Do czego służą te śruby?

Czy ktoś wie do czego służą te śruby regulacyjne na parowniku?

Dzięki

Cytat:

2005-02-24 19:55:54, iampinki pisze: mam chyba taki sam parownik... z tego co wiem to ta dolna sluzy do regulacji wolnych obrotow! wymieniales juz filtr powietrza??

W takim razie ta górna może służyć do regulacji składu mieszanki, choć po co wtedy silnik krokowy i komputer???.

Jeśli masz taki sam parownik i jesteś z Bydgoszczy to być może nawet zakładany był w tej samej firmie (Auto-gaz ul Czerwonego Krzyża w Bydgoszczy), ale to przez poprzedniego właściciela. Nie wymieniałem jeszcze filtru powietrza ponieważ instalacja jest praktycznie nowa - ma przejechane 5kkm, ale chętnie się dowiem jak to zrobić w tym parowniku.
A propos ostatnio czytałem o wypuszczaniu oleju z parownika po każdych 5kkm (jakąś śrubą u dołu). Mam parownik umieszczony tak, że bez jego demontażu nie będę miał dojścia, żeby znależć tą śrubę. Czy może już to robiłeś?

Cytat:

2005-02-25 08:55:18, iampinki pisze: nie mam jego wymiarow ani oznaczenia modelu

Ja również nie wiem jaki to może być model ale też mam AL-700 . Ostatnio zaopatrzyłem się w interfejs i teraz jestem w trakcie "studiowania" zagadnienia regulacji.
Gdzie masz zamontowany parownik? Mój jest zamontowany przed akumulatorem i dlatego miałem problemy z gaśnięciem auta przy skręcie w prawo (założyłem taki wątek).

W zasadzie póki co problem rozwiązał się sam, tzn. nie gaśnie mi przy skręcaniu choć nic nie zrobiłem. Ale nie będę go chwalił, bo jak go kiedyś pochwaliłem, że od jakiegoś czasu nie gaśnie, zgasł mi dwa razy przy pierwszej następnej okazji. Mówiąc poważnie myślę, że dostosowałem technikę jazdy do specyfiki instalacji.

Tak mam już pewność - dolna śruba zdecydowanie służy do regulacji składu mieszanki na niskich obrotach - sprawdziłem to własnoręcznie.
Czy przeprowadzałeś proces regulacji na gazie za pomocą interfejsu czy zmieniałeś tylko niektóre ustawienia?

Ja również odłączyłem czujnik temperatury i nie stwierdziłem na razie żadnych negatywnych skutków.
Podczas regulacji program zaproponował zwiększenie ustawień min i max na około 140-150 ze 100 i 125. To chyba za dużo. Chyba najważniejsze jest początkowe wyregulowanie niskich obrotów śrubą. Stąd moje pytanie. W pierwszym etapie regulacji należy wyregulować niskie obroty śrubą nr 1 - jak to zrobiłeś i jak stwierdziłeś, że są wyregulowane i czy po zakończeniu regulacji miałeś komunikat w okienkach LPG i Metan - "regulacja poprawna"? U mnie po regulacji w obu polach była "nadwyżka powietrza". Jak to poprawnie wyregulować?

Po podłączeniu interfejsu, bez regulacji czegokolwiek stwierdziłem, że w oknie regulacji w polu LPG jest napis "Uwaga: nadwyżka powietrza" w polu Metan "regulacja poprawna" (a przecież bardzo niedawno instalacja była regulowana przez fachowców) Nawiasem mówiąc w instrukcji obsługi programu A-Mon w polu LPG też jest napis "Uwaga: nadwyżka powietrza" . Może tak ma być?
To był stan wyjściowy. Nie zmieniając ustawienia śruby przeprowadziłem regulację zgodnie z zaleceniami i w efekcie w obu polach LPG i Metan uzyskałem napisy "Uwaga: nadwyżka powietrza". Poprzednio miałem tylko w jednym. Cóż... wróciłem do ustawień wcześniejszych (dzięki dobroczynnej funkcji wczytywania zapisanych wcześniej parametrów i rejestracji oryginalnego ustawienia śruby .
Według mnie sprawa rozbija się o początkową regulację śrubą na niskich obrotach. Tylko tam ingeruje człowiek.
Jak to wyregulować????????????????.

Dzięki Czekam na informacje.

i tu jeszcze tekst ktory znalazlem na forum www.obd2.pl
Regulacja instalacji II gen. wg. BogdanS
Podaje na przykładzie BINGO's ale to mniej wiecej to samo co inne układy.

Reduktor do 1 i 2giej generacji powinien miec 2 sruby regulacyjne.
Jedna od regulacji czułości a druga od WOLNYCH OBROTÓW.

1. REGULACJA CZUŁOŚCI (odpowiednik poziomu paliwa w komorze plywakowej gaznika ) -tym regulujesz cisnienie w IIgim stopniu reduktora. Powinno byc wyregulowane minimalnie powyżej ciśnienia atmosferycznego. A robi sie to tak: odlaczasz waz prowadzący gaz z reduktora do miksera i podlaczasz do reduktora wezyk ktory zanurzasz w jakims zbiorniczku z wodą. Zasilasz zawory gazowe przez podlaczenie +12V np. do zaworu na reduktorze.
Teraz regulujesz srubą REG. CZUŁOŚCI tak, aby z wezyka wydostawaly sie pojedyncze bąbelki. Prawie nic. I już.
Teraz łączysz wszystko do kupy z mikserem tak jak było.

2. W programie interface'u gazowego ustawiasz wstepne otwarcie attuatora np. 100 i możliwość zamykania i otwierania na MAX.

3. Odpalasz silnik i trzymasz auto na 3000 RPM i przeaczasz na gaz (NIE WCISKAJĄC PEDAŁU PRZYSPIESZENIA BO MOŻE BYĆ BUM!)
Przy dobrych wiatrach, po chwili pozycja attuatora w miare sie ustabilizuje (jesli dziala sonda L) na jakiejs pozycji.
Wg. mnie, im bliżej 100 tym lepiej. Jeśli jest za mało lub za dużo (w granicah 20-30 w dół lub w góre) to można leciutko poprawić śrubą CZUŁOŚCI. Jeśli pozycja attuatora jest BAARDZO mała lub duża (np. 30 lub 160) to kibel. Trzeba dobrać lepszy mikser (można też sprawdzić dolot czy nie zatkany filtr albo jakaś chora zwężka na wlocie).
No więc załóżmy, że wyszło, iż przy 3000 RPM mamu pozycje att. oscylującą wokół 100.
4. Sprawdzamy , czy śruba od WOLNYCH OBROTÓW (w reduktorach niektórych oznaczona jako MINIMO) nie jest całkiem zakrecona bo wtedy auto raczej zgaśnie.
5. Puszczamy gaz i patrzymy na jakiej pozycji ustawi się attuator.
Teraz regulujemy śrubą wolnych obrotów tak, aby pozycja attuatora oscylowała w okolicy tej samej wartości co przy 3000 obr.
{{UWAGA: Jeśli układ ma dużą bezwładność (dłuugie przewody itp.) to można pozycje att. dla wolnych obr. ustawić nieco wyżej niż dla 3000.
Da nam to wzbogacenie mieszanki (chwilowe) podczas przyspieszania i zapobiegnie BUMom w kolektor }}

6. Teraz ponawiamy kroki 3 i 5 (bo mają na siebie wzajemnie wpływ)
Auto chodzi nam już poprawnie, ale...
7.Teraz najwazniejsze: (sprawdzenie poprawności dobrania układu mixer-dolot):
Notujemy wartości otwarcia attuatora dla 1000, 2000, 3000, 4000, 5000, 6000 RPM.
Jeśli wychodzi nam, ze wartośc ta rośnie wraz ze wzrostem obrotów - oznacza to zbyt "mały" mikser. I odwrotnie

Najlepiej, żeby wartość ta była w miarę równa z odchyłkami rzędu 30 - 40 kroków.

JEŚLI OTWARCIE ATTUATORA ROŚNIE Z OBROTAMI ZNACZNIE I PRZY 5000 SIĘGA 70-80% JEGO MAKSYMALNEGO OTWARCIA TO TAKI MIKSER NIE NADAJE SIE DO UŻYTKU. Bo przy dużych obciążeniach nie będzie w stanie dostarczyć wystarczającej ilości gazu i BUM.

Przy lekko rosnącej charakterystyce otwarcia att. można sobie pomóc funkcją "wzbogacania" podczas wciśnięcia pedału gazu. Większość systemów to ma.

CUT-OFF Nigdy nie zdejmujemy cut-off do 0% i obrotów poniżej 2000, bo silnik krokowy nie zdąży wrócić do swojego położenia po ponownym wciśnięciu gazu i będzie "szarpać" (wielokrotnie poruszany na forum temat).

ja mialem wzbogaceniu ustawione na 10, zmniejszylem do 5. czasu nie pamietam
na spalanie chyba ma tez duzy wplyw wybor zakresu pracy auturatora...ale tego nei jestem pewien - ja mam na maly...
czytalem tez ze nie warto stosowac autoadaptacji w naszym sterowniku....
ja tez planuje aktywowac sobie funkcje cut-off...