupilem 2 kpl (po 25zł)
  
 
25 zł za 4 świecie? a gdzie tak tanio to można kupić??Może bym sie zdecydował
  
 
u mojego gazownika !!!
też myślałem, że jak NGK to 20-30zł za sztukę, a tu ... NIESPODZIANKA !!!

24,80 ZŁ ZA KOMPLET (4 SZTUKI) !!!

wziąłem 2 kpl, dałem 50 zł.
  
 
Dzis pytałem w krakowie o NGK V-line (Nr 2) czyli to samo. kosztują 36 zl za 4 szt . Ale poprzednie kupiłem w niezłym sklepiku w Jedrzejowie za 32 zł . Czyli sztuka za 8 zł .
Roczna eksploatacja mówi ,ze to dobre swiece!
Paweł
 
 
Ja jeżdżę na Iskrach FE65PS i nie narzekam!
Wymienię na wiosnę niezależnie od przebiegu (będą miały jakieś 8 tys.). Jakość polskich świec jest moim zdaniem dobra (choć bez rewelacji) - trzeba ostrzec przed tym, że pare lat temu pojawiły się podróbki Iskier. Trzeba powiedzieć też, że są to stadartowe świece i w silnikach w złym stanie (olej na świecach) nie dają rady - doświadczenia z FSO 1500 i PF 126p. Bardzo podatne na zalanie.
Krajnik
  
 
tez jeździłem na iskrach przez długi czas i nie narzekałem !
Do samary moga być równiez te z rezystorem przeciwzakłoceniowym czyli FE 65 PRS ,własnie takie miałem, choc nie wszedzie mozna je bylo kupić
Paweł
 
 
A ja tak mniej wiecej raz do roku.Wiecej juz chyba nie powinienem swiec meczyc.JEzdzilem do tej pory na Iskrach,najnormalniejszych 65,ale na ten sezon kupilem jakies iskierki do gazu,podobno maja bardziej odslonieta srodkowa alektrode i maja lepiej spalac gaz.Przejechalem na nich dopiero jakies 6 tys,ale od tej pory ich jesszcze nie widzialem na oczy.Jutro je sobie wykrece i obejrze
  
 
a tak w ogóle to zapomniałem o temacie:

wymieniam co 10.000 km, razem z olejem, filtrami i innymi ewentualnościami
  
 
Juz widzialem 1,2,4 bielutkie jak kisiazka kaze,tylko zrobic fotke i jako eksponat.A 3 hmm,tu juz gorzej.Zaworek wydechowy powiedzial i swieca czarna niestety.Ale juz diagnoza postawiona,gniazdo przeszlifowane i jutro bedzie git.
A swiece ISKRA FE65 gaz OK.
Co do swiec-wymieniam tak jak napisalem raz w roku,przebieg to ok 30-35 kkm, olej i filtry co 15 kkm i jest ok. Myslalem,ze 15 to za duzo na olejm,ale jezeli nawet w 85 roku dopuszczali wymiane co 15 przy stosowaniu jakiegos oleju kl sd,to nie mam sie co martwic.
Pozdrowki
  
 
Witam
Iskry FE65 sa moze nie najgorsze, ale nie nadaja sie za bardzo do Łady klasika, mają inne parametry pracy, widac to np. po katalogach Bosch, Champion, czy NGK, do PF 125 sa inne typy niz do Łady, w konsekwencji zdarza sie ze potrafia sie przegrzac, szybciej wypalaja sie elektrody, albo sie krusza....
zawsze po zmianie z Iskier na inne, silnik jakoś tak radosniej pracował...
pierwszy raz załozyłem NGK-i, które mój kolega wywalił z FP 125, po tygodniu uzywania, wymienił u siebie na Iskry, a na NGK-ach, ja jeżdziłem długo i szczęsliwie
Pozdr. Mirek Jankowski
  
 
Cos w tym jest...ja też miałem takie wrazenie po załozeniu NGKów
Paweł