[126] resor - odwrocone pioro glowne

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
przy okazji naprawy regeneruje resor, mialem klepany na 11cm + pioro dodatkowe. po paru miechach zaczal sie konkretnie usmiechac, jutro oddaje go do kowala i mam dylemat co z nim zrobic. slyszalem o twardszych piorach z zuka lub warszawy, ale boje sie ze resor bedzie za twardy i auto nie bedzie sie prowadzic.

druga sprawa jak w temacie, slyszalem ze niektorzy jezdza na odwroconym piorze glownym, wtedy malec bedzie blizej ziemi a resor nie bedzie musial byc klepany na prawie plasko, duzo by mi to dalo bo mam chyba jakas bude felerna, podkladki spilowane 1cm, resor sie juz grubo usmiecha a nadal miedzy opona a gorna krawedzia nadkola jest sporo miejsca co widac na fotach w profilu, ale teraz czy takie pioro nie jebnie za miesiac bo sily dzialaja na nie odwrotnie niz bylo to przewidziane?

co radzicie zrobic? czas mam do jutra do poludnia wiec musze szybko podjac konkretna decyzje.

  
 
Twardsze pióra są z Trabanta, można je łatwo znaleźć na złomach, a są z pewnością delikatniejsze niż te z Warszawy . Sam mam Nysę i tam resory są strasznie TWARDE.
  
 
Cytat:
2004-09-14 16:21:15, Krzyh00 pisze:
czy takie pioro nie jebnie za miesiac bo sily dzialaja na nie odwrotnie niz bylo to przewidziane?

co radzicie zrobic? czas mam do jutra do poludnia wiec musze szybko podjac konkretna decyzje.





kumplowi w ciągu 3 dni urwały sie 2 pióra przy uszach na odwróconym resorze, raz na małej muldzie przy prędkości 30-40 km/h a raz przy wjeździe na osiedle przy prędkości również na szczęści okolo 30-40 km.
kolo sie wtedy niemal kładzie na płasko, zwrotnice trzyma tylko amor i wachacz, pomyśl co by sie stało przy 80-czy nawet 100 km/h
  
 
moim zdamiem resor powinien pracować w płaszczyznach przewidzianych fabrycznie ( chociaż szyscy wiemy że klepany juz taknie pracuje ) pozatym przód malca już sam w sobie jest twardy i lekki wiec podskakiwał by jak piłeczka Ja proponuje wyklepac resor na 10-11 (tak jak miałeś tylko 1 cm więcej) +dodatkowe 3 pióro Inne twardsze resory- rozwiązania lubią wyrywać mocowania sam widzialem Nochyba ze nigdy nie przekraczasz 50 km/h
  
 
mi chodzilo o odwrocone pioro glowne a nie resor.

no wlasnie w tym problem ze mam do resora juz dodane dodatkowe pioro a i tak sie konkretnie usmiechnal, nie chce zeby za 2-3 miechy byla ta sama sytuacja, na piorze z wa-wki lub zuka by do tego nie doszlo ale jaka by byla kultura pracy zawiechu na mocno twardych amorach... moze ktos kto jezdzil sie wypowie?
  
 
spoko przejęzyczyłem się chodzilo mi oczywiści o odwrucone pióro pozatym przy odwracaniu pióra musisz dociąć pióro nr 2 i skrócić o te rogi które przytrzymują uszy do mocowani tulejek wiec traci to na wytrzymałości i przy pęknięciu jest masakra wciąż nie polecam tego rozwiązania A jeśli chodzi o dużo twardsze amory to moim zdaniem powstanie kałczukowa pileczka przód jest zbyt lekki

noczyba że zalejasz wnęke na koo zapasowe olowiem to wtedy można będzie się wybrać do finlandi będzie pięnie skakał i równiutko lądował zero nurkowania tyłem lub przodemidealne wyważenie
Pozdrawiam
  
 
Ja mialem dodane piuro od nysy a moje wraznia sa masakryczne.Auto jest okropnie twarde, nie da sie tym jezdzic po naszych drogach.Odbija sie jak pileczka.Optymalnym rozwiazaniem bedzie chyba klepanie + pioro malucha z tym ze resor oczywiscie fabryczny!
  
 
moze ktos jeszcze cos powie bo rano jade do kowala
  
 
no ja powiem - jeżdżę na sklepanym resorze z dodanym piórem już ponad rok i przez ten czas nie obniżył się ani o jeden cm!! był sklepany na 13 i teraz nadal po wyciągnięciu ma 13, na aucie też nie widać, żeby jakkolwiek się przeginał.do klepania oddawałem nowy fabryczny resor i wszystkim radzę tak zrobić...większa inwestycja, ale przynajmniej nie trzeba latać co chwila do kowala...

inna sprawa, że po założeniu bilsteinów musżę oddać ponownie resor do kowala, żeby go sklepał na mniejszą wysokość i odjął pióro...
  
 
nie no nowy sie nie kalkuluje 120 w sklepie resor a 30 na szrocie to styknie na 3 resory uzywki z klepaniem juz liczac
  
 
to policz sobie koszt ekonomiczny takiej operacji, tj. dodaj jeszcze czas, który tracisz na ściąganie i zawożenie resoru i pieniądze, które mógłbyś w tym czasie zarobić
  
 
hehe wiesz w sobote rajd a ja mam kasy mniej niz na styk... a jak ma jezdzic tak samo to bede sie martwil znowu za pare miechow
  
 
kumpel wyjal 2 piora maluchowskie i dodal 3 od syreny wszystkie byly sklepane na prosto...bylo twrado ale resor byl wytrzymaly
  
 
wczoraj oddalem ten resor do kowala, kazalem mu w razie gdyby bylo ktores pioro pekniete lub mocno wydymane wstawic takie samo i sklepac spowrotem calosc na 11cm a w razie gdyby byly wszystkie juz lekko naduzyte ale cale zeby wyjal 2 piora i zapodal jedno twardsze z jakiegos zuka tramposza czy czegos tam innego. na nieszczescie kowal byl po kilku glebszych, co skutecznie utrudnialo komunikacje ale myslalem ze rano jak bedzie to robic juz bedzie w miare trzezwy. przyjechalem po resor gostek wyjal to ktore mialem dodatkowe i zapodal od zuka czyli nie dosc ze jedno pioro dolozone do seryjnych 5ciu to jeszcze zajebiscie twarde. od razu zwatpilem ale stwiedzil ze bedzie git... no co mialem zrobic zabralem resor... i jak samochod na nim stanal to sie po prostu zalamalem prawie nic sie nie ugial pod ciezarem samochodu, jest ku**a wyzszy niz seryjny maluch !! masakra, nie mowiac juz od tym ze na wybojach lata jak gowno w betoniarce a mialo byc tak pieknie......

i teraz pytanie brzmi co mu kazac zrobic z tym resorem jak juz go sobie wyjmie z dupy po mojej wizycie czy wywalic to pioro i dac standardowe ale na ile klepac? moze sie znowu okazac ze padaka bedzie... czy moze wyklepac go na plasko z tym zukowskim? poradzcie bo zglupialem... jeb**y partacz...


  
 
Wiesz mi sie wydaje ze czas zmienic kowala. a co do resorow to wczoraqj na warzywniaku ktos cos mowil na temat resorow ale cholera niepamietam co,a no ze w lodzi jest zaklad gdzie za 70zl. sprzedaja resory do malcy robione na podzespolach chyba fiesty. podobno sa swietne niech sioe ktos z lodziw ypowie.
  
 
zmiana kowala nie wchodzi w gre bo za 2 dychy nikt inny nie bedzie sie z tym pier**lic ! inna sprawa mam nadzieje ze jak zobaczy co zmajstrowal poprawi za friko tylko ze kurde widze ze na jego inwencje tworcza liczyc nie moge i jak nie pokaze palcem "wloz to pioro tutaj a to tam to sklep na tyle to na tyle" to gowno z tego bedzie bo teraz jezdze terenowka z zawiechem torowym
  
 
Cytat:
2004-09-16 20:45:22, maskekk pisze:
Wiesz mi sie wydaje ze czas zmienic kowala. a co do resorow to wczoraqj na warzywniaku ktos cos mowil na temat resorow ale cholera niepamietam co,a no ze w lodzi jest zaklad gdzie za 70zl. sprzedaja resory do malcy robione na podzespolach chyba fiesty. podobno sa swietne niech sioe ktos z lodziw ypowie.



moch ma taki resor z tego co wiem na "podzespolach fiesty", w lodzi nazywaja je progresywnymi
  
 
moch czy to prawda jak sie na tym jezdzi ? i jaka ma wysokosc malec ? i czy na serio 70zl. >?< kurde jesli tak to moze walne jeszcze w tym roku zawieche w malcu.
  
 
Mochu Mówiłeś że masz pióro od tramposza. Zdecyduj sie
Na podzespołach fiesty??????????????????????
Gdzie w resorze podzespoły?????????????
Jaka fiesta miała resor??????????????
  
 
chyba ta pierwsza devil mi mowil ale on do konca niebyl tez pewien. no podzespoly to piora.